Wiek: 27 Dołączyła: 03 Lip 2017 Posty: 1316 Skąd: Europa
Wysłany: 2018-03-19, 15:46
TOM, Adam Curyło. Na NFZ przyjmuje w uniwersyteckim, ale żeby się do niego dostać na regularną terapię to trzeba przebrnąć przez oddział dzienny. 2 razy do roku kwalifikują. Najlepiej zadzwonić od razu do niego i się na taką kwalifikację umówić. Jeżeli możesz sobie pozwolić na 3-miesięczne zwolnienie z pracy/uczelni.
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
Od ponad polowy roku chodze na psychoterapie i nie tak dawno dostalem wlasnie diagnoze borderline. Czasami sie z nia zgadzam, a czasami nie. Lacznie mialem kolo 20 wizyt, a nadal nie wiem po co ja tam chodze.
Tak przy okazji to czy ktos zna, lub chodzil na terapie do pani Moniki Kroll z Warszawy??
Pomimo istnienia hipotez, że objawy występujące w BPD wynikają między innymi z dysfunkcji przetwarzania poznawczego, to brak jest badań oceniających wpływ funkcji poznawczych na globalne funkcjonowanie osób z zaburzeniami osobowości typu borderline. Badanie miało na celu sprawdzenie zależności pomiędzy ogólnym funkcjonowaniem osób z BPD oraz nasileniem psychopatologii swoistej dla tego typu zaburzeń osobowości i funkcjonowaniem poznawczym.
Generalnie teoria była taka, że kora przedczołowa osoby z BPD jest w jakiś sposób wadliwa, więc nie radzi sobie ona z regulowaniem emocji itp. Zdolności poznawcze sprawdzili od kilku różnych stron, kilkoma testami – i rzeczywiście, przy niektórych ci "inteligentniejsi" lepiej funkcjonowali na co dzień w społeczeństwie.
Cytat:
Spośród testów do pomiaru funkcji wykonawczych, związki ze wskaźnikiem GAF wykazała trzecia część testu Stroopa, mierząca kontrolę inhibicyjną (kontrolę hamowania). Współczynnik korelacji wskazuje, że im krótszy czas w trzeciej części testu Stroopa osiągały osoby badane, tym wyżej funkcjonowały w codziennym życiu
Zaskakujące natomiast – i moim zdaniem bardzo ciekawe – były inne wyniki:
Cytat:
Wykryto istotne pozytywne związki pomiędzy sprawnością uczenia się werbalno-językowego a poziomem ogólnych objawów zaburzenia osobowości typu borderline i poziomem zachowań destrukcyjnych. Wyniki mogłyby wskazywać, że im większa jest sprawność uczenia się u określonej osoby, tym większa skłonność do zachowań destrukcyjnych i wyższy poziom patologii swoistej dla BPD.
Cytat:
Wyjątkiem okazał się związek nasilenia ogólnych objawów BPD i zachowań destrukcyjnych ze sprawnością uczenia się i wydobywania z pamięci. Zaskakująco związek ten okazał się pozytywny Ocena zależności pomiędzy funkcjonowaniem poznawczym osób z osobowością chwiejną 41 (większa sprawność uczenia się towarzyszy większemu nasileniu psychopatologii). Taka podwyższona sprawność procesów poznawczych bywa wiązana ze zjawiskiem określanym jako „apparent competence” [34], które może występować w przypadku przeżywania intensywnego, silnego niepokoju, mogącego pojawiać się również podczas oceny kognitywnej. Polega ono na prezentowaniu pozornych kompetencji, które występują u osób z BPD tylko w ustrukturyzowanych sytuacjach zadaniowych, a są one niemożliwe do zaprezentowania w naturalnych sytuacjach. Prezentowane tutaj wyniki mogłyby potwierdzać występowanie zjawiska „apparent competence” u osób z BPD.
Fajnie tak pomyśleć: oh, mam wysokie skłonności autodestrukcyjne, ale też lepsze zdolności poznawcze jakieś tam. Oczywiście bez żadnych rewelacji tutaj – wykazana zależność, chociaż istotna statystycznie, jest dosyć mała, a w samym badaniu brały udział tylko 64 osoby. Do tego według metaanaliz osoby z borderline mają umiarkowanie dysfunkcyjną pamięć roboczą. Ale to nadal ciekawe.
Szerokie badania. Jestem pod wrażeniem. Sprawdzili genom 998 osób z borderline + grupy kontrolnej (1545 osób). I w sumie geny trzech enzymów (PKP4, DPYD, SERINC5) okazały się związane z zaburzeniem. Do tego znaleźli podobieństwa genetyczne między borderline a ChAD, depresją wielką i schizofrenią.
Ciekawa jestem, czy za X lat zamiast wypełniać kolejny kwestionariusz psychologiczny, pacjenta będzie się wysyłać na badanie genetyczne. W sumie już teraz próbują, całkiem skutecznie, diagnozować ChAD rezonansem magnetycznym [1], więc w sumie czemu nie.
Dostałam diagnozę: osobowość typu borderline. Niby trochę podejrzewałam to u siebie ale w to nie wierzyłam i nadal nie wierzę. W końcu każdemu może się to przytrafić tylko nie mi. Dostałam skierowanie an terapię i nie wiem co dalej, czuję się jakby moja choroba(?) była udawana i nieważna. Na dodatek nie powiedziałam wszystkiego co bym chciała ale już nie będę się winić za to, że nie miałam akurat czegoś w głowie. D: Nie widzę w tym wszystkim sensu ale chociaż spróbuję.
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10448 Skąd: świat
Wysłany: 2019-03-20, 15:12
wihszyciel, to, że dostałaś swoją literkę i numerek, tak na prawdę niewiele zmienia. To jak ze ślubem osób, które od lat ze sobą żyją. Tak jak Ty ze swoją chorobą, tylko teraz zostało to uformalizowane.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Wiek: 28 Dołączyła: 23 Gru 2016 Posty: 3502 Skąd: Polska
Wysłany: 2019-07-14, 22:30
Paradies, według statystyk borderom poprawia się bodajże już po dwóch latach dobrej terapii, a także samoistnie po 30-tce. Także jest nadzieja. Ja już jestem prawie rok w remisji.
– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.