Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Autor Wiadomość
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2012-10-04, 03:45   

Emaleth,

Cytat:
Fakt ludzie bywają głupi... ale też z drugiej strony ktoś odpowiada za ich kształcenie, prawda? Ktoś tworzy programy nauczania w szkołach. Czemu priorytetem nie jest zdolność do samodzielnego myślenia, autorefleksji i refleksji nad rzeczywistością, a powtarzanie regułek i myślenie schematyczne


A któż to tworzy te programy? Banda urzędników którym zależy przede wszystkim na stanowsikach. Zresztą, przychodzi kolejny minister, to wywala większość urzędników i zatrudnia swoich. Przyjdzie kolejny - zrobi to samo. Do tego każdy ma inny pomysła na program - jeden będzie naciskał na program gdzie będzie mnóstwo historii, patriotyzmu i "dziedzictwa chrześcijańskiego", a drugi będzie kombinował jak tu zrobić tak, żeby w mięzynarodowych testach uczniowie wypadali dobrze. Nie ma tu miejsca a samodzielne myślenie, ale daleko jestem od twierdzenia jakoby to było celowe działanie.
Jest jeszcze jedna rzecz: Mam wątpliwości czy ludzie są zdolni do samodzielnego myślenia na dużą skalę. Samodzielne myślenie to otwartość na inne opinie, to dokładna ich analiza. To oznacza że żeby samodzielnie myśleć trzeba czytać i w ten soposób poznawać różne poglądy, różne sposoby analizy itd. Tymczasem czytanie to wysiłek, który dla wielu jest nieosiągalny. Już nie mówiąc o tym, że to nie jest czytanie tanich romansidel czy prostych powieści sensacyjnych.

Cytat:
Wiesz kim jeszcze lepiej się rządzi? Klasą średnią. Tymi co są zbyt biedni aby lobbować cokolwiek, ale zbyt bogaci aby rzucić wszystko w cholerę i wyjść na ulicę...


To akurat nie jest problem Polski - W naszym pięknym kraju, klasa średnia jest szczątkowa. Jakby było inaczej, to w sumie nic Polsce nie można by było zarzucić. Zycie na poziomie klasy średniej jest całkiem wygodne i daje dużo możliwości.

Cytat:
Wyobrażasz sobie, że niektórzy publicyści używają w stosunku do mnie i moich rówieśników określenia "stracone pokolenie"?


No tak, ale to przecież nie jest bezpośredni atak na konkretnych ludzi. To raczej stwierdzenie pewnych faktów socjologicznych. Ludzi z NASZEGO pokolenia (bo ja też się do niego zaliczam), po porstou mieli pecha znaleźć się państwie które nie jest w stanie ich "zaabsorbować". Przecież gdyby nie moja decyzja o wyjeździe do USA, to sam bym był owym "straconym" człowiekiem. Ja w Polsce sdudiowałem politologię, która by mi zupełnie nic nie dała. Ale to był mój głupi wybór. Raz że mnie to interesowało, a dwa, to był kierunek na który było się relatywnie łatwo dostać.

Cytat:
Mam szczerą ochotę na ten koniec świata chociażby po to by spojrzeć w twarze tych "lepszych" kiedy uświadamiają sobie, że ich mierna egzystencja dobiegnie końca na takich samych zasadach co egzystencja tych których wyrzucili poza nawias. Chcę zobaczyć lęk i rozpacz w ich oczach tą samą, która codziennie maluje się na twarzy matki, która nie ma za co wykarmić swoich dzieci... Ludzie są równi jedynie wobec śmierci, a tak sobie myślę, że trochę nam tej równości brakuje - może chociaż jakiś mały kataklizm... tak z miliard ofiar... ależ ja mam dzisiaj mizantropijny nastrój...


Ja mam zupełnie inną opinię na temat śmierci... Jako niedoszły samobójca, sprawę śmierci mam przemyślaną na 8 673 spsoby :P
Dla mnie śmierć nie zrównuje - ona po prostu kończy definitywnie życie, zeruje wszystkie myśli i uczucia, wspomnienia i pragnienia. Jedna osoba nieżyjąca nie może byź postrzegana jako równa drugiej osobie nieżyjącej. To tak jakby porónwnywać jedno nieistniejące miejsce, do drugiego niestniejącego miejsca. Uff... Łatwo się pogubić.

To oczywiście przy założeniu że śmierć jest rzeczywiście końcem, w przeciwnym razie może być różnie ;) Łącznie z tym, że bogactwo może oznaczać łaskę jakiegoś bytu i ludzie którzy za życia bylo bogaci i dobrze im się wiodło, również po śmierci trafią w lepsze miejsce od tych zmizerowanych i biednych innych istot. Cóż za złośliwość by to była 8)

Bardzo się cieszę że możemy wymienić poglądy między sobą. To zawsze jest pozytywne doświadczenie jeśli poznaje się opinię drugiej strony. Kto wie, może tamta opinia jest tą "lepszą" ;)

Uwielbiam różnicę poglądów, świat w którym wszyscy by się zgadzali byłby albo doskonały, albo bardzo nudny :D




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-04, 08:29   

RobertIslay napisał/a:
Dla mnie śmierć nie zrównuje - ona po prostu kończy definitywnie życie

Oj nie chodziło mi o to, że ludzie się równi po śmierci - dla mnie przejawem równości jest to, że prędzej czy później zabierze ona każdego, bez wyjątku - największego pechowca i największego fuksiarza.
RobertIslay napisał/a:
Nie ma tu miejsca a samodzielne myślenie, ale daleko jestem od twierdzenia jakoby to było celowe działanie.

Nie mogę dowieść, że jest to działanie celowe... ale też nie można temu z całą pewnością zaprzeczyć.
RobertIslay napisał/a:
To oznacza że żeby samodzielnie myśleć trzeba czytać i w ten soposób poznawać różne poglądy, różne sposoby analizy

Owszem zgadzam się, że część ludzi jest głupia z lenistwa i z wyboru... część jednak wcale dużego wyboru nie miała.
RobertIslay napisał/a:
Zycie na poziomie klasy średniej jest całkiem wygodne i daje dużo możliwości.

I właśnie dlatego demotywuje do podejmowania ryzykowanych kroków takich wychodzenie na ulicę. A w naszym kraju istnieje wynaturzenie klasy średniej - ludzie zarabiający 2,5-3 tyś z kredytem hipotecznym na głowie, którzy zadowalają się prostą rozrywką typu seriale TVN i prostą filozofią typu P. Coelho. W przeciwieństwie do prawdziwej klasy średniej mają szczątkową wiedzą o kulturze i sztuce.
RobertIslay napisał/a:
To raczej stwierdzenie pewnych faktów socjologicznych.

To raczej postawienie krzyżyka na danej grupie ludzi, bo tak najłatwiej... oni są "straceni" to nie ma co już się nimi przejmować - niech sobie radzą albo zdychają z głodu.
RobertIslay napisał/a:
Jako niedoszły samobójca, sprawę śmierci mam przemyślaną na 8 673 spsoby

Jako niedoszła i przyszła samobójczyni mogę powiedzieć to samo.
RobertIslay napisał/a:
Bardzo się cieszę że możemy wymienić poglądy między sobą. To zawsze jest pozytywne doświadczenie jeśli poznaje się opinię drugiej strony. Kto wie, może tamta opinia jest tą "lepszą"

Ja także się cieszę, bo zwyczajowo ludzie mówią, że nie chcą wymieniać sprzecznych opinii, bo nie chcą się kłócić - jakby posiadanie odmiennego zdania odgórnie zmuszało do kłótni... a ja akuratnie bardzo lubię dyskutować.




 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Anyone 



Wiek: 34
Dołączyła: 20 Sie 2012
Posty: 401
Skąd: świat

Wysłany: 2012-10-04, 10:26   

Jak widać komunizm w Polsce zrobił swoje. Może za kilkadziesiąt lat poziom gospodarczy naszego kraju dorówna Francji czy Belgii. Oczywiście, pod warunkiem, że nie będzie końca świata. Jeśli THE END nie nastąpi w grudniu, będzie to prawdziwa szkoda. Lepiej, żeby ten świat się skończył.



 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Lilith
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-04, 11:10   

Cytat:
A któż to tworzy te programy? Banda urzędników którym zależy przede wszystkim na stanowsikach. Zresztą, przychodzi kolejny minister, to wywala większość urzędników i zatrudnia swoich. Przyjdzie kolejny - zrobi to samo. Do tego każdy ma inny pomysła na program - jeden będzie naciskał na program gdzie będzie mnóstwo historii, patriotyzmu i "dziedzictwa chrześcijańskiego", a drugi będzie kombinował jak tu zrobić tak, żeby w mięzynarodowych testach uczniowie wypadali dobrze.


Hmm, no moje zdanie na ten temat jest odmienne. Mam marne 16 lat, co roku odczuwam jak odpowiednie władze zmieniają program nauczania - na coraz to wyższy. Pomijając fakt, ż w tych czasach trudno o inteligentną jednostkę, nikt nie daje rady z takim programem. Odnoszę wrażenie, że ich cel polega na zrobieniu z nas robotów. Im chodzi o to, abyśmy skończyli nauczanie z miernymi ocenami, wylądować na kasie w tesco, nie dorobić się honoru i umrzeć nędznie na starość będąc przez całe życie robionym w ch... przez rząd i okradanym przez niego.
Reasumując sądzę, że chodzi im aby nas zniszczyć, a siebie wywieść na szczyt. I to jest właśnie dla mnie koniec świata.

Cytat:
Mam wątpliwości czy ludzie są zdolni do samodzielnego myślenia na dużą skalę. Samodzielne myślenie to otwartość na inne opinie, to dokładna ich analiza. To oznacza że żeby samodzielnie myśleć trzeba czytać i w ten soposób poznawać różne poglądy, różne sposoby analizy itd. Tymczasem czytanie to wysiłek, który dla wielu jest nieosiągalny. Już nie mówiąc o tym, że to nie jest czytanie tanich romansidel czy prostych powieści sensacyjnych.


Większość ludzi niestety nie jest zdolna do samodzielnego myślenia na dużą skalę. Bo jest ogłupiona przez państwo i zdemoralizowana do szpiku kości.
No ale cóż, to tylko moje zdanie. Zdaję sprawę, że moje podejście jest bardzo aspołeczne. Jestem bardzo negatywnie do niego nastawiona. Ale cóż, nigdy to się nie bedzie bez przyczyny.

Cytat:
Oj nie chodziło mi o to, że ludzie się równi po śmierci - dla mnie przejawem równości jest to, że prędzej czy później zabierze ona każdego, bez wyjątku - największego pechowca i największego fuksiarza.


<lubię to!> . Osobiście raczej jestem agnostyczką. Prawdą jest to, że śmierć nas równuje. A to, co będzie po śmierci jest dla nas wielkim znakiem zapytania. Może w niebie/piekle się odmienimy? Może powrócimy jako całkiem inny człowiek, w innym wcieleniu? ?mierć zmienia ludzi.




 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2012-10-05, 05:36   

Przepraszam, ale odpiszę za 2 - 3 dni. Zapomniało mi się że muszę napisać pracę na przyszły tydzień i mam egzamin do tego. Acha, no i do pracy muszę zapieprzać nawet w weekedny... Tyle tytułem usprawiedliwienia.

[ Dodano: 2012-10-08, 06:24 ]
Emaleth

Cytat:
Oj nie chodziło mi o to, że ludzie się równi po śmierci - dla mnie przejawem równości jest to, że prędzej czy później zabierze ona każdego, bez wyjątku - największego pechowca i największego fuksiarza.
RobertIslay napisał/a:


To jest oczywistość, więc śmierć się nie liczy w porównywaniu, Jak ktoś umiera to przestajemy się bawić w obliczanie kto jest lepszy czy ładniejszy ;) No ale to jest bardzo subiektywna opinia.

Emaleth

Cytat:
Nie mogę dowieść, że jest to działanie celowe... ale też nie można temu z całą pewnością zaprzeczyć.


Oczywiśćie że nie możesz, nikt nie może bo nikt nie znalazł żadnego dowodu. Wiesz, byłem kiedyś na granicy wejścia do systemu (nie miało to absolutnie nic wspólnego z moimi studiami politologicznymi) i na podstawie obserwacji wnioskuję że świat polityki jest bardzo przypadkowy i nie ma tam miejsca na jakieś ukrytye spiski totalne. Są drobne układy, wzajemne zależności, ale nie nic ponadto.

Emaleth

Cytat:
Owszem zgadzam się, że część ludzi jest głupia z lenistwa i z wyboru... część jednak wcale dużego wyboru nie miała.


Większość spędza czas przed telewizorem i to ich własny wybór. Książkę można dostać z łatwością w każdeh bibliotece i to zupełnie bezboleśnie, ale większość wybiera pilota do telewizora i ogląda głupie seriale i jak się w sejmie kłócą o pierdoły.

Emaleth

Cytat:
I właśnie dlatego demotywuje do podejmowania ryzykowanych kroków takich wychodzenie na ulicę.


Ale po co ktoś ma podejmować jakiekolwiek ryzyko kiedy jest mu całkiem wyogdnie? Czego więcej chcieć? Klasa średnia realizuje zarówno swoje podstawowe potrzeby (żywność, dom etc.) jak i te wyższe (edukacja dzieci, rozrywka etc). Przeciwko czemu ma się buntować? Klasa średnia w bogatych państwach, jest gwarantem stabilności. To jest grupa społeczna która nie ma interesu w rewolucjach, albo dokonywania jakichś znaczących zmian.

Emaleth

Cytat:
A w naszym kraju istnieje wynaturzenie klasy średniej - ludzie zarabiający 2,5-3 tyś z kredytem hipotecznym na głowie, którzy zadowalają się prostą rozrywką typu seriale TVN i prostą filozofią typu P. Coelho. W przeciwieństwie do prawdziwej klasy średniej mają szczątkową wiedzą o kulturze i sztuce.


A tutaj masz rację. O tym wcześniej nie pomyślałem. W Polsce rzeczywiście jest taki jakiś pokraczny twór - pseudo klasa średnia i nie ma w tym nic dobrego.


Emaleth

Cytat:
To raczej postawienie krzyżyka na danej grupie ludzi, bo tak najłatwiej... oni są "straceni" to nie ma co już się nimi przejmować - niech sobie radzą albo zdychają z głodu.


Trochę będę bronić socjologów - Oni tylko opisują, za pomocą tego brutalnego określenia, rzeczywistą sytuację. Czy coś z tym "straconym pokoleniem" można zrobić? Niewiele. To by wymagało mądrej polityki gospodarczej i zajęło by wiele kolejnych lat. A mądra polityka gospodarcza nie może być prowadzona tam gdzie wygrywa partia która bardziej wiarygodnie obieca niewiarygodne rzeczy. Mądra polityka gospodarcza oznacza wyrzeczenia - na tej samej zasadzie że: "żeby mieć potem, trzeba teraz coś poświęcić". A to jest nierealne, bo społeczeństwo rząda wszystkiego TU I TERAZ!


Emaleth

Kod:
Jako niedoszła i przyszła samobójczyni mogę powiedzieć to samo.


Dlatego czuję się... jakoś tak bezpiecznie na forum ;) To znaczy jestem wśród ludzie którzy rozumieją co czułem i co czuję teraz. Nie muszę nawet tego pisać, bo po cp? Ty byłaś o krok od śmierci i wiesz co się wtedy czuje.

Emaleth

Cytat:
Ja także się cieszę, bo zwyczajowo ludzie mówią, że nie chcą wymieniać sprzecznych opinii, bo nie chcą się kłócić - jakby posiadanie odmiennego zdania odgórnie zmuszało do kłótni... a ja akuratnie bardzo lubię dyskutować.


Dokładnie! Chyba nic nie mam do dodania ;)

hole

Kod:
Hmm, no moje zdanie na ten temat jest odmienne. Mam marne 16 lat, co roku odczuwam jak odpowiednie władze zmieniają program nauczania - na coraz to wyższy. Pomijając fakt, ż w tych czasach trudno o inteligentną jednostkę, nikt nie daje rady z takim programem. Odnoszę wrażenie, że ich cel polega na zrobieniu z nas robotów. Im chodzi o to, abyśmy skończyli nauczanie z miernymi ocenami, wylądować na kasie w tesco, nie dorobić się honoru i umrzeć nędznie na starość będąc przez całe życie robionym w ch... przez rząd i okradanym przez niego.
Reasumując sądzę, że chodzi im aby nas zniszczyć, a siebie wywieść na szczyt. I to jest właśnie dla mnie koniec świata.


Oceny są wartością tylko dla rodziców i nauczycieli. Tak naprawdę to nad czym powinno się skupiać to przedmioty maturalne. Reszta ma wartość o tyle, o ile jest się danym tematem zainteresowanym. Ten głupi program (on jest głupi, co do tego nie mam wątpliwości), jest wynikiem chaosu i kompletnego braku pofesjonalizmu na różnych szczeblach - szeroko pojętej - "branży edukacyjnej". Lobby nauczycielskiemu zależy żeby to co jest teraz było nadal, a ministerstwo gubi się we własnych pomysłach. Po następnych wyborach zapanuje kalicja PiS - PSL :świr: i zacznie kolejne przeróbki w programie... A roboty to się produkuje w USA - Ludzi świetnie przygotowanych do pracy w konkretnym zawodzie, raczej bez wiedzy ogólnej. Ameryka dobrze na tym wychodzi :)


Ufff... Starczy. Jest późno, a na mnie zaczyna działać piwo :)

Już nic sensownego nie napiszę...




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-08, 17:58   

Dziękuję za pw - faktycznie nie zauważyłabym tej odpowiedzi.
RobertIslay napisał/a:
Większość spędza czas przed telewizorem i to ich własny wybór.

No to zależy kogo rozpatrujemy - obawiam się, że większa część ludzkości wcale nie posiada odbiorników telewizyjnych... Co więcej znaczna część ludzkości nie ma dostępu do prądu, gazu czy nawet bieżącej wody. Większość z tych nieszczęśników ma tydzień wołami do najbliższej biblioteki, ale nawet gdyby do niej dotarli to niewiele by im to dało ponieważ są niepiśmienni - 50% mieszkańców Afryki nie potrafi czytać i pisać.
To jest ekstremalny przykład "braku wyboru" o jakim pisałam wcześniej.
RobertIslay napisał/a:
To jest grupa społeczna która nie ma interesu w rewolucjach, albo dokonywania jakichś znaczących zmian.

"Jeżeli najlepsi ludzie osiągną dominację, masy pójdą za nimi, jeżeli na szczycie staną najgorsi, masy nie uczynią żadnej próby, aby przeciwstawić się im, ponieważ średnie masy nie będą nigdy walczyć" Hitler
Niestety czasem "słodkie lenistwo" tej ważnej grupy społecznej prowadzi do tragedii.
RobertIslay napisał/a:
Oni tylko opisują, za pomocą tego brutalnego określenia, rzeczywistą sytuację. Czy coś z tym "straconym pokoleniem" można zrobić? Niewiele.

No to tak pięknie i ładnie brzmi kiedy prowadzimy teoretyczną dyskusję, bo kiedy za tym określeniem postawimy rzesze ludzi, ich osobiste frustracje i tragedie to obrazek przestaje być taki śliczny, a postawienie na nich krzyżyka takie moralnie neutralne - prawda?




 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Lilith
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-09, 17:28   

RobertIslay napisał/a:
Większość spędza czas przed telewizorem i to ich własny wybór.


Przypomniała mi się piosenka Kultu - po co wolność
Po co wam wolność macie przecież telewizję.....

RobertIslay napisał/a:
Oceny są wartością tylko dla rodziców i nauczycieli.

Zawsze mówię, że oceny nigdy nie odzwierciedlą naszej wiedzy i inteligencji, a jedynie dzięki nim uzyskamy szacunek u nauczycieli. Niestety to brutalna pratwa.[/i]

Reasumując polityków i większość społeczeństwa...
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą, coście skurwysyny coście....




Ostatnio zmieniony przez 2012-10-09, 17:32, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2012-10-12, 04:04   

Emaleth napisał/a:
No to zależy kogo rozpatrujemy - obawiam się, że większa część ludzkości wcale nie posiada odbiorników telewizyjnych... Co więcej znaczna część ludzkości nie ma dostępu do prądu, gazu czy nawet bieżącej wody. Większość z tych nieszczęśników ma tydzień wołami do najbliższej biblioteki, ale nawet gdyby do niej dotarli to niewiele by im to dało ponieważ są niepiśmienni - 50% mieszkańców Afryki nie potrafi czytać i pisać.
To jest ekstremalny przykład "braku wyboru" o jakim pisałam wcześniej.



Miałem na myśli Polskę i jej mieszkańców - Polaków. Co do reszty świata to masz rację. Ci ludzie najpierw muszą wymyślić jak przeżyć następny dzień.

Emaleth napisał/a:
"Jeżeli najlepsi ludzie osiągną dominację, masy pójdą za nimi, jeżeli na szczycie staną najgorsi, masy nie uczynią żadnej próby, aby przeciwstawić się im, ponieważ średnie masy nie będą nigdy walczyć" Hitler
Niestety czasem "słodkie lenistwo" tej ważnej grupy społecznej prowadzi do tragedii.


Hitler raczej nie miał na myśli klasy w średniej w dzisiejszym rozumieniu tego terminu: Niemcy 20 - lecia międzywojenego, to było państwo gdzie dominowali robotnicy i to oni tworzyli trzon tego społeczeństwa. Hitler pisał właśnie o takich ludziach, którymi można łatwo sterować, kiedy zapewni się im trochę więcej niż minimum socjalne.
Dzisiejsza klasa średnia to jednak coś innego; To prywatni przedsiębiorcy, to pracownicy korporacyjni średniego i wyższego szczebla, to przedstawiciele wolnych zawodów - artyści, lekarze, prawnicy etc. Tym ludzią, zależy na utrzymaniu swojego statursu i dlatego klasa średnia jest postrzegana jko gwarant stabilności silnych i bogatych państw. Do tego, klasa średnia, jest bardzo aktywna politycznie.

Emaleth napisał/a:
No to tak pięknie i ładnie brzmi kiedy prowadzimy teoretyczną
dyskusję, bo kiedy za tym określeniem postawimy rzesze ludzi, ich osobiste frustracje i tragedie to obrazek przestaje być taki śliczny, a postawienie na nich krzyżyka takie moralnie neutralne - prawda?


Badacze tylko diagnozują pewien problem, którego rozwiązanie jednak nie jest w ich mocy (dobrze o tym wiesz ;) ). Jak wcześniej pisałem, tylko kompleksowa i rozsądna polityka społeczno-gospodarcza, mogłaby stworzyć normalne warunki dla tych wszystkich 20 - 30 latków, którzy dzisiaj nie bardzo mają co ze sobą zrobić. Tyle że te działania powinny mieć miejsce w ciągu ostatnich 20 lat. Jednka zamiast budować silną gospodarkę, politycy schlebiali ludowi który chciał przywilejów socjalnych takich jak "majom Nimce", nie bacząc na to, że kraj jest ze trzy razy biedniejszy.
Teraz to jest po ptokach, bo nawet jakby lud (w co nie wierze) wybrał specjalistów od gospodarki, to proces jej budowy trwałby tak z 5 do 10 lat. Dla dzisijeszych 20 - 30 latków już wiele jest stracone. Zresztą, w Polsce prawie i tak nie da się przekwalifikować. Słyszałaś kiedyś o 30 letnim humaniście który zdecydował się studiować informatykę? W Polsce to prawie niemożliwe.


hole napisał/a:
Przypomniała mi się piosenka Kultu - po co wolność
Po co wam wolność macie przecież telewizję.....


No właśnie
:czuczi:

hole napisał/a:
Zawsze mówię, że oceny nigdy nie odzwierciedlą naszej wiedzy i inteligencji, a jedynie dzięki nim uzyskamy szacunek u nauczycieli. Niestety to brutalna pratwa.[/i]


"Szcunek u nauczycieli", to jest raczej mało ważna wartość. Co jest ważne, to żeby dobrze zdać maturę. Akurat w tym przypadku oceny są dosyć konkretnym wskzaniem jak przebiega proces przygotowania do tego egzaminu.

Tak trochę odbiegając od tematu - Chcesz być lekarką prawda? Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to po prostu skup się na tych konkretnych przedmiotach maturalnych. Nie czekaj do następnego roku, tylko bierz się do pracy już teraz.
Mój kuzyn 4 tygodnie temu zdał LEP (Lekarski Egzamin Państwowy) i oficajlnie jest lekarzem. Jego mama pracuje w slkepie osiedlowym, a tata był górnikiem (teraz na rencie). Mój kuzyn to zdolny facet, ale nie żaden geniusz. Dla mnie on jest dowodem na to, że jak się bardzo coś chce osiągnąć, to jeśli tylko nie ma jakichś katastrofalnych przeszkód, to można to osiągnąć, pod warunkiem że się w to dużo pracy włoży.


hole
Cytat:
Reasumując polityków i większość społeczeństwa...
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą, coście skurwysyny coście....



Dobrze że dodałaś "większość społeczeństwa".
"Masy które nie widzą dalej niż kawał kiełbasy - Dzień ?wira :)




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Lilith
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-12, 10:52   

RobertIslay napisał/a:
"Szcunek u nauczycieli", to jest raczej mało ważna wartość. Co jest ważne, to żeby dobrze zdać maturę. Akurat w tym przypadku oceny są dosyć konkretnym wskzaniem jak przebiega proces przygotowania do tego egzaminu.

Tak trochę odbiegając od tematu - Chcesz być lekarką prawda? Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to po prostu skup się na tych konkretnych przedmiotach maturalnych. Nie czekaj do następnego roku, tylko bierz się do pracy już teraz.
Mój kuzyn 4 tygodnie temu zdał LEP (Lekarski Egzamin Państwowy) i oficajlnie jest lekarzem. Jego mama pracuje w slkepie osiedlowym, a tata był górnikiem (teraz na rencie). Mój kuzyn to zdolny facet, ale nie żaden geniusz. Dla mnie on jest dowodem na to, że jak się bardzo coś chce osiągnąć, to jeśli tylko nie ma jakichś katastrofalnych przeszkód, to można to osiągnąć, pod warunkiem że się w to dużo pracy włoży.


Tak, chcę być lekarzem. Bardzo mi na tym zależy. A dokładniej patologiem. Ciężko do tego dojść, długa droga do tego, a moja wytrzymałość i wiara w siebie jest chyba za niska, ot co :) Ale jeśli nie wybiorę medycyny, zostanę biblitekarką i również będę robić to co kocham - spędzać czas wśród książek :)

RobertIslay napisał/a:

hole
Cytat:
Reasumując polityków i większość społeczeństwa...
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą, coście skurwysyny coście....



Dobrze że dodałaś "większość społeczeństwa".
"Masy które nie widzą dalej niż kawał kiełbasy - Dzień ?wira :)


Nie wrzucam wszystkich do jednego worka, co to to nie. Wiem, że znajdą się jeszcze normalne jednostki, których nie boli samodzielne myślenie.




 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
ourlovesuicide
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-21, 19:23   

No i ch** . Tyle.



 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Strigoi 


Dołączyła: 16 Paź 2012
Posty: 347
Skąd: Polska

Wysłany: 2012-12-21, 20:20   

ourlovesuicide, skąd wiesz że koniec świata się właśnie nie zaczął? Myślałaś że wszystko pier***nie w ciągu minuty? :D



 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Ophélie
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-21, 20:22   

Słyszałam, że koniec świata zapowiadany jest na 23:59! Nie ma to jak wierzyć do samego końca... ;)



 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
meme 
arytmia uczuć



Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 1841
Skąd: Europa

Wysłany: 2012-12-21, 21:06   

Tak egoistycznie bardzo bym chciała. Nie wierzę, ale nadzieję mam, serio.

Może faktycznie coś się zaczęło dziać, może nas jeszcze zaskoczy..




Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Strigoi 


Dołączyła: 16 Paź 2012
Posty: 347
Skąd: Polska

Wysłany: 2012-12-22, 00:12   

Ophélie napisał/a:
Słyszałam, że koniec świata zapowiadany jest na 23:59! Nie ma to jak wierzyć do samego końca... ;)




Faktycznie, tyle to by spraw teraz rozwiązało.




 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
narciarz1979
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-27, 18:26   Re: Koniec ?wiata - rozwiązania naszych problemów?

ourlovesuicide napisał/a:
Do osób, które chcą popełnić samobójstwo...może faktycznie w grudniu będzie koniec świata? Liczę na to... w sumie jest na co czekać. To powód dla którego lepiej teraz tego nie robić (zabić się) - poczekajmy , to może być ciekawe... W dzień planowanego końca świata napiję się wódki i będę czekać.

No i dupa blada! jak to się mówi , konca świata nie było a ty pewnie miałeś kaca od tego picia wódki i czekania na zapowiadany przez majów koniec. Przyznam się , że też na to liczyłem ale nie wyszło.



Cóż za rozczarowanie jeżeli nie wydarzy się nic...życie straci ostatni cel.

//poprawiono cytat... chyba tak miał być. Emaleth




Ostatnio zmieniony przez 2013-01-27, 19:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Koniec świata rozwiązaniem naszych problemów
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 13