[void]

[hekatomba]

Pierwszy dzień drwala uważam za udany, super ekipa, ruch ani za duży ani za mały, nie mogę się doczekać kolejnych dni. Większość zamówień to same drwale.

[WhiteBlankPage.]

Heh, co w robocie... Od początku tamtego tygodnia mam codziennie zmiany popołudniowe ze względu na rehabilitację, już rzygam tymi popołudniówkami, nie mogę się doczekać poniedziałku, aż w końcu będę miała na rano.

No i czekam na podwyżkę. Podobno ma być.

[Euphoriall]

Ja dzisiaj nie w pracy a na polu bitwy. Po dwóch godzinach zastanawiałam się, czy nie wstać od biurka i zatrzasnąć za sobą drzwi z hukiem.
Nic mi się nie zgadza w dokumentach a mam zrobić ich kontynuację.
Doktoratu z prawa nie robiłam, nie mam zamiaru, a cholera - 100 pytań prawniczych. Heloł! To nie moja brocha! O takich problemach to prawnicy książki piszą nie kadrowi.
A trzecia sprawa też dobra - pozałatwiane dalsze etapy ale nikt nie zapytał nawet, czy można i na bazie czego.

Pociesza jedno - są gorsi ode mnie. To takie dowartościowujące

[WhiteBlankPage.]

No i doczekałam się podwyżki, to znaczy no, aneksu jeszcze nie ma, ale będzie w grudniu

[Maze]

WhiteBlankPage., gratulacje!

[takajakinne]

WhiteBlankPage.,

[WhiteBlankPage.]

Maze, takajakinne, dzięki Fajny prezent Nam firma zrobiła na Święta/Nowy Rok

[Delphi]

Iść na kurs języka, czy próbować odkładać pieniądze na 'szkołę', do której być może nigdy nie uda mi się dostać?

[Euphoriall]

Delphi, zależy co zakładasz że "da Ci" nauka języka a skończenie "szkoły"

Ja mam dzisiaj dość spokojnie w pracy. Aż mnie to przeraża.

[Maze]

Delphi, a rozważasz odkładanie pieniędzy przy samodzielnej nauce języka?

[takajakinne]

Dziś miałam fejsbukową rozmowę o asertywności. Uznałam siebie za osobę asertywną i co? Zadzwonili przed chwilą z ogłoszenia o pracę rzec "sprawdzam". Nie odmówiłam, mimo że bardzo nie chciałam żeby akurat oni zadzwonili...

[Zakręcona]

Dali mi w pracy do uzupełnienia PIT-2... Czytam go i czytam i głupieje. Skończyłam go uzupełniać tam gdzie trzeba wpisać swoje dane a od tabelki C: ja nie wiem co mam zaznaczy w "sprawie pomniejszenia o kwotę zmniejszająca podatek"... Później nie jest lepiej...Tak swoją drogą: miałam w szkole podstawy przedsiębiorczości,na studiach ekonomię i nic nie przygotowało mnie na uzupełnianie PIT i innych takich.

[Euphoriall]

[Zakręcona]

Euphoriall, nie pocieszyłaś... Tak z innej beczki taki wstyd czuję, że szkoła/studia do takich rzeczy nie przygotowuje. Przynajmniej tyle, że sama PIT rozliczam, a to też ile razy do tego podchodziłam, w sensie bałam się tego robić bo zakładałam z góry, że coś źle wpiszę. A jak pierwszy raz się rozliczyłam (poszło szybko w sprawnie) to miałam tak, że coś jest nie tak... Do dzisiaj skarbówka nie zapukało do moich drzwi to chyba dobrze poszło


Dziękuję za link poczytam co tam jest.

[ Komentarz dodany przez: Euphoriall: 2022-12-12, 13:58 ]
Na edycję posta masz 30 minut. Usunęłam separator.
Euph