Ostatnio po raz drugi obejrzałem film 'The Way', można się spotkać z polskim tłumaczeniem jako "Droga Życia". Godny polecenia, nie postawcie poprzeczki zbyt wysoko bo nie spełni Waszych oczekiwań. Obejrzyjcie tylko jeśli będziecie mieć na niego chęć (po przeczytaniu gdzieś informacji o filmie) nie na siłę.
Wczoraj byłam kinie na [REC 4: Apokalipsa] (czy jak to się tam pisze z tymi nawiasami...). Naprawdę warto obejrzeć kontynuację wcześniejszych filmów. Tym bardziej, że sceneria się nieco zmienia, a wątek wirusa zostaje wytłumaczony. Jak się okazuje, to nie koniec. Może za jakiś czas pojawi się [REC 5]. Warto, tym bardziej, jeśli oglądaliście i podobały Wam się wcześniejsze części.
Jak dla mnie mocny przerost formy nad treścią.
Możesz się ze mną nie zgodzić, ale z tej samej beczki jest wg. mnie "Osiem milimetrów". I w thrillerze wypada o niebo lepiej ta brutalność i pewien... przekaz?
Nie wiem. Tematyka gwałtu czy pedofilii to dla mnie poważna sprawa i jest tutaj po prostu źle pokazana. Może to głupio zabrzmi, ale jak dla mnie albo się z tego żartuje np.
:
Bardzo smucą mnie wszystkie historie o gwałtach czy zmuszaniu do prostytucji. Zwłaszcza ze względu na brak fotek.
lecz w towarzystwie i okolicznościach temu sprzyjających(powiesiłbym się z miejsca gdyby wymsknęło mi się coś takiego przy kimś kto padł ofiarą gwałtu), albo mówi się o tym poważnie. Srpski film wyglądał natomiast na coś w stylu horroru, jednak sposób jego realizacji i efekty przypominały mi chwilami tanią komedię. Nie wiem. Powtórzę - jak dla mnie totalne dno, ale nie przez brutalne sceny itp. lecz przez pewien brak szacunku do widza.
There's something inside You.
It's hard to explain.
They're talking about You, boy.
But You're still the same...