[sadgirl]

Nedarz, trzymam kciuki za Ciebie!

[Sadnessa]

Dwója z poprzedniego testu z historii. Zawalony drugi test, dzisiejszy, również z historii. A dzień zaczynał się tak fajnie. Nie wiem, co ja robię w humanie. Pogrążam się.

[Rainbow]

4- z biologii I przyszła przed 12 do domu, bo mamy rekolekcje. Jutro już normalnie...

[YukikoSayuri]

Dziś w szkole było wspaniale.
Przede wszystkim dlatego, że mnie tam nie było. xD

Dziś w szkole było wspaniale.
Przede wszystkim dlatego, że mnie tam nie było. xD

[sadgirl]

YukikoKanade, hahahha dobre podejście xd

[Żurawek]

Dwe godzinki w szkole i już do domku. Sprawdzian z historii nawet nie był tragiczny, choć i tak ucieszę się, jak będzie 3. Mimo deszczu zaskakująco dużo we mnie optymizmu.

[sadgirl]

Dzisiaj w mojej szkole odbyły się rekolekcje na sali gimnastycznej. Byłam do nich nastawiona nie zbyt chętnie przyznam Przyjechali księża i osoby z ruchu Dzieci Światłości. Na początku wspólna modlitwa i tak dalej bla bla. Nagle na środek sali wyszedł pewien chłopak. Widać było, że jest chory. Opowiedział nam swoją historię i jak zbliżył się do Boga. Nikt dawno nie wzbudził we mnie tyle wzruszenia... Oby więcej takich "szkolnych" dni

[Arche]

Tylko 2 w-f i jedna fizyka.
Potem teatr, Pan Tadeusz.

[Sadnessa]

Dzisiaj było świetnie, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Niestety musiałam przyjąć na klatę kolejną dwóję z testu... Poza tym było ok. Była jeszcze piątka, ale ona nic nie znaczyła.

[Nightmare]

Nie narzekam. Było w miarę dobrze. Pisałam dwa testy, o których nie miałam zielonego pojęcia, ale było dobrze. No, a tak poza tym to było dobrze!

Nie narzekam. Było w miarę dobrze. Pisałam dwa testy, o których nie miałam zielonego pojęcia, ale było dobrze. No, a tak poza tym to było dobrze!

[Fenoloftaleina]

W pierwszych lekcjach nie brałam udziału, potem na angielskim napisałam sprawdzian, na chórze rozczytywalismy nowy utwór, oprócz tego nic ciekawego.

[YukikoSayuri]

Historie odpadły. Nie jestem pewna, czy bardziej mnie to cieszy (nie musiałam pisać sprawdzianu z cholernych partii), czy dobija (jestem zagrożona i okazją, żeby z tego wyjść, uciekła mi sprzed nosa, a wywiadówka się zbliża). Potem dwa wfy w bibliotece, angielski i wychowawcza, na której wychowawczyni (germanistka) zrąbała mnie, że chciałam się umówić na termin sprawdzianu z wczoraj po lekcji, a nie przed nią.
Jak historyczki nie będzie też w poniedziałek, to dostanę cholery.

Historie odpadły. Nie jestem pewna, czy bardziej mnie to cieszy (nie musiałam pisać sprawdzianu z cholernych partii), czy dobija (jestem zagrożona i okazją, żeby z tego wyjść, uciekła mi sprzed nosa, a wywiadówka się zbliża). Potem dwa wfy w bibliotece, angielski i wychowawcza, na której wychowawczyni (germanistka) zrąbała mnie, że chciałam się umówić na termin sprawdzianu z wczoraj po lekcji, a nie przed nią.
Jak historyczki nie będzie też w poniedziałek, to dostanę cholery.

[PanLew]

Niby gładko ale jednak nie . Najbardziej zdołował mnie fakt, że próbowałem rozwiązać x^2+1=0 . Dowiedziałem się, że mojej ulubionej nauczycielce zmarła mama przez co wzięła urlop okolicznościowy . Miałem tylko 5 lekcji i to takich naprawdę luźnych (poza matmą z wymienionego już względu). Na prawdę nie ogarniam jak zamroczony byłem

[YukikoSayuri]

Skopałam sprawdzian z geografii. Nie wiem, czy nawet będzie z tego trzy, a uczyłam się do drugiej. Bez sensu, mogłam pójść spać.
Poza tym byliśmy na "Tangu". Było... oryginalne.
A zaraz do domku. ^^
Historyczka będzie w poniedziałek, więc pewnie napiszę te cholerne dwa sprawdziany. Czyli cały weekend będę się uczyć. Yay. xD

Skopałam sprawdzian z geografii. Nie wiem, czy nawet będzie z tego trzy, a uczyłam się do drugiej. Bez sensu, mogłam pójść spać.
Poza tym byliśmy na "Tangu". Było... oryginalne.
A zaraz do domku. ^^
Historyczka będzie w poniedziałek, więc pewnie napiszę te cholerne dwa sprawdziany. Czyli cały weekend będę się uczyć. Yay. xD

[Nightmare]

Trzy lekcje. Zimno mi było. Padał deszcz. Nic mi się nie chce. Jak pomyślę ile mam zaległości to chyba...

Trzy lekcje. Zimno mi było. Padał deszcz. Nic mi się nie chce. Jak pomyślę ile mam zaległości to chyba...