Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Catcalling
Autor Wiadomość
Odetta
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-05, 14:05   Catcalling

Nie wiem, czy to dobry dział, ale chciałabym poruszyć ten temat. Do założenia go skłonił mnie kolejny komentarz ze strony obcego dziada, gdy spokojnie sobie szłam ulicą. Coraz częściej słyszę takie odzywki. Ostatnio jakiś skomentował "jaka niezła laska", jakiś inny zaczął iść przy mnie i nachalnie pytać "gdzie się tak śpieszę", a jeszcze jeden bez przerwy się na mnie gapił, po czym przepuścił mnie przodem, by patrzeć na mój tyłek, gdy idę.
Do tego zjawiska oczywiście zalicza się też trąbienie klaksonem lub gwizdy pod adresem idącej dziewczyny.

Dla niektórych kobiet może się to wydawać niewinne, niektórym nawet podobają się takie zagrywki ze strony mężczyzn. Ja jednak nie mogę się otrząsnąć przez kilka dni po takim incydencie. W takiej sytuacji dominującym uczuciem we mnie jest strach, poczucie poniżenia i bycia potraktowaną przedmiotowo.

Spotkałyście się z podobnymi odzywkami? Uważacie to za zwykłe okazywanie zainteresowania kobiecie czy objaw seksizmu? Jak się czujecie w takiej sytuacji?




 
 
Catcalling
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-03-05, 14:10   

Objaw seksizmu, chamstwa, molestowania seksualnego.

Wiem, wiem, pytanie nie do mnie...




dead but delicious
 
 
Catcalling
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-03-05, 14:12   

Odetta, a mogłabyś jeszcze wyjaśnić, co oznacza słowo w tytule tematu? Łatwiej wtedy będzie się do tego odnieść.



:myszka:
 
 
Catcalling
Odetta
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-05, 14:14   

aga_myszka, To jest popularna angielska nazwa właśnie takich zachowań mężczyzn, które opisałam w pierwszym poście. Nie ma polskiego odpowiednika, tak samo jak slut-shaming - funkcjonuje tylko angielska nazwa.



 
 
Catcalling
frantic
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-05, 15:17   

Odetta, to zjawisko dityczy takze mnie; zaczepki, chamskie teksty, oblesne propozycje i oferty seksualne. Mam nawet pewnego "psychofana", ktory sledzi mnie i napastuje w Opolu twierdzac, ze jestesmy para.
Zawsze te sytuacje napawaja mnie strachem (chyba ze jestem podpita, wtedy reaguje agresywnie).




 
 
Catcalling
Hathor 
Hati



Wiek: 30
Dołączyła: 15 Lut 2014
Posty: 1748
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-03-05, 16:22   

Pamiętam dwa przypadki. Pierwszy w gimnazjum, jak zaraz po rozpoczęciu roku poszłam do kina ubrana wciąż na galowo (nie wyzywająco, byłam w końcu dzieciakiem, ale spódniczkę miałam na sobie). Dwa auta na mnie zatrąbiły i to na pewno nie z powodu wejścia na drogę, bo od niej dzieliły mnie barierki. Czułam się bardzo nieswojo. Ciekawe, jak zareagowaliby panowie, gdyby dowiedzieli się, że zainteresowali się trzynastolatką. :roll3: Lekko podchodzi pod pedofilstwo...
Za drugim razem miałam jakieś 16-17 lat i wyglądałam bardziej jak chłopak, niż dziewczyna, bo miałam krótko ścięte włosy, czarną kurtkę-wiatrówkę... Praktycznie cały ubiór jak u chłopaka. Gwizdali do mnie faceci na budowie i albo robili to dla jaj, albo im wsio równo, jak wygląda baba - byleby miała to co trzeba między nogami. :roll3: Również i wtedy czułam się paskudnie.
Był też przypadek starszego pana, który chciał mnie w tramwaju dotykać tam, gdzie nie wypada. Ale to nie ten temat. :P




 
 
Catcalling
lullaby 
ambiwalencja



Wiek: 32
Dołączyła: 07 Lut 2015
Posty: 210
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-03-06, 06:28   

Zamiast gwizdać równie dobrze można spoliczkować albo wylać na głowę wiadro pomyj bo efekt jest taki sam.
W takich sytuacjach czuję się obrzydliwie, jakbym była "brudna", mam ochotę uciec jak najdalej. Kiedyś jeszcze reagowałam przekleństwami pod adresem gwiżdżącego (komentującego), teraz odpuszczam i ignoruję.
To chyba jedno z bardziej przedmiotowego traktowania kobiet a osoby, które tak robią budzą we mnie odrazę.
Byłam świadkiem sytuacji, która była totalnym przegięciem.
Na kampusie mojej uczelni remontowali akademiki - wiadomo, robotnicy na rusztowaniach itd. Obok przechodziły dwie dziewczyny (normalnie ubrane) i jeden z robotników zaczął gwizdać i zawołał "ej laska, fajna z Ciebie d*pa". Jedna z dziewczyn się odwróciła i co usłyszała? "Nie Ty, ta druga"...




Zgubić za sobą ból gorycz i żal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal.
 
 
 
Catcalling
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-03-06, 06:52   

Zauważyłam, że akurat robotnicy mają to do siebie, że podoba im się dosłownie każda kobieta, która przechodzi obok niego. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, ale tak naprawdę jest.

Co do tego, co piszecie to w sumie jestem trochę zdziwiona, że możecie czuć się z czymś takim aż tak źle. Jestem widocznie dziwna (mówili mi zawsze w końcu :roll: ), bo mnie takie zachowania ze strony mężczyzn strasznie podnoszą samoocenę. Być może dlatego, że bardziej podbudowuje mnie fakt bycia atrakcyjną w czyichś oczach, niż np. inteligentną i wartościową osobą.




 
 
 
Catcalling
wisielec
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-06, 07:06   

Evicka napisał/a:
Być może dlatego, że bardziej podbudowuje mnie fakt bycia atrakcyjną w czyichś oczach, niż np. inteligentną i wartościową osobą.


No trudno z rusztowania zauważyć jaki macie wspaniały charakter i bogate wnętrze. Nie powiedziałbym, że to jest jakiś objaw seksizmu czy molestowanie seksualne. Dla mnie to jest najbardziej prymitywne przekazanie wiadomości "podobasz mi się"




 
 
Catcalling
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-03-06, 07:23   

wisielec napisał/a:
No trudno z rusztowania zauważyć jaki macie wspaniały charakter i bogate wnętrze.


No ja wiem o tym, ale odnoszę się tu do wypowiedzi innych osób. Domyślam się, że nie odpowiada im przedmiotowe traktowanie kobiet, "bo kobieta to nie tylko dupa i cycki" i dlatego wnerwia je takie zachowanie mężczyzn. Mi to trochę pachnie feminizmem, ale to nie ten temat.




 
 
 
Catcalling
Camaleao
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-06, 09:03   

Ja się nigdy chyba nie przyzwyczaję do uwag jakie słyszę. Nie tylko do uwag, ale i do spojrzeń... ale najbardziej bolą mnie komentarze dziewczyn. Facetów jeszcze jako tako mogę zrozumieć, kobiet nie...



 
 
Catcalling
Odetta
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-06, 11:01   

Evicka napisał/a:
No ja wiem o tym, ale odnoszę się tu do wypowiedzi innych osób. Domyślam się, że nie odpowiada im przedmiotowe traktowanie kobiet, "bo kobieta to nie tylko dupa i cycki" i dlatego wnerwia je takie zachowanie mężczyzn. Mi to trochę pachnie feminizmem, ale to nie ten temat.

A czy feminizm to coś złego? Kobiecie należy się szacunek, a tego typu komentarze są bardzo nie na miejscu. Bo jaki jest cel w takich odzywkach? Na pewno celem nie jest zaproszenie kobiety na kawę i zbudowanie z nią związku. Cel jest bardziej prymitywny...I właśnie to mnie razi. Chcę się czuć jak człowiek, a nie jak chodzące ciało.




 
 
Catcalling
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-03-06, 14:38   

Moim zdaniem zarówno feminizm jak i maskulizm są delikatnie mówiąc chorymi ruchami, ale to tylko moje zdanie w tym temacie.

Odetta napisał/a:
Chcę się czuć jak człowiek, a nie jak chodzące ciało.


Inaczej. Jeśli kobieta ubiera spódniczkę, która ledwo zakrywa jej tyłek i bluzkę, która odsłania na świat 50% jej piersi, to sama pracuje na to, że jest w taki, a nie inny sposób odbierana i postrzegana. Nie mam tu oczywiście na myśli usprawiedliwień facetów, że jeśli kobieta ubrała się jak prostytutka, to sama prosiła się o gwałt, bo to już dla mnie chore, ale jedynie o właśnie samo postrzeganie kobiety, która jest ubrana w taki sposób.

Co do zwyczajnie ubranych kobiet spotykających się z komentarzami, no cóż. Ja nie odbierałabym tego źle. Widocznie jesteście w oczach tego mężczyzny po prostu atrakcyjne. Tak, pewnie ten mężczyzna nie ma na myśli stałego związku z Tobą, tylko myśli o Tobie w kategorii seksu, ale nie każdy szuka stałego związku, a seks to część życia. Z drugiej strony, bez fascynacji seksualnej i pożądania nie ma związku, znam osoby, które zaczęły szczęśliwy, stały związek "od dupy strony".




 
 
 
Catcalling
antymon 
este blestemata



Wiek: 33
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 1861
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2015-03-06, 15:15   

Odetta napisał/a:
Do tego zjawiska oczywiście zalicza się też trąbienie klaksonem lub gwizdy pod adresem idącej dziewczyny.


Czy określenie to odnosi się tylko do 'miejsko-wiejskiego flirtu', czy również zaczepek związanych z fryzurą, stylem ubioru, tuszy, kogo trzyma się za rękę? Tylko facetów do kobiet, czy kobiet do kobiet, facetów do facetów i kobiet do facetów?


Niektórzy widzą w tym szanse na zwrócenie na siebie uwagi, częściej to po prostu forma zabawy i żartów, polegająca na tym 'kto jest fajniejszy'.

Cytat:
A czy feminizm to coś złego? Kobiecie należy się szacunek, a tego typu komentarze są bardzo nie na miejscu.

Zależy jakie masz pojęcie feminizmu. Roszczeniowy i wypaczony jest złem w najczystszej postaci i takie kobiety zesłałabym na 'ślunsk na grudę'.




Este blestemata
 
 
Catcalling
Adriaen 
Adriaen



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 5632
Skąd: Polska

Wysłany: 2015-03-06, 21:36   

Mnie zastanawia to, dlaczego catcalling rozpatrujemy w kierunku mężczyżni -> kobiety. Bo kobiety nie robią tak czasami? :drapanie:




Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure

 
 
Catcalling
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 11