Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Nowa praca
Autor Wiadomość
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2012-07-11, 19:51   

kathika***, dzięki ;)



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Nowa praca
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-04, 13:07   

Nie mam już pomysłu, jak szukać pracy...

http://szybkopraca.pl/med...-dam-53453.html Co to może być Waszym zdaniem?




Ostatnio zmieniony przez Naamah 2012-10-04, 13:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Nowa praca
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-10-04, 22:33   

Naamah, a gdzie szukasz pracy?? Dzwoń, wysyłaj CV i chodź po pracodawcach nawet tam gdzie są wywieszone kartki na drzwiach.



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Nowa praca
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-05, 12:18   

Dzwonię, chodzę. Teraz i tak muszę trochę przystopować, bo nie wiem czy nie będę miała domu na głowie.



 
 
Nowa praca
maluszkowa
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-08, 14:31   

Lepiej się czymś zająć niż siedzieć i nic nie robić. Cieszę się razem z Tobą i oczywiście życzę powodzenia !
A tak na marginesie na poprawę humoru przeczytaj sobie fajny kawał z rozmowy kwalifikacyjnej :)
http://potworek.com/dowci...chowka&pk_kwd=4




 
 
Nowa praca
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-26, 10:01   

Są przyjęcia do firmy Legs... Byłam nakręcona żeby iść. Siostra dzwoniła dzisiaj w swojej sprawie... Umówiła się na rozmowę chyba... I mnie już wszystkiego się odechciało, przez słowa: "rozmowa kwalifikacyjna". Wiem, głupie i żałosne.

Ale tak ogółem, szukam opinii na temat tej pracy tam i nie są pochlebne... o.O Mówią o chamstwie, wyzysku itp.




 
 
Nowa praca
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-02, 20:27   

Za tydzień ma do mnie zadzwonić kierownik aby wszystko ustalić. Tj. badania i szkolenie.



 
 
Nowa praca
meme 
arytmia uczuć



Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 1841
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-01-03, 10:20   

Naamah, trzymam kciuki, żeby wszystko gładko poszło :)



Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
 
 
Nowa praca
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-27, 23:08   

Ostatnio strasznie marzy mi się praca w wydawnictwie...<zawstydzona>



 
 
Nowa praca
Yennefer 
obserwator



Wiek: 30
Dołączyła: 29 Lis 2010
Posty: 3162
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-01-27, 23:15   

Naamah napisał/a:
Ostatnio strasznie marzy mi się praca w wydawnictwie...<zawstydzona>


a myślałaś kiedyś o pójściu na polonistykę na edytorstwo wydawnicze?




"Nie możesz kontrolować wszystkiego, co cię spotyka, ale możesz postanowić, że nie będzie cię to ograniczać".
 
 
 
Nowa praca
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-27, 23:52   

Mercy napisał/a:
A moze coś z książkami, biblioteka, księgarnie itp.?

Też jak najbardziej. Przeglądam jednak ogłoszenia, miejsca itp. ale nic wolnego nie ma w pobliżu... A czekać niestety nie mogę...

Yennefer napisał/a:
a myślałaś kiedyś o pójściu na polonistykę na edytorstwo wydawnicze?

Oczywiście;) Jednak na myśleniu się u mnie skończy. Nie mam jak studiować, muszę jak najszybciej znaleźć się na swoim żeby się nie wykończyć w domu. Nie dla mnie luksus studiowania i powolnego szukania pracy ;p




 
 
Nowa praca
Yennefer 
obserwator



Wiek: 30
Dołączyła: 29 Lis 2010
Posty: 3162
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-01-27, 23:55   

Naamah napisał/a:
Mercy napisał/a:
A moze coś z książkami, biblioteka, księgarnie itp.?

Też jak najbardziej. Przeglądam jednak ogłoszenia, miejsca itp. ale nic wolnego nie ma w pobliżu... A czekać niestety nie mogę...

Yennefer napisał/a:
a myślałaś kiedyś o pójściu na polonistykę na edytorstwo wydawnicze?

Oczywiście;) Jednak na myśleniu się u mnie skończy. Nie mam jak studiować, muszę jak najszybciej znaleźć się na swoim żeby się nie wykończyć w domu. Nie dla mnie luksus studiowania i powolnego szukania pracy ;p



to w takim razie witaj w klubie, bo mam tak samo ;)




"Nie możesz kontrolować wszystkiego, co cię spotyka, ale możesz postanowić, że nie będzie cię to ograniczać".
 
 
 
Nowa praca
SzczurzyOgon
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-11, 14:46   

Napiszę, żeby podzielić się z Wami przeżyciem mojej pierwszej rozmowy o pracę...

Na wstępie powiem, że szukam pracy na pół etatu i to blisko domu. Czyli mierze siły na zamiary, szukam po prostu czegoś, czemu podołam.

No i znalazłam, 3 minuty spacerkiem od mojego domu (sic!) na pół etatu, płatne, uwaga 1700 złotych na rękę (jak dla mnie to super oferta), jak im się spodobam to mnie sobie zostawią. Umówiłam się na rozmowę, ubrałam się ładnie i idę.

Rozmowa z szefową. Babka na dzień dobry zrobiła niezbyt dobre wrażenie. Nie podała ręki na 'Dzień dobry'. Zadawała mi pytania dość... dziwne (mam za sobą wolontariat w paru fundacjach pytała się mnie o nazwiska członków zarządu etc. Dla mnie to pytania o tyle dziwne, że to były małe fundacje, nie znane szeroko w mediach i ja, jako zwykły wolontariusz przychodzący raz na tydzień na godzinę na zajęcia nigdy tych ludzi nawet nie spotkałam) a jak starałam się na nie odpowiadać to mi przerywała. Dodatkowo była bardzo oschła, nieprzyjemna i nawet się ze mną nie pożegnała.

Na początku bardzo liczyłam na tę pracę, ale teraz mam nadzieje, że do mnie nie oddzwonią :D A szukam dalej...




 
 
Nowa praca
Ainoria 
Żebrząca o miłość



Wiek: 31
Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 104
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-02-09, 21:38   

Temat wygląda na lekko zarośnięty kurzem, ale chyba nikt nie będzie miał nic przeciwko, że odgarnę z niego pajęczyny i coś napiszę.

Tak się jakoś złożyło, że jutro czeka mnie pierwsze poważne wyzwanie związane z pracą zawodową. Jako że nigdy nie miałam styczności z żadną poważną pracą, jest to dla mnie świetny powód by mocno się stresować. Wiem, że nie warto, ale nawet nie wiem co zrobić, by tego zdenerwowania uniknąć. Zdążyłam już wypalić pół paczki papierosów, powłóczyć się z przyjaciółką, posprzątać pokój, pozmywać naczynia i mało brakowało, a zabrałabym się za odkurzanie samochodu. Na szczęście dzisiaj niedziela, więc to ostatnie odpada.

Zrządzenie losu rzuciło mnie w stronę sklepu spożywczego. Ciężko mi było odmówić, gdy złożono mi propozycję, a i od dłuższego czasu próbowałam znaleźć pracę. A taka okazja na pewno się już nie powtórzy. Od jutra zaczynam więc ekspresowe przeszkolenie na stanowisko ekspedientki. O ile to wszystko dzieje się naprawdę...

Może nie jest to odpowiedni temat na takie smęcenia, ale czuję, że muszę to z siebie wyrzucić, bo inaczej mnie rozsadzi.




,,Gdybym mógł, gdybym tak mógł wydrzeć sobie serce i odrzucić serce, i być bez serca. ”
 
 
Nowa praca
Pomanita 
Baba



Wiek: 31
Dołączyła: 16 Cze 2013
Posty: 1019
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-02-09, 22:30   

To dzieje się naprawdę, gratulacje i powodzenia :) .



:wałek:

Dobroć można niekiedy znaleźć w środku piekła.
 
 
Nowa praca
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11