Tak sobie myślałem nad autoagresją i postanowiłem założyć taki temat. Myślałem, czy nie napisać tego w "Co sprawia że sięgacie po żyletki?", ale to chyba kwalifikuje się na nowy temat.
Większość z użytkowników forum sięga głównie po żyletkę, bądź inne metody zadawania sobie bólu, gdy jest im źle, by rozładować negatywne emocje, gdy sobie nie radzi z sobą.
Co sądzicie o osobach, którzy zadają sobie ból, często w taki sam sposób, ale dlatego, że to lubią, że sprawia im to przyjemność, nawet jeśli doskonale radzą sobie z problemami? Jakieś problemy z psychiką, a może po prostu czysty wybór i uzależnienie (jak papierosy, alkohol).
A może chcą sobie coś udowodnić? Że "dadzą radę, wygrają z sobą, nie załamią się przed bólem" etc. Trzeba tez pamiętać o tym, że część z nich może w różnym zakresie praktykować (głównie) autowampiryzm.
Wypowiedzcie się :)
A ja po tym, jak przygotowywałam prezentację o autoagresji na psychologię kliniczną jestem o tyle mądrzejsza, że wiem, iż wszystkie te 'powody', kóre wypisał Dante są funkcjami aa. W tych książkach, które czytałam tych funkcji jest chyba 10 w sumie.
Tracy napisał/a:
Dante napisał/a:
Jakieś problemy z psychiką, a może po prostu czysty wybór i uzależnienie (jak papierosy, alkohol).
Żeby zwrócić się ku autoagresji - niezależnie od powodów - moim zdaniem trzeba mieć coś z garem. W jakiś sposób.
No tak, też się z tym zgadzam. A żeby przeszło do uzaleznienia trzeba w jakimś celu po to sięgnąć, więc idąc dalej, jak to ladnie Tracy ujęła, trzeba mieć coś z garem.
Tracy napisał/a:
Dante napisał/a:
A może chcą sobie coś udowodnić? Że "dadzą radę, wygrają z sobą, nie załamią się przed bólem"
Wtedy raczej ulegają czemuś innemu niż autoagresja. Bardziej rządzi nimi to, co ich do tego popycha - np religia.
To też jest ujmowane jako autoagresja (nie zapominajmy, że autoagresja to każde działanie, któe w jakiś sposób nas niszczy; i tak np. do marginalnych zachowań autoagresywnych zaliczyć można pracoholizm czy uprawianie niebezpiecznych sportów) o funkcji:
Cytat:
demonstrowanie wobec innych własnej siły i odwagi.
Ostatnio zmieniony przez Sadyceuszka 2010-03-04, 11:34, w całości zmieniany 1 raz