[Luiza]

Już drugi tydzień męczę się z zasypieniem. Przez dzień jestem wyczerpana, a kiedy kładę się do łóżka nie potrafię zasnąć. Denerwuje się tym, bo czuję się chronicznie zmęczona. Raz próbowałam odespać po południu, ale nie udało się. Za dużo myśli w głowie i za duże pobudzenie odczuwam.

Już drugi tydzień męczę się z zasypieniem. Przez dzień jestem wyczerpana, a kiedy kładę się do łóżka nie potrafię zasnąć. Denerwuje się tym, bo czuję się chronicznie zmęczona. Raz próbowałam odespać po południu, ale nie udało się. Za dużo myśli w głowie i za duże pobudzenie odczuwam.

[Fox]

Skads to znam. Zaczelam brac jakies leki na sen, po ktorych budzilam sie jeszcze bardziej zmeczona. Na ta chwile przesypiam po nich noc, budze sie, pije kawe i jestem pobudzona. Da sie zyc..

[toxic]

Sam nie wiem czy brać coś na sen i być zmulonym przez cały dzień? Czy nie brać i liczyć że organizm sam się dostosuje Miałem pobrać przez jakiś czas leki żeby uregulować sen, odstawiałem wg zaleceń lekarza i znów to samo Wczoraj przespałem 4h, dzisiaj jak narazie nic

Sam nie wiem czy brać coś na sen i być zmulonym przez cały dzień? Czy nie brać i liczyć że organizm sam się dostosuje Miałem pobrać przez jakiś czas leki żeby uregulować sen, odstawiałem wg zaleceń lekarza i znów to samo Wczoraj przespałem 4h, dzisiaj jak narazie nic

[burgerqueen]

Może warto te leki pobrać jednak? Choćby na próbę, jeśli nie zobaczysz poprawy to zawsze możesz przestać.
Ja zasypiam błyskawicznie, za to w nocy często się budzę, jakbym miała płytki sen bardzo.

[toxic]

[burgerqueen]

toxic, pewnie dostaniesz coś innego. Ważne by znaleźć substancję, która będzie działała w zamierzony sposób.

[Morricorne]

U mnie brak poprawy. Nadal rzadko usypiam w nocy. Zazwyczaj w okolicach 4/5 rano,jak już mi się oczy zamykają. Ale po woli zaczynam to akceptować. Chociaż mam wiecej spokoju i nikt z rodziny nie wrzeszczy na mnie, nie pogania. Mogę się wyciszyć,potrenować OOBE/medytację i poszperać w necie w spokoju.

[Rauko]

Już druga bezsenna noc i nadal nie mogę usnąć. Dzisiaj muszę zwiększyć dawkę tabletek, bo dłużej nie wytrzymam. Potrzebuję snu.

[PanFoster]

Ja z pełną premedytacją odbieram sobie każdą godzinę, którą mógłbym poświęcić na sen. Nie śpię, bo nie chce spać, bo lubię spać, ale sen jest zły. To chyba forma autoagresji... ;o

[inspire2306]

Nie mam problemow z bezsennoscia, czasem tylko z zasypianiem. Ale pozatym dlugo spie, zwlaszcza jak czuje sie zle. Potrafie sypiac calymi dniami. Np. wczoraj przespalam z 16 godzin, posiedzialam 6 i dzis wstalam po 10 godzinach. Lubie spac, bo nie mam sily zyc. Pozatym lubie sny o tym jak sama, badz ktos probuje mnie zabic...

[Nightmare]

No a ja nie nie chce spać ale muszę. Jakaś senność?! xD

No a ja nie nie chce spać ale muszę. Jakaś senność?! xD

[inspire2306]

Nightmare, moja mi jakos umknela... nie wiem czy limit wyczerpalam, czy co
Na ostatnie 56 godzin przespalam zaledwie 5

[Motyl]

Czuję, że będzie to kolejna długa noc. Po 2 miesiącach przerwy to wróciło, znów nie mogę spać. A gdy już zasnę męczą mnie koszmary, które po obudzeniu pamiętam. Eh...

[Chochlik]

Ostatnio budzę się o 4, chociaż chodzę spać jak zwykle tj. między 21 a 22. Normalnie budziłabym się o 6, ale teraz to horror - ani nie jestem w stanie spać te 2 godziny, ani normalnie funkcjonować i mam takie okropne poczucie marnowania czasu. Wyczytałam gdzieś, że to może być wynik przetrenowania, ale czy ja wiem...

Ostatnio budzę się o 4, chociaż chodzę spać jak zwykle tj. między 21 a 22. Normalnie budziłabym się o 6, ale teraz to horror - ani nie jestem w stanie spać te 2 godziny, ani normalnie funkcjonować i mam takie okropne poczucie marnowania czasu. Wyczytałam gdzieś, że to może być wynik przetrenowania, ale czy ja wiem...

[kokosowa]