[Scarlet Halo]

Gruszeńka, czasem trudno ustalić gdzie kończy się nieśmiałość, a zaczyna fobia społeczna. Myślę, że niezależnie od tego jak tego nie nazywać to jeżeli mocno pogarsza to Twój komfort życia powinnaś uzyskać w tym zakresie fachową pomoc.

Gruszeńka, czasem trudno ustalić gdzie kończy się nieśmiałość, a zaczyna fobia społeczna. Myślę, że niezależnie od tego jak tego nie nazywać to jeżeli mocno pogarsza to Twój komfort życia powinnaś uzyskać w tym zakresie fachową pomoc.

[Gruszeńka]

Psychiatra mi daje leki, tylko, że na depresję a ona jest wywołana lękami. Nieśmiała nie jestem w ogóle, uwielbiam być w centrum uwagi; tak bardzo, że czasem boję się iść po prostu ulicą. Ale jasne, to nie fobia, z wiekiem pewnie przejdzie. Kurcze, dzięki za zainteresowanie

[Kaires]

Ja mam na pewno Arachnofobie lekką ( nie cierpię jak po mnie pająk chodzi albo inne zwierzę posiadające więcej odnóż).

Na pewno trochę fobia społeczna. Boje się ludzi i tego jak mnie oceniają.

Ja mam na pewno Arachnofobie lekką ( nie cierpię jak po mnie pająk chodzi albo inne zwierzę posiadające więcej odnóż).

Na pewno trochę fobia społeczna. Boje się ludzi i tego jak mnie oceniają.

[Lilith]

fobia społeczna - to takie najbardziej uciążliwe, lęk przed robactwem, wiertarką, głośnymi urządzeniami... (nie wiem jak to się fachowo nazywa ;p), igłami, własnym cieniem... lęk przed porażką, przyszłością.. pełno tego

fobia społeczna - to takie najbardziej uciążliwe, lęk przed robactwem, wiertarką, głośnymi urządzeniami... (nie wiem jak to się fachowo nazywa ;p), igłami, własnym cieniem... lęk przed porażką, przyszłością.. pełno tego

[opcjonalna]

ja mam koulrofobię czyli lęk przed klaunami. Niestety, ale panicznie się ich boję. No i w pewnym sensie też fobia społeczna, bo tak jak Kaires boję się tego, jak ludzie mnie oceniają i postrzegają. Mam wrażenie, że jestem ciągle "na językach", że ludzie w autobusie mnie obgadują, obserwują, coraz częściej wydaje mi się, że ktoś za mną idzie.

[mynia]

Ja nie wiem czy to jakoś się nazywa, ale boję się chodzić po drewnianych schodach..
Ten dźwięk.. Nie umiem tego wytłumaczyć. Tak po prostu..

[NothingSpecial]

Apiofobia, czyli lęk przed pszczołami. Ogólnie boję się tych wszystkich latających i żądlących.

[niedźwiedź666]

Lęk przed ciemnością... bo w niej widzę jakieś twarze...

[mynia]

Bardzo dużo dziwnych fobii.. nie wiedziałam, że takie są

[Chochlik]

[Scarlet Halo]

rozwielitka, niektóre fobie faktycznie są dziwne... na przykład ludzie, którzy boją się na suchym lądzie ataku rekina...

rozwielitka, niektóre fobie faktycznie są dziwne... na przykład ludzie, którzy boją się na suchym lądzie ataku rekina...

[NothingSpecial]

Ja kiedyś czytałam, ze jest taka fobia, że ludzie boją się, że z jakiegoś miejsca na ziemi obserwuje ich kaczka czy coś takiego

[Chochlik]

[SoSad]

Ja nie wiem czy to fobia czy nie, ale strasznie boję się żab...
I nie mam pojęcia czy to ma jakieś źródło z dzieciństwa czy czego, ale cholernie się ich boję. Czasem, jak latem muszę kosić trawę w ogródku, to jest dla mnie przekleństwem, bo wystarczy, że poruszy się listek w trawie a ja już krzyczę w niebogłosy. A wszyscy się ze mnie śmieją... Nawet gdy widzę zdjęcie żaby to już czuję w sobie niepokój.

[Chochlik]