Co słychać w pracy? |
Autor |
Wiadomość |
Commodore
Biały Smok
Dołączył: 27 Lip 2018 Posty: 836 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-11-06, 11:02
|
|
|
Od godziny siedzę i próbuje przelać na papier wzór klauzuli, której brzmienie mam w głowie, ale za skarby nie potrafię jej zapisać...... Brawo ja
|
I am happy, I'm all smiles. Just the grieving in my style. Just a problem I enjoyed. No more crying I'm
a boy. |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
agogika
agogika
Dołączyła: 17 Gru 2017 Posty: 772 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-11-06, 21:12
|
|
|
Adenium napisał/a: | Będziesz wiedziała na kolejny miesiąc, że lepiej zadbać o swoje sugestie grafikowe.
|
Z jednej strony będę wiedziała... a z drugiej w soboty najczęściej jest jednak większa sprzedaż niż w tygodniu... a do pensji dostaję procent od sprzedaży więc czysto teoretycznie weekendy pracujące się zwyczajnie opłacają . No i też wiem, że ktoś do pracy przyjść musi... a nie chcę marudzić za bardzo, bo dopiero zaczęłam tam pracować...
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Alessa
Samara
Wiek: 26 Dołączyła: 25 Lut 2017 Posty: 804 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-11-08, 09:12
|
|
|
Już od 7.30 dostaje szału z tymi decyzjami.
|
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
komarymniepogryzły
Simple Man
Wiek: 29 Dołączyła: 21 Lip 2015 Posty: 967 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-11-08, 13:39
|
|
|
Jakaś masakra ostatnio. Musimy się tłumaczyć z czegoś, co nie jest naszą winą, a dostajemy rykoszetem.
|
„Ty, twe radości i smutki, twe wspomnienia i ambicje, twoje poczucie tożsamości i wolnej woli to w rzeczywistości nic więcej niż aktywność wielkiego zbioru komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek.”
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową." |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
przedtem
Dołączył: 30 Maj 2019 Posty: 564 Skąd: śląskie
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
krzywdaurojona [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-11-09, 13:33
|
|
|
Sprzątanie, sprzątanie i jeszcze raz sprzątanie. W następnym tygodniu jadę do miasta x żeby się czegoś nauczyć do pracy bo wypadałoby.
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Alessa
Samara
Wiek: 26 Dołączyła: 25 Lut 2017 Posty: 804 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-11-12, 09:33
|
|
|
Znowu problemy z tymi decyzjami.
|
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
agogika
agogika
Dołączyła: 17 Gru 2017 Posty: 772 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-11-12, 11:44
|
|
|
Siedzę i siedzę... Zaraz skończę nadrabiać zaległe posty na fb... Poza tym co powinnam rano zrobić, uzupełniłam już kalendarz, ogarnęłam plan zajęć na grudzień, wypiłam dwie herbaty... Dobrze, że mam książkę, bo zaczynam wątpić czy ktokolwiek będzie dzisiaj mierzył buty... .
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Alessa
Samara
Wiek: 26 Dołączyła: 25 Lut 2017 Posty: 804 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-11-19, 14:21
|
|
|
Jutro nie będzie prądu od 8 do 15. Jak fajnie.
|
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
20września
20wrzesnia
Wiek: 28 Dołączyła: 23 Lis 2012 Posty: 675 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2019-11-23, 18:19
|
|
|
Dzisiaj ostatnia nocka, byle jakoś wytrzymać i nie zasnąć.
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Alessa
Samara
Wiek: 26 Dołączyła: 25 Lut 2017 Posty: 804 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-11-26, 11:32
|
|
|
Zaraz mnie coś trafi...
|
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10456 Skąd: świat
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Złośnica
Arcyzłośnik
Dołączyła: 26 Paź 2019 Posty: 221 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-11-26, 18:03
|
|
|
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że lubię mojego szefa.
|
De profundis clamavi |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
krzywdaurojona [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-11-28, 09:34
|
|
|
Od wczoraj mam wolne do końca miesiąca, fajnie. Pozostało mi tylko czekać na nowy grafik na grudzień bo chciałam żeby dołożyli mi godzin.
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
przedtem
Dołączył: 30 Maj 2019 Posty: 564 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2019-12-01, 17:04
|
|
|
W piątek na pierwszej części inwentaryzacji zostawiłem swój skaner innej grupce. Wyrwałem się wcześniej do domu, ich wylogowało, ale jako, że już rozmawiałem przez telefon, nie mogli się dodzwonić z pytaniem o hasło. Skończyło się na tym, że poszli do informatyków i zmienili hasło... Na takie jakie miałem wcześniej. Nie umiem z tej sytuacji.
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
|