Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Jak nie traktować kobiety
Autor Wiadomość
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-06, 12:44   

A ja bym za prawienie komplementów najchętniej spaliła wzrokiem.



 
 
Jak nie traktować kobiety
Otto 



Wiek: 40
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 232
Skąd: Pyrlandia

Wysłany: 2012-11-06, 13:54   

Mercy, bardziej mi chodziło o dopiero co poznaną dziewczynę, tak ją "zaczarować" spojrzeniem i usmiechem zeby odrazu wiedziała o co chodzi... nie zaczne znajomości od tekstu "jejku jaki masz słodki tyłeczek" ;D

Stałą partnerkę to normalne że sie komplementuje, musi wiedzieć że jest ciągle atrakcyjna i sexi :)




 
 
Jak nie traktować kobiety
lubieplacki 



Wiek: 34
Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 74
Skąd: wiesz ?

Wysłany: 2012-11-06, 16:11   

Otto napisał/a:
nie zaczne znajomości od tekstu "jejku jaki masz słodki tyłeczek" ;D


Dlaczego nie ? :D




Mów zawsze TAK. Bo mówienie TAK oznacza mówienie NIE swoim lękom !

Zwycięzcy nie mają czasu na przegranych.
Ostatnio zmieniony przez lubieplacki 2012-11-06, 16:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak nie traktować kobiety
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2012-11-06, 16:24   

lubieplacki napisał/a:

Dlaczego nie ?

Jak Ci kiedyś co drażliwsza odbije 5 palców na twarzy to się dowiesz :>




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Jak nie traktować kobiety
lubieplacki 



Wiek: 34
Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 74
Skąd: wiesz ?

Wysłany: 2012-11-06, 16:41   

sprawdzę to w przeciągu paru/parunastu dni :D



Mów zawsze TAK. Bo mówienie TAK oznacza mówienie NIE swoim lękom !

Zwycięzcy nie mają czasu na przegranych.
 
 
Jak nie traktować kobiety
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2012-11-06, 16:47   

lubieplacki napisał/a:
sprawdzę to w przeciągu paru/parunastu dni

to jak Ci "zostawi pamiątkę" to zrób fotę :lol:




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Jak nie traktować kobiety
LadyDracula 



Wiek: 29
Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 607
Skąd: Arges

Wysłany: 2012-11-06, 21:11   

W moim obecnym chłopaku nie przeszkadza mi chyba zupełnie nic. Mam wrażenie,że trafiłam na ideał,który zrobi dla mnie wszystko. Może czasem jedynie za bardzo się martwi... i tyle.

Ale pragnę się ustosunkować do wypowiedzi:
Otto napisał/a:
Ja nigdy nie potwierdzę kompleksów kobiety, np. "no fakt masz małe cycki" albo "ale się spasłaś" nawet jeśli tak jest! Raczej staram się poprawić jej humor, gdy mówi że przytyła mówię "ale wiesz ja strasznie lubię patrzeć gdy twój tyłeczek tak lekko seksowie faluje gdy biore cię od tyłu, mogę się wtedy w niego wbić paurkami, mogę gryźć go, ssać i lizać...." Wiem jak sam bym się poczuł gdyby ona wykrzyczała mi prosto w twarz moje najwieksze kompleksy


bardzo mi się podoba Twoja postawa. Nawet jeśli chcesz kobiecie powiedzieć,że sobie przytyła,to lepiej jakoś delikatnie czy coś... choć to jeszcze zależy od kobiety.




Jestem więźniem. Zamkniętym w klatce mego ciała. A jednak nazywam się wolnym jak sokół.
 
 
 
Jak nie traktować kobiety
lubieplacki 



Wiek: 34
Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 74
Skąd: wiesz ?

Wysłany: 2012-11-06, 21:23   

Cytat:
to jak Ci "zostawi pamiątkę" to zrób fotę :lol:


bardzo w to wątpię, że zostawi mi odcisk swojej ręki, ale też nie wykluczam :P bardziej biorę pod uwagę, że każą mi "spi*****ać" :D




Mów zawsze TAK. Bo mówienie TAK oznacza mówienie NIE swoim lękom !

Zwycięzcy nie mają czasu na przegranych.
 
 
Jak nie traktować kobiety
Otto 



Wiek: 40
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 232
Skąd: Pyrlandia

Wysłany: 2012-11-07, 00:38   

LadyDracula, ale pofantazjowałem w tej wypowiedzi, chociaż to moja wypowiedź z życia wzięta :D chyba umiem prawic komplementy :P

lubieplacki, Takie teksty możesz sprzedawać kobietkom ale nie na dzień dobry :D




 
 
Jak nie traktować kobiety
meme 
arytmia uczuć



Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 1841
Skąd: Europa

Wysłany: 2012-12-18, 15:23   

Uległość, niezdecydowanie, przytakiwanie mi we wszystkim. Czasem chyba wolałabym, żeby ktoś się z moim zdaniem nie liczył, niż żeby przytakiwał do każdej opcji, kiedy ja jestem tak totalnie pogubiona,że nie wiem nic. Tak, to mi przeszkadzało w partnerach. Do tego stopnia, że sama się odzierałam ze swojego niegdyś silnego charakteru, żeby nie mieć siły przebicia.



Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
 
 
Jak nie traktować kobiety
hrothgar
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-11, 02:18   

Kilka zdań, częściowo z mojego doświadczenia:
- kobiety oczekują od mężczyzny zdecydowania, przeciwieństwa tego czym są,
- nie jest ważne co mówisz , ważne jest to jak reagujesz na to co ONA mówi,
- komplementy: nie komplementuj rzeczy oczywistych, warto znaleźć jakiś element w niej, który nie jest tak widoczny, to zrobi na Niej wrażenie...
to tyle... ;)




 
 
Jak nie traktować kobiety
thnks 



Wiek: 29
Dołączyła: 06 Paź 2011
Posty: 1745
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2013-02-11, 02:20   

Kobiety nie wolno poniżać, ani pokazywać swojej wyższości na każdym kroku. NIE WOLNO DO NICZEGO ZMUSZAĆ. :zły:



 
 
Jak nie traktować kobiety
hrothgar
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-11, 02:51   

Oooo, tak, trzeba odrzucić swój męski egocentryzm i skupić się na NIEJ.
Kobieta nie daruje eksponowania jej słabych punktów.
Nie gadać o innych kobietach przy NIEJ, nie porównywać (to też rada dla Pań)!




 
 
Jak nie traktować kobiety
opcjonalna 
chwile ulotne.



Wiek: 30
Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 490
Skąd: warmińsko-mazurskie

Wysłany: 2013-02-11, 12:16   

W żadnym wypadku nie podnosić na kobietę ręki !!! Traci poczucie własnej wartości, szuka u siebie wad, obwinia się. Przynajmniej ja tak miałam.. Znienawidziłam swojego byłego przez to i po prostu skreśliłam ze swojego życia. Nie mam pojęcia, dlaczego pozwoliłam na to, aby mnie bił, bo to wzmogło we mnie problemy z okaleczaniem :(

A w swoim obecnym irytuje mnie to, że nie potrafi mi powiedzieć czegoś wprost, tylko muszę się domyślać, że np. takie, a nie inne zachowania go denerwują, tego nie lubi, to mu się nie podoba. Nie lubię niejednoznaczności.

hrothgar napisał/a:
Nie gadać o innych kobietach przy NIEJ, nie porównywać (to też rada dla Pań)!

Ja gadanie o innych kobietach akceptuje, ale porównywania, a w szczególności do byłej dziewczyny, nie akceptuję. Wolę o niej po prostu nie słuchać. Również tyczy się to kobiet spotkanych na ulicy, i słuchanie tekstów typu "zobacz, jaka fajna" itp.




Agresja jest dynamiczna, jak crescendo w muzyce. Zło jest nieruchome.
Ostatnio zmieniony przez opcjonalna 2013-02-11, 12:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak nie traktować kobiety
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-11, 16:08   

opcjonalna napisał/a:
W żadnym wypadku nie podnosić na kobietę ręki

Na mężczyznę też. Na wszystkich.




 
 
Jak nie traktować kobiety
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13