Dlaczego założenie istnienia siły wyższej ma zakładać zależność od jego woli? Siła wyższa może:
- w ogóle nie posiadać woli - komputery są zdolne do wykonywania bardzo skomplikowanych procesów, ale o posiadanie woli ich nie posądzamy.
- może posiadać wolę, ale być kompletnie niezainteresowana postępowaniem ludzi
Jeżeli przyjmujesz mój pkt widzenia, jak twierdzisz, to właśnie zakłądasz zależność od Jego woli. Rozmwaijamy.
Jezeli nit o ponawia pytanie:
Po co zakłądać coś co się neguje
Scarlet Halo napisał/a:
Przeczytaj artykuł pod linkiem. Jeżeli nadal nie będziesz rozumiał o co mi chodzi, to obawiam się, że nie jestem zdolna Ci tego wytłumaczyć.
Nie znam języka angielskiego.
Scarlet Halo napisał/a:
Z Wikipedii: "do momentu przeprowadzenia pomiaru, tzn. stwierdzenia, co dzieje się z kotem, jego stan jest fundamentalnie nieokreślony – kot jest jednocześnie żywy i martwy. Fizycy mówią o superponowanym stanie żywego i martwego kota. Dopiero pomiar rozstrzygnie jego losy."
Stan jest nieokreślony, to prawda, jednak czy to znaczy, ze kot jest jednocześnie martwy i żywy?
Dobra: otwieramy pudełko - kot jest żywy: co się stało z martwym?
Schrodinger właśnie przedstawia nam niedorzeczność czegoś takiego.
Scarlet Halo napisał/a:
I dalej z Wikipedii o rzeczonym kocie i na temat tego dlaczego Twój przykład ma się nijak do mechaniki kwantowej...
"Eksperyment kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, co wynika z faktu, że jest niemożliwy do przeprowadzenia w świecie makroskopowym. Przedmioty dostępne nam do obserwacji w naszej skali składają się z obiektów podlegających prawom mechaniki kwantowej. Jednak, ze względu na bardzo dużą liczbę tych obiektów, ich poszczególne stany uśredniają się, nie pozwalając obserwować efektów kwantowych."
Nie możesz przekładać wprost zasad mechaniki klasycznej na kwantową.
Już Ci mówiłem, na jakiej zasadzie tak się twierdzi i, że to tylko jedna z interpretacji mechaniki kwantowej z którą absolutnie nie musimy się zgadzać.
Po otworzeniu prawda jest jedna. Co wcale nie oznacza przed jest ich więcej - po prostu każde stwierdzenie jest tak samo poprawne matematycznie.
"Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu,
ta, która kocha syna swego łona?
A nawet, gdyby ona zapomniała,
Ja nie zapomnę o tobie" [Iz 49:15]
Stan jest nieokreślony, to prawda, jednak czy to znaczy, ze kot jest jednocześnie martwy i żywy?
A w ogóle przeczytałeś to co Scarlet napisała? O różnicy pomiędzy skalą makro i mikro?
Rozbitek napisał/a:
Dobra: otwieramy pudełko - kot jest żywy: co się stało z martwym?
Jest tylko jeden kot. Jak wchodzisz do pokoju, nie wiedząc czy zastaniesz tam kobietę, czy mężczyznę, to na widok mężczyzny pytasz gdzie się podziała kobieta?
Przyjęłam założenie, że istnieje siła wyższa. Według Ciebie z tego założenia wprost wynika, że skoro siła wyższa istnieje to podlegamy jej woli. I ja właśnie z tym polemizuję, że jedno wcale nie wynika wprost z drugiego.
Rozbitek napisał/a:
Po co zakłądać coś co się neguje
Już to wyżej było tłumaczone.
Rozbitek napisał/a:
Nie znam języka angielskiego.
Z jakiego języka obcego pisałeś maturę? Generalnie artykuł jest o eksperymencie w skutek którego obiekt jednocześnie wibrował i nie wibrował - był w superpozycji. Niemieccy naukowcy obecnie pracują nad eksperymentem w skutek którego kulka będzie jednocześnie w dwóch miejscach.
Rozbitek napisał/a:
Stan jest nieokreślony, to prawda, jednak czy to znaczy, ze kot jest jednocześnie martwy i żywy?
Dokładnie tak - cieszę się, że wreszcie się rozumiemy.
Rozbitek napisał/a:
kot jest żywy: co się stało z martwym?
Funkcja falowa kota uległa załamaniu, a jego stany kwantowe zostały zredukowane do jednego stanu "żywego kota". Nigdy nie było żywego i martwego kota - był jeden kot w dwóch stanach kwantowych.
Rozbitek napisał/a:
Już Ci mówiłem, na jakiej zasadzie tak się twierdzi i, że to tylko jedna z interpretacji mechaniki kwantowej z którą absolutnie nie musimy się zgadzać.
Nie musimy, ale dzięki temu, że się z nią zgadzamy, to świat jest fundamentalnie niezdeterminowany. Odrzucenie tej interpretacji pozostawia nas ze światem w pełni deterministycznym, czyli wykluczającym istnienie wolnej woli - już kiedyś rozmawialiśmy o tym.
Wiem, że nie wszyscy naukowcy się zgadzają z tym, że rzeczywistość może być w istocie rzeczy niezdeterminowana. Nadal toczą się na ten temat debaty. Trwają eksperymenty itd. Ostatecznie jednak albo rzeczywistość jest niezdeterminowana i wspomniany kot faktycznie jest jednocześnie żywy i martwy albo jest zdeterminowana i każde nasze działanie jest nieuchronną konsekwencją stanu rzeczywistości sprzed ułamka chwili, a przyszłość jest nieuchronną konsekwencją stanu obecnego i może wyglądać tylko w jeden ustalony na początku dziejów sposób.
Weźmy za przykład rolkarza, który jeździ sobie wokół słupa. W mechanice klasycznej i w "skali makro" rolkarz może jechać w dowolnej odległości od słupa i może być odwrócony w dowolną stronę (o dowolny kąt). Wielkości fizyczne w mechanice klasycznej przyjmują wartości liczb rzeczywistych.
Gdyby nasz rolkarz był obiektem kwantowym to mógłby jechać przykładowo tylko 1m od słupa albo 2m od słupa. Nie mógłby jechać 1,5 metra od słupa ani 28 cm od słupa. Mógłby też jechać albo tyłem albo przodem, ale już nie bokiem. W mechanice kwantowej wielkości przyjmują tylko określone wartości - mówimy, że są skwantowane. Kwant to właśnie najmniejsza "porcja" o jaką może zmienić się wielkość fizyczna.
Rolkarz w naszym układzie może jechać 1 lub 2 metry od słupa, przodem lub tyłem czyli może występować w 4 stanach kwantowych. Moglibyśmy oczekiwać, że jak będziemy obserwować rolkarza, to przyjmie on jeden ze swoich możliwych stanów kwantowych, czyli w każdym z pomiarów będzie jechać na przykład przodem 1m od słupa. W praktyce gdy dokonujemy tych pomiarów to okazuje się że raz jedzie przodem, raz tyłem, raz metr, raz 2m od słupa i rozkład tych wyników jest losowy. I tutaj zaczynamy mówić o superpozycji. Rolkarz jedzie jednocześnie przodem i tyłem w dwóch różnych odległościach od słupa i tylko w momencie kiedy na niego patrzymy to jego funkcja falowa ulega załamaniu i widzimy go w jednym stanie kwantowym.
Czy jest to dostatecznie wyjaśnione?
Ostatnio zmieniony przez 2015-05-24, 23:45, w całości zmieniany 1 raz
Trzecią stronę rozmawiasz o kocie Schrodingera, a nawet nie wiesz co to jest stan kwantowy?!
