Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Manifestowanie bycia w związku
Autor Wiadomość
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-02-28, 23:14   

Wiecie co ostatnio zauważyłam? Że dla wielu osób status na fejsie równa się powadze związku. Ostatnio usłyszałam rozmowę o treści: "No niby są razem, ale on ma ciągle status na fejsie wolny! Jak to? Nie zmienił statusu?! To może ją rzuci!". I też kiedyś gdzieś przeczytałam, że poważny związek to taki, o którym facebook nie wie. :roll3:



 
 
 
Manifestowanie bycia w związku
zmeczony 



Wiek: 39
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 94
Skąd: świat

Wysłany: 2014-02-28, 23:46   

Evicka, mnie się wydaje, że to jest znak naszych czasów. Jak pisałem w poprzednim swoim poście w tym temacie - fb jest portalem społecznościowym, który ma na celu: 1. utrzymanie kontaktu z ludźmi, 2. poznanie nowych ludzi. Informacje profilowe stanowią wizytówkę i informację dla innych. Przed epoką fb, która mi jest doskonale znana, odbywała się to tak (zresztą odbywa się to w ten sam sposób do tej pory, bo też i nie wszyscy konto na fb mają), że poznając kogoś nowego nie robiło się nic innego jak tylko się go oplotkowywało. Więc informacja m.in o związku też wychodziła. Osobiście nie znam zbyt wielu osób, które by tak mocno trzymały w tajemnicy związek, żeby nie wiedzieli o nim znajomi. Więc zmiana statusu na fb po prostu prostuje sytuację, że nie trzeba już wypytywać o to znajomych. Jest jasno, przejrzyście i w ogóle.

Co do "powagi" związku, w związku ze statusem na fb. Nie patrzmy na to jako fb - ale bardziej jako utrzymywanie w tajemnicy samego faktu bycia w związku. Dla mnie, nie wydaje się zdrowe, jeżeli jeden z partnerów kurczowo trzyma taką rzecz w tajemnicy. Bo i po co to robić. Ci którzy będą zainteresowani i tak się dowiedzą, tych co to nie obchodzi i tak to nie zacznie obchodzić.
Mam taką koleżankę (też kiedyś dostałem od niej kosza :D ), która związała się ze swoim szefem - 10 lat starszym rozwodnikiem z dzieckiem. Nic strasznego - ale ona to trzyma w tajemnicy. Dlaczego? Podejrzewam, że się tego w jakiś sposób wstydzi - należy do osób, które wydają się raczej przejmować opiniami innych, więc może to to. Może boi się plotek, że związała się z nim dla pieniędzy? Nie wiem - prawda jest taka, że i tak wszyscy wiedzą i co miało zostać powiedziane w temacie, już zostało powiedziane. Czy zmiana statusu na fb coś by zaszkodziła? Nie. Czy ma wpływ na powagę związku - moim zdaniem trochę tak. Chyba nikt by nie chciał, żeby jego połówka nie chciała się przyznać, że z kimś jest. To jest tylko jasna deklaracja - jestem z kimś - nie szukam.

Znam osoby, które celowo nie mają żadnego statusu związku na fb, bo chcą sobie zostawić tą możliwość, że jak ktoś ich zestalkuje w necie, to nie odbije się od razu (widząc status w związku jednak większość ludzi daje sobie spokój z zainteresowaniem daną osobą), tylko będzie drążył - bo akurat może to być ktoś fajny. Czy taka rzecz jest w porządku - nie wydaje mi się. Tłumaczenie się prywatnością w tym zakresie jest, w moim przekonaniu, irracjonalne - wiadomość o tym czy ktoś z kimś jest czy nie, raczej nikomu żadnej szkody nie wyrządzi.




 
 
Manifestowanie bycia w związku
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-01, 09:15   

zmeczony napisał/a:
Dla mnie, nie wydaje się zdrowe, jeżeli jeden z partnerów kurczowo trzyma taką rzecz w tajemnicy.

To wszystko zależy od sytuacji. Ja mogę sobie pozwolić na taki status, bo moje otoczenie mnie nie zagryzie. Z kolei kto inny może np. stracić pracę albo być prześladowany, bo komuś taka sytuacja nie leży.

zmeczony napisał/a:
Bo i po co to robić.

Żeby oszczędzić sobie problemów ze strony osób trzecich. Wierz mi - da się ukrywać związek latami tak, żeby nie wiedział nikt - rodzina, znajomi, sąsiedzi...

zmeczony napisał/a:
Ci którzy będą zainteresowani i tak się dowiedzą, tych co to nie obchodzi i tak to nie zacznie obchodzić.

I tu się mylisz. Miałam przypadek, kiedy moją połówką nikt się nie interesował póki się nie dowiedzieli o moim istnieniu. Potem co chwila dostawała zaproszenia na imprezy, ale koniecznie ze mną, bo chcieli się przekonać 'kto by cię chciał". Inną moją połówkę regularnie zapraszali na imprezy w celach towarzyskich, nawet nie pytając czy kogoś ma.
Jak się okazało że ma, to nagle wszyscy byli zainteresowani nie tylko samym związkiem, ale też sytuacją mieszkaniową, relacjami z rodzicami itd.

zmeczony napisał/a:
jak ktoś ich zestalkuje w necie, to nie odbije się od razu (widząc status w związku jednak większość ludzi daje sobie spokój z zainteresowaniem daną osobą), tylko będzie drążył

Jak ktoś jest w związku i chce, żeby ktoś inny 'drążył', to też chyba coś jest nie tak. A co do stalkingu, to właśnie bym się obawiała odwrotnej sytuacji - że ktoś będzie chciał zaszkodzić obu osobom.




 
 
Manifestowanie bycia w związku
zmeczony 



Wiek: 39
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 94
Skąd: świat

Wysłany: 2014-03-01, 09:22   

Chochlik, w przypadku par homoseksualnych sytuacja jest skomplikowana z racji paranoidalnej sytuacji w tym kraju. Odnosiłem to co pisałem do par heteroseksualnych - gdzie z zasady nie ma narzutu strachu i niezdrowej fascynacji.



 
 
Manifestowanie bycia w związku
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-04, 09:08   

Uważasz że tylko par homo to dotyczy? W pięknym świecie żyjesz, ale chyba nie tym samym, co ja.
Ile jest historii o odrzuconych zalotnikach, którzy prześladowali swoje wybranki lub ich partnerów? Ile ich jest o rodzinach, które nie mogą przeboleć mezaliansu lub związku osób wyznających różne religie lub o różnym pochodzeniu? Ilu złośliwców chce dopiec swoim wrogom, atakując ich partnerki?




 
 
Manifestowanie bycia w związku
zmeczony 



Wiek: 39
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 94
Skąd: świat

Wysłany: 2014-03-04, 09:58   

Chochlik napisał/a:
Uważasz że tylko par homo to dotyczy? W pięknym świecie żyjesz, ale chyba nie tym samym, co ja.
Ile jest historii o odrzuconych zalotnikach, którzy prześladowali swoje wybranki lub ich partnerów? Ile ich jest o rodzinach, które nie mogą przeboleć mezaliansu lub związku osób wyznających różne religie lub o różnym pochodzeniu? Ilu złośliwców chce dopiec swoim wrogom, atakując ich partnerki?


Moim zdaniem wszyscy Ci, na których wskazujesz nie potrzebują fb do tego, żeby swoją ofiarę znaleźć i prześladować. FB daje Ci możliwość pozbycia się takich osób z kręgu znajomych jak i takiego ograniczenia dostępu do profilu, że nie będą oni mogli w żaden sposób przez to medium szkodzić. Historie o których piszesz, zdarzały się przed erą FB - sam miałem kolegę, który w pewnym momencie, co weekend, ciągnął mnie do tej samej knajpy, bo wiedział, że dziewczyna w której się zadurzył (dodam że zajęta) tam chodzi. I ot przypadkiem się zawsze z nią spotykał. Uważam, że jeżeli trafisz na świra w swoim życiu, to on Ci zaszkodzi obojętne od tego czy będziesz mieć ustawione "w związku" na fb czy nie.




 
 
Manifestowanie bycia w związku
Hathor 
Hati



Wiek: 30
Dołączyła: 15 Lut 2014
Posty: 1748
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-03-04, 16:10   

Co do Facebook'a. Chłopak wysłał mi "zaproszenie do związku" (głupio to brzmi :roll: ) 2 miesiące po jego rozpoczęciu. Miałam w sumie to gdzieś, aczkolwiek ktoś ze znajomych śmiał się, że mój chłopak dopiero po takim czasie przyznał się do mnie. Taak, bo statusy na fb są takie ważne. :roll:

Co do manifestowania w miejscach publicznych bycia w związku... Nie znoszę patrzeć na zakochane pary, tulące się, całujące i robiące wszystkie te milutkie rzeczy, tyle że strasznie intensywnie. Ok, niech się trzymają za ręce, cmokną, ale niech nie robią tego bóg wie jak namiętnie. Mnie jako osobie widzącej się ze swoim chłopakiem raz na tydzień lub nawet dwa oglądanie takich rzeczy sprawia po prostu przykrość. I chociaż staram się nie obserwować takich ludzi, w końcu zapomnę, zacznę się rozglądać czekając na autobus i znowu ich zobaczę. I znowu poczuję jakieś ukłucie smutku, może zazdrości, tęsknoty.




wish I could ctrl+Z you
 
 
Manifestowanie bycia w związku
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11