Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
Autor Wiadomość
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-04, 11:44   

Vida napisał/a:
Starość często idzie w parze z wieloma chorobami.

R. de Valentin napisał/a:
nevermore, i ciąża to nie choroba, co?


W obu przypadkach istnieje coś takiego jak język w gębie, którego można użyć, by poprosić o ustąpienie miejsca, zamiast mieć nie wiadomo jakie oczekiwania i przeklinać każdego, kto ich nie spełnia, przy okazji czytając w myślach.




 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-05-04, 11:56   

Nie wiadomo jakie oczekiwania... Przecież to podstawowe zasady dobrego wychowania.



dead but delicious
 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-04, 12:03   

Podstawowa zasada dobrego wychowania, to prosić, kiedy się czegoś chce.



 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
nevermore
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-04, 13:37   

Chochlik, wyciągnęłaś mi to z ust. ;) No tak, nie mam zamiaru ustępować komuś miejsca, kto sam jak na ironię, zamiast ładnie poprosić, to drze ryja, że jestem niewychowany. Ustąpiłbym i osobie w swoim wieku, gdyby najzwyczajniej w świecie poprosiła... No ale jak się kultury nie ma to nie ma na co liczyć.

A wymówka typu "bo jestem stary i schorowany", "bo jestem w ciąży" nie zadziała w parze z niewyparzoną gębą. ;)




 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-05-04, 14:19   

Dawniej młodzi po prostu ustępowali starszym, kobietom w ciąży, z dziećmi. Bo tak zostali wychowani. Że słabszym trzeba pomagać.



dead but delicious
Ostatnio zmieniony przez R. de Valentin 2015-05-04, 14:31, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-04, 14:21   

R. de Valentin napisał/a:
Dawniej młodzi po prostu ustępowali starszym, kobietom w ciąży, z dziećmi. Bo tak zostali wychowani. Że słabszym trzeba pomagać.

A teraz dobre wychowanie obowiązuje osoby w każdym wieku. Zgroza!




 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-05-04, 14:24   

Przepraszam, mam 78 lat i słabo się czuję. Czy zechce Pani...? Jeśli to nie kłopot?



dead but delicious
 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
nevermore
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-04, 14:34   

Przepraszam, mam 19 lat i właśnie biegnąc na autobus skręciłem sobie kostkę, mogłabyś mi ustąpić miejsca? Nie tylko młodsze pokolenie się zmienia, ale i starsze staje się zbyt zgorzkniałe i pewne siebie, bo liczne zmarszczki na twarzy są przepustką na wszystko.
Ciekawe, że jak raz spiesząc się na pociąg, musiałem po coś wpaść do sklepu i była długa kolejna. Poprosiłem starszą panią pytając, czy mnie wpuści, bo za parę minut mam pociąg i jak się spóźnię będę musiał czekać dwie godziny.
Zaczęła drzeć się na cały sklep, że co ją to obchodzi, że ona też się spieszy i że mam stać w kolejce a jak mi coś nie pasuje to zostawić zakupy i wyjść.
Z jakiej racji tej starej pindzie miałbym ustąpić miejsca w autobusie? Nawet jak mnie ładnie poprosi, równie dobrze mogę jej powiedzieć, że bozia nóżki dała to niech stoi. :)




 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-05-04, 14:37   

nevermore, właściwie skoro zapłaciłeś za bilet, to miejsce Ci się należy...



dead but delicious
 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-04, 14:41   

R. de Valentin napisał/a:
Przepraszam, mam 78 lat i słabo się czuję. Czy zechce Pani...? Jeśli to nie kłopot?

No właśnie o tym mówię. Poprosiła, to mogę prośbę rozważyć. Jak ma siłę drzeć na mnie japę od progu, to i ma siłę stać.




 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-04, 15:08   

nevermore napisał/a:
Ustąpiłbym i osobie w swoim wieku, gdyby najzwyczajniej w świecie poprosiła... No ale jak się kultury nie ma to nie ma na co liczyć.

Nie nawiązując do tych co drą ryja niezależnie od wieku, gdybyś zobaczyła, że staruszka/młoda osoba ledwo co stoi na nogach, rzuca nią na każdym zakręcie, to sama z siebie byś nie zapytała czy może chce usiąść? (dla mnie to pytanie też świadczy o kulturze). Mi ktoś tak kiedyś chciał ustąpić miejsca siedzącego, bo widział po mnie, że coś jest nie tak.
A wyobrażasz sobie, jakie oburzenie by było, gdyby to młoda osoba poprosiła kogokolwiek o ustąpienie miejsca? ;)

Wiele osób po prostu odwraca głowę i udaje, że nie widzi, tak się rzuca w oczy to udawanie.
W innym temacie napisałaś:
nevermore napisał/a:
Bo ludzie są zbyt beztroscy i nieodpowiedzialni. Nie widzą, że ktoś potrzebuje pomocy, lub najzwyklej nie chcą widzieć.

- myślę, że - jak już się odniosłaś do ogółu tego, jacy są ludzie - to można odnieść do ogółu sytuacji, także w tym temacie, i zapytanie czy ktoś* potrzebuje pomocy.

I druga część Twojej wypowiedzi także świetnie pasuje w ten temat:
nevermore napisał/a:
im młodsze pokolenie tym mniej współczucia dla innych, już nieraz słyszałem o określeniu naszej generacji jako "narcystyczna"





Ja w komunikacji publicznej z pewnością omijam miejsca siedzące, przy których jest naklejka dla kogo miejsce jest przeznaczone, bo tam się po prostu ustępuje miejsca, gdy taka osoba się napatoczy.

Jako ciekawostka:
Kultura w podróży - kto to wszystko stosuje, zwłaszcza w zapchanej komunikacji miejskiej? ;)

*W całej swojej wypowiedzi celowo pominęłam typ ludzi "drących ryja".




 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
nevermore
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-04, 15:25   

Vida napisał/a:
Nie nawiązując do tych co drą ryja niezależnie od wieku, gdybyś zobaczyła, że staruszka/młoda osoba ledwo co stoi na nogach, rzuca nią na każdym zakręcie, to sama z siebie byś nie zapytała czy może chce usiąść?


Ale my tutaj nawiązujemy do osób, które domagają się miejsca i zarzucają brak kultury. Wiesz, sam czasem potrafię spytać się komuś, czy nie ma ochoty usiąść lub po prostu ustępuję. To jest już inna sprawa. Ale to nie zmienia faktu, że jak widzę babcie, które zajmują kilka miejsc, bo ich siatki na zakupy też odpocząć muszą, to nóż w kieszeni mi się otwiera.
W sumie nie tyczy się to tylko osób starszych, a młodzieży. Zamiast torby pod nogi/na wyznaczone do tego miejsce położyć, to na siedzenia. I jeszcze widząc, że ktoś stoi, to się gapią, a siatek nie zdejmą i nie zwolnią miejsca.
Więc nie wrzucam tutaj każdego do jednego worka, jak mogło to zabrzmieć. Po prostu są różni ludzie z różnym podejściem i taki bezduszny też nie jestem. Kultura nie działa w jedną stronę, a w dwie.
Głupio też mi się robi jak na przykład ustępuję miejsca, osoba siada i nawet ani dziękuję ani pocałuj mnie.




 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-04, 15:31   

Wczoraj jechałam z takim chłopakiem w najmodniejszych spodniach typu 'dresy dla dzieci noszących pieluchy', który tak rozkraczył dolne kończyny, że nie dało się zająć żadnego miejsca obok (a na czwórce siedział). Od razu pomknęłam ku niemu i usiadłam obok, przesuwając te rozwalone szkity na swoje miejsce. Od razu sobie przypomniał, że tylko za jedno siedzenie zapłacił.

Czy byłam niekulturalna, popychając gnoja bez słowa?




 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
nevermore
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-08, 23:17   

Chochlik napisał/a:
Czy byłam niekulturalna, popychając gnoja bez słowa?


Generalnie to tak. Bo kultura nakazywałaby w tej sytuacji podejść, zwrócić grzecznie uwagę i powiedzieć, by się posunął.

Chociaż pewnie sam bym tak zrobił. :D




 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
Ejber 
B.A.D



Wiek: 39
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 692
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-05-09, 10:34   

Chochlik napisał/a:
Od razu pomknęłam ku niemu i usiadłam obok, przesuwając te rozwalone szkity na swoje miejsce. Od razu sobie przypomniał, że tylko za jedno siedzenie zapłacił.

I bardzo dobrze zrobiłaś, takiego osła też obowiązuje kultura bo powinien tak siedzieć, aby inni mogli bez problemu usiąść.Nie wyobrażam sobie, abym musiał kogoś w takiej sytuacji prosić lub przepraszać.




Nie da się zaprzeczyć też robiłem złe rzeczy,
zachowywać się jak kretyn, zdarzyło się niestety.
 
 
Ustępowanie miejsc w komunikacji publicznej
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12