Wysłany: 2011-01-14, 05:30 Najlepszy aktor/aktorka
Nie najprzystojniejszy. A najlepszy. Czyli czy macie aktorów. których kochacie za wcielenie się w jakąś postać. Kogo podziwiacie. etc
W moim przypadku na I miejscu - Anthony Hopkins. Geniusz aktorki naszych czasów.
Za rolę Hannibla Lectera. Sposób w jaki zagrał. Jego mimika, jego gesty. Sposób mówienia. Rewelacja. Potrafił mnie jednocześnie przerazić i zaintrygować. Zafascynować.
Poza tym były jeszcze role w Joe Black, Dracula, Cienista Dolina. etc.
II miejsce - Julianne Moore.
Uwielbiam ją w każdym wcieleniu. Ale głównie za rolę agentki Starling w hannibalu i Charley w Single Man. Zwłaszcza za Charley . Jej...
III - Colin Firth - za rolę Profesora Falconera w Single Man. Cudowny.
i jego piękna gra twarzy. Sam reżyser tego filmu Tom Ford wypowiadał się, że był zaskoczony i zafascynowany gamą uczuć, jaką potrafił pokazać na ekranie Colin.
Poza tym Alan Rickman - w sumie za każdą rolę, aczkolwiek zwłaszcza prof. Snape'a; Gaspard Ulliel za rolę młodego Hannibala, Matthew Goode - za całokształt.
I dużo tego jeszcze.
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-04-17, 16:35, w całości zmieniany 2 razy
1. Jared Leto - Szczególnie podziwiam Go za 2 role. "Requiem Dla Snu" - dla tej roli schudł 12 kilo, przez kilka tygodni mieszkał na ulicy, aby lepiej wczuć się w tematykę filmu, która jest dość tragiczna. "Rozdział 27" - odjęło mi mowę. Przytył ok. 30 kilo. Dzięki temu, nabawił się problemów z plecami, a pod koniec zdjęć do filmu, nie potrafił samodzielnie chodzić (musiał poruszać się na wózku inwalidzkim). Jadł bez przerwy lody w polewie czekoladowej z oliwą z oliwek i olejem sojowym. Chyba niezbyt smaczne, nie?
2. Megan Fox - nawet nie potrafię uzasadnić. Kocham Ją. Jest świetną aktorką, ładną i zawsze ma własne zdanie, którego nie boi się mówić. Może nie za bardzo wychodzą Jej horrory, ale dziewczyna dopiero się uczy .
3. Patric Swayze - "Dirty Dancing", "Uwierz w Ducha", "Wykidajło"... Tego aktora, chyba nie muszę nawet komentować. Był niesamowity.
Ostatnio zmieniony przez Imogene 2011-03-25, 15:54, w całości zmieniany 1 raz
Dla mnie najlepszym aktorem jest Jack Nicholson. Taa, wiem, jakby juz klasyka, ale na tym polega jego geniusz; stałsię klasyka kina. Najbardziej podobał mi się w 'Locie nad kukułczym gniazdem' (wystąpiło tam paru innych najlepsiejszych aktorów, o których nie mozna zapomnieć) i 'Batmanie'.
Poza nim Al Pacino, Benicio del Toro, Michael Keaton i moje ostatnie odkrycia; Leo Gregory i Robert Sheehan. Pisałam już, że są przystojni, ale ich gra równiez mi się podoba.
Z naszych polskich-Janusz Chabior ('Kołysanka'). Chętnie zobaczę go w teatrze. Oprócz niego Tomasz Kot, Robert Więckiewicz, Mirosław Baka, Jan Englert, Łukasz Simlat i Jakub Gierszał .
Najlepsza aktorka-Diane Keaton. Poza nią Laura Linney (uwielbiam ją), Juliette Lewis, Angelina Jolie. Z polskich podoba mi się Kinga Preis, Beata Wyrąbkiewicz, Tamara Arciuch, Magdalena Cielecka, no i Janda.
Kurde, a się rozpisałąm....a to i tak nie wszystko....
Róże miłości najchętniej przyjmują się na grobach.
Ulubiona aktorka:Mary Stuart Masterson
Genialne role w filmach "Więźniowie nieba", "Smażone zielone pomidory" i "Kamienne ogrody". Uwielbiam jej urodę, zajebisty ma uśmiech, widnieje w moim avatarze (kadr z "Zielonych smażonych pomidorów").
Ulubiony aktor: Tom Hanks
?wietny aktor, najlepsze role w "Zielonej mili", "Kodzie Da Vici" i w "Na przedmieściach". Aaaa i oczywiście czyj jest głos Chudego w angielskiej wersji "Toy story"? Mistrza Toma!
Niestety, nie wiem, co tak bardzo podoba mi się tych w aktorach, ale pewnie nie oceniam ich talentu. Kocham Dolpha Lundgrena, ale już jako starszego faceta, także Bruce'a Willisa od kiedy obejrzałam w dzieciństwie "Armageddon". Lubię też Jamesa Caana za rolę Sonny'ego Corleone w filmie "Ojciec chrzestny".
Regis napisał/a:
A Bartek Johnnego Deepa za piratów
Moim zdaniem oryginalniejszą rolę miał Geoffrey Rush, Barbossa to zdecydowanie mój ulubiony pirat
No więc tak..jeśli chodzi o aktorów polskich to uwielbiam Dorocińskiego za wiele produkcji, z zagranicznych moim ulubionym aktorem jest Nicolas Cage. Tych dwóch chyba wystarczy
Ja nie znam zbyt wielu aktorów, jednak moim ulubionym jest Johny Depp. Uwielbiam go i uwielbiam jego role, dla mnie jest najlepszym aktorem. Najbardziej lubię go w roli Edwarda Nożycorękiego i Will'ego Wonka.
2. Hugh Jackman wyobrażacie sobie kogoś innego jako wolverina?
Nie wyobrażam sobie. A gdyby zagrał go młody Jack Nicholson?
Na temat - moja czołówka najlepszych aktorów to: Robert de Niro, Jack Nicholson, Gary Oldman, Al Pacino. Brad Pitt.
Aktorek: Juliette Binoche, Winona Ryder, Monica Bellucci, Catherine Deneuve.
(Kolejność przypadkowa)