Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2010-11-18, 13:25
Mercy, wg mnie to zależy, bo jeśli ona chciała tego to wg mnie nie powinno być zgłoszone na policje, ale jeśli coś za tym może się kryć więcej powinno. Jest tajemnica lekarska, ale lekarz może zdecydować o tym jeśli to zagraża jej życiu, bezpieczeństwu lub zdrowiu. Ale to jest wg mnie źle unormowane w prawie.
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
Ostatnio zmieniony przez 2010-11-18, 13:56, w całości zmieniany 1 raz
Z tego co mi wiadomo, to lekarza obowiązuje tajemnica. Może jedynie namawiać dziewczynę na wizytę z mamą.
Może zgłosić taki fakt, jeśli jest podejrzenie gwałtu.
Takie informacje ja posiadam.
Ale co ma zmyślać? Przecież nie jest dziewicą i tego nie może zmyślić. I to jest karalne.
Ale błona dziewicza mogła zostać przerwana nie tylko poprzez stosunek...
Z drugiej strony, niektóre kobiety w ciąży nadal ją mają... Więc dziewczyna mogłaby zmyślić sposób przerwania błony, albo powiedzieć, że w ogóle o tym nie wiedziała.
Cytat:
I nie chodzi mi tylko o taki przypadek. Tylko ogólnie o lekarzy czy mają obowiązek powiadomić o zaistniałym przestępstwie.
Np. Zabiłam człowieka idę do psychologa i mu o tym mówię. Albo zgwałcił ktoś i też u psychologa.
Albo się spowiada z tego w księdzu. Jak to wygląda od strony prawa?
Czy ktoś powinien powiadomić o tym, czy olać bo go to nie dotyczy?
Powinien po pierwsze porozmawiać z sobą, która przyszła z tym problemem.
Poza tym jeżeli ktoś zagraża życiu sobie lub innym - istnieje obowiązek zgłoszenia, zareagowania. Jak np. przy samobójstwie, przychodzi taki ktoś do psychologa i mówi, że się dzisiaj zabije, więc psycholog bo rozmowie, nie widząc zmian, powiadamia rodzica czy też policję lub kogoś innego.
Zabicie czy zgwałcenie kogoś (gdy osoba sama się na policję nie zgłosiła, uniknęła tym samym konsekwencji czynu), także jest zagrożeniem dla życia innych.
Ja to tak rozumiem.
Ostatnio zmieniony przez ekspresja 2010-11-19, 08:49, w całości zmieniany 1 raz
Jak jest nieletnia to jej rodzice mają wgląd we wszystko co dotyczy jej stanu zdrowia... podejrzewam więc, że lekarz może poinformować o tym fakcie rodziców i pewnie na tym poprzestanie. Zabawy z policją pozostawi w gestii opiekunów.
Lekarzy i psychologów obowiązuje tajemnica zawodowa, ale wyjątkiem jest posiadanie informacji o przestępstwie lub zagrożeniu zdrowia i życia. Lekarz czy psycholog musi zgłosić taką informację policji lub służbie zdrowia (np wezwać pogotowie).
Natomiast uprawianie seksu przed 15 rokiem życia nie jest przestępstwem. Przestępcą jest dorosły współżyjący z dzieckiem, czyli osobą poniżej 15 r.ż. Więc ginekolog nie zgłasza, że dziewczyna nie jest dziewicą, ale że np ma poważne podejrzenia, ze doszło do gwałtu.