Dziewczyny, które zabiły Chloe Alex Marwood
Książka od pierwszych stron wciąga i zaciekawia. Przemyślana fabuła i bohaterowie. Zdecydowanie polecam osobą, które lubią taki klimat.
Wiek: 30 Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 1733 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2016-01-25, 10:38
Arya napisał/a:
Zafon to mieszanka fantasy, thrillera i realizmu. Jest moim ulubionym pisarzem
Na szczęście nie przeczytałam jeszcze wszystkich jego książek, mam jeszcze co odkrywać. Pierwszą książką Zafona, którą przeczytałam był "Cień wiatru" i to był początek naszej miłości.
Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością.
Ja zaczęłam (i właściwie skończyłam ) od Księcia mgły, chyba w pierwszej lub drugiej klasie gimnazjum koleżanka miała o tej książce prezentację, więc się zainteresowałam. Spodobało mi się, ale nie na tyle, aby czytać jakieś inne jego książki. Może to nadrobię.
Jestem zaczarowana po królewsku tą książką. Re-we-la-cja. Dodaję do moich ulubionych. Momentami śmieszna, chwilami smutna ale na pewno non - stop ciekawa. Księżniczki z różnych zakątków świata o których istnieniu nie miałam pojęcia. Na pewno zakupię inne pozycje z tej serii.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Polecam każdemu kto lubi fantasy dziejące się w znanym nam świecie.
A ja polecam nie tylko miłośnikom fantasy. Jak nie lubię książek tego gatunku, to C.R.Zafon jest dla mnie autorem, który nie ważne co by napisał, to i tak będzie to świetna książka, która ma w sobie coś niesamowitego, co sprawia, że chcę się czytać i czytać.
Mam za sobą 6 książek tego pisarza, więc myślę, że mogę śmiało dołączyć się do tych słów.
Arya napisał/a:
Jest moim ulubionym pisarzem i polecam absolutnie wszystkie jego książki.
Kiedy zamierzasz się poddać, przypomnij sobie po co zaczynałeś.
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu.
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10450 Skąd: świat
Wysłany: 2016-04-25, 20:03
Zjadłam "Niegrzeczne księżniczki" i bardzo mi się książka podoba. Ciężko by mi było wybrać ulubioną historię, każda inna wszystkie świetnie opowiedziane. Polecam jako lekką lekturę.
Kolejnie czytam "Dziewczyny z Syberii" z tej samej serii książek. Jestem na początku i przyznam, że jestem wstrząśnięta historią pierwszej kobiety. Horror. Forma pamiętnika mocno do mnie przemawia. No i książka zawiera zdjęcia bohaterów książki.
Również polecam przeczytać, bo jednak mało się mówi o tym, jak było "na wschodzie". Częściej można usłyszeć o niemieckich obozach a tu, czarno na białym cały ten koszmar wojny jest przedstawiony.
I przez książkę przegapiłam przystanek, tak mnie wciągnęła.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Paul Kalanithi - Jeszcze jeden oddech "Jeszcze jeden oddech to szczera, wzruszająca historia wybitnego lekarza, który stanął twarzą w twarz ze śmiercią. Zapis determinacji i świadectwo walki.
Paul Kalanithi zmarł w marcu 2015 roku, niemal do ostatniej chwili pracując nad tekstem. Ta niedokończona książka doskonale oddaje ulotność naszego życia."
(lubimyczytac.pl)
Małgorzata Friedel - Moja mama jest aniołem "Moja mama jest aniołem to pełen tęsknoty, skrajnych emocji, sugestywnych opisów oraz bolesnych i pięknych wspomnień pamiętnik córki cierpiącej po stracie ukochanej matki. Rozgoryczona w poczuciu życiowej niesprawiedliwości podejmuje się opowiedzenia historii własnej rodziny – od diagnozy do odejścia M."
(lubimyczytac.pl)
Fenoloftaleina mnie zainspirowała i muszę opowiedzieć o mojej ukochanej książce. Przez tę książkę prawie nie obroniłam się w terminie, nie spałam trzy dni, cały czas o niej myślę i niedawno wydałam wszystkie swoje oszczędności, żeby mieć ją na półce.
Ta książka nazywa się The Foxhole Court i od kilku miesięcy namawiam każdego, żeby ją przeczytał. Ma trzy części, nie została przetłumaczona na polski, ale jest napisana dość łatwym językiem. Pierwsza część jest dostępna za darmo w internetach. Krótki opis - opowiada o wymyślonym sporcie, jest bardzo gejowska i bardzo emo.
Długi opis - to dla mnie pierwsza książka, która nic nie narzuca. Ostatnio czytam mnóstwo książek dla młodzieży i od pierwszych stron mam wrażenie, że już wiem jak skończy się historia, kogo mam lubić, kto zginie na końcu, kto z kim będzie. A z The Foxhole Court jest zupełnie inaczej - dostajemy grupę zupełnie niepasujących do siebie ludzi, ludzi z ogromnymi problemami (autoagresja to jeden z nich) i obserwujemy, jak próbują się razem dogadać. W międzyczasie wydarzają się większe lub mniejsze tragedie, akcja się rozwija, rozwijają się bohaterowie i rozwija się najlepszy wątek romantyczny, jaki czytałam (a to i tak tylko niewielka część trylogii). I w sumie bez spojlerowania mogę napisać tylko tyle.
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to najlepsza książka young adult, jaką czytałam.