Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Żurawek
2018-04-30, 14:06
Zwątpiłam w ludzi
Autor Wiadomość
Samotnik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-13, 15:47   

Reaper napisał/a:
Samotnik, Jednakowoż podejście dorosłych sprawia, że nie da się tak łatwo mu zaufać. Rówieśnicy też nie są osobami godnymi zaufania, ale łatwiej dogadać się z rówieśnikiem, niż kimś kilka lat starszym.

Teraz tak myślisz, każdy wiek rządzi się swoimi prawami. Z czasem odkryjesz, że z każdą grupą wiekową można się dogadać. :)




 
 
Zwątpiłam w ludzi
Reaper 
to hell and back



Wiek: 23
Dołączył: 28 Sty 2016
Posty: 385
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-13, 22:59   

Samotnik, wiem, że się da. Ale każda grupa ma inne podejście do różnych spraw, a to z kolei może prowadzić do nieporozumień i braku zaufania.



"- Pokaż mi blizny.
- Dlaczego?
- Chce zobaczyć ile razy mnie potrzebowałaś, a mnie nie było."
Ostatnio zmieniony przez Fenoloftaleina 2016-03-13, 23:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Zwątpiłam w ludzi
Samotnik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-18, 17:50   

Reaper, no tak, wtedy często trzeba iść na kompromisy albo nie poruszać w rozmowie tematów, które nie należą do łatwych.



 
 
Zwątpiłam w ludzi
Reaper 
to hell and back



Wiek: 23
Dołączył: 28 Sty 2016
Posty: 385
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-19, 13:35   

Samotnik, kompromisy nie zawsze są możliwe. Ale to już zależy od charakterów rozmówców. Nie zapominaj też, że nawet te najprostsze tematy potrafią przerodzić się w coś trudnego.



"- Pokaż mi blizny.
- Dlaczego?
- Chce zobaczyć ile razy mnie potrzebowałaś, a mnie nie było."
Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-03-19, 15:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Zwątpiłam w ludzi
Samotnik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-19, 17:13   

Reaper, jeżeli widzę, że mój rozmówca zmierza do tematów ciężkich, np. politycznych, o których nie chcę rozmawiać, to po prostu zmieniam tor rozmowy. Gdy to nie pomaga, po prostu kończę konwersować.



 
 
Zwątpiłam w ludzi
Reaper 
to hell and back



Wiek: 23
Dołączył: 28 Sty 2016
Posty: 385
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-20, 00:49   

Samotnik, to chyba najlepsze rozwiązanie. :) Tylko żeby zrobić to ostrożnie, żeby ta osoba nie poczuła się urażona.



"- Pokaż mi blizny.
- Dlaczego?
- Chce zobaczyć ile razy mnie potrzebowałaś, a mnie nie było."
 
 
Zwątpiłam w ludzi
Aisza91 



Dołączyła: 06 Mar 2016
Posty: 540
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-03-20, 01:15   

Reaper, a to nie można w sposób kulturalny wyrazić swoich poglądów, czy to politycznych, czy religijnych? Umiejętne bronienie własnego zdania świadczy o charakterze. Oczywiście, nie z każdym się da rozmawiać na takie tematy nie wywołując awantury :)



Dlaczego żółw jest taki twardy?
 
 
Zwątpiłam w ludzi
Samotnik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-20, 07:21   

Reaper, no tak. :)
Aisza91, można w kulturalny sposób wyrazić swoje poglądy, ale zacznijmy od tego, że po co mam wchodzić na takie tematy, skoro większość moich rozmówców to osoby starsze, czyli pokolenie ultra katolickie. I jak tu rozmawiać, że homoseksualizm jest jedną z orientacji seksualnych przykładowo?




 
 
Zwątpiłam w ludzi
Reaper 
to hell and back



Wiek: 23
Dołączył: 28 Sty 2016
Posty: 385
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-20, 08:56   

Samotnik, w takim wypadku odpowiedni jest ksiądz. Mimo, że ciężko znaleźć bardziej religijne osoby, to na takie tematy w większości nie boją się rozmawiać otwarcie.



"- Pokaż mi blizny.
- Dlaczego?
- Chce zobaczyć ile razy mnie potrzebowałaś, a mnie nie było."
 
 
Zwątpiłam w ludzi
Samotnik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-20, 11:45   

Reaper, tak, ale ja nie mam ochoty rozmawiać o tym z księdzem. Mam negatywną opinię o kościele, ja podałem tylko taki przykład, o czym nie konwersować z osobami starszymi. Ja nigdy pierwszy nie zagaduję, tylko druga strona zaczyna rozmowę, chociażby o spóźniającym się autobusie.



 
 
Zwątpiłam w ludzi
Reaper 
to hell and back



Wiek: 23
Dołączył: 28 Sty 2016
Posty: 385
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-20, 11:50   

Samotnik, to może ignorancja ci pomoże co do takich ludzi. Najlepiej trzymać się osób w swoim wieku.



"- Pokaż mi blizny.
- Dlaczego?
- Chce zobaczyć ile razy mnie potrzebowałaś, a mnie nie było."
 
 
Zwątpiłam w ludzi
Samotnik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-20, 11:53   

Reaper, tylko, że z jednej strony mi to sprawia przyjemność. Że chociaż starsze osoby dostrzegają we mnie partnera do rozmowy, pogawędki, zamiany kilku zdań. Wtedy przez chwilę czuję się potrzebny, niejako doceniony. Paradoksalnie łatwiej mi o kontakt z ludźmi starszymi niż z rówieśnikami, którzy wiecznie grzebią w komórkach, słuchają muzyki lub gawędzą ze swoją paczką znajomych. Występuje pewnego rodzaju swoista sprzeczność.



 
 
Zwątpiłam w ludzi
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-20, 11:55   

Reaper napisał/a:
Najlepiej trzymać się osób w swoim wieku.

Tu się z Tobą nie zgodzę. Ja dobrze dogaduję się zarówno z osobami kilkanaście lat ode mnie starszymi, jak i kilkanaście lat ode mnie młodszymi, a z rówieśnikami dogaduję się tak sobie.




:myszka:
 
 
Zwątpiłam w ludzi
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2016-03-20, 12:39   

Samotnik napisał/a:
Paradoksalnie łatwiej mi o kontakt z ludźmi starszymi niż z rówieśnikami, którzy wiecznie grzebią w komórkach, słuchają muzyki lub gawędzą ze swoją paczką znajomych. Występuje pewnego rodzaju swoista sprzeczność.

Jesteśmy w podobnym wieku. Ja zdecydowanie lepiej dogaduję się z rówieśnikami. Sądzę, że to raczej kwestia środowiska aniżeli wieku, moi znajomi nie siedzą non stop w telefonie. Muzyka=słuchawki na uszach? Jeśli miałeś na myśli coś innego - pewnie byś się ze mną nie dogadał.
Moim zdaniem nie ma co uogólniać, każda znajomość coś wnosi do naszego życia. Poznawanie różnych punktów widzenia zróżnicowanych na tle kategorii wiekowej jest bardzo wartościowe.




Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
Zwątpiłam w ludzi
Samotnik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-20, 13:04   

Axxie napisał/a:

Jesteśmy w podobnym wieku. Ja zdecydowanie lepiej dogaduję się z rówieśnikami. Sądzę, że to raczej kwestia środowiska aniżeli wieku, moi znajomi nie siedzą non stop w telefonie. Muzyka=słuchawki na uszach? Jeśli miałeś na myśli coś innego - pewnie byś się ze mną nie dogadał.

Przecież nigdzie nie neguję, że złe są znajomości z osobami starszymi, tylko miałem na myśli to, że brakuje mi kontaktów z rówieśnikami. Zgadzam się również, że to kwestia środowiska, ale większość dzisiejszej młodzieży taka jest, jak napisałem w poprzednim poście. Chodziło właśnie o słuchawki na uszach.




 
 
Zwątpiłam w ludzi
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 15