Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Co słychać w pracy?
Autor Wiadomość
craving 


Wiek: 30
Dołączyła: 30 Paź 2013
Posty: 1326
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2016-05-07, 21:07   

W mojej pracy teraz nie jest tak źle. Nie pracuję teraz zbytnio fizycznie, robię głównie inwentaryzacje. Chociaż czasami jest tyle stresu, że marzę o tej beztroskiej pracy przy półkach...



 
 
 
Co słychać w pracy?
Hekate 



Wiek: 29
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 2447
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2016-05-08, 21:22   

W naszym Inmedio mieści się też kolektura Lotto. Wczoraj było strasznie, bo była rekordowa kumulacja 60 mln. Pracowałyśmy we dwie (z szefową), a i tak dostałyśmy mocno po dupach. Jak się okazało, wczoraj sprzedałam kupon dzisiejszemu milionerowi. :D U nas padła jedna z trzech wygranych "szóstek". Dla naszego punktu to spora reklama.



 
 
Co słychać w pracy?
Aleksandros 
Ten który się wspina



Wiek: 30
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 194
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-05-09, 20:16   

Przyznaj się jesteś milionerką :D



 
 
 
Co słychać w pracy?
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-11, 17:42   

Dzisiejszą awanturę w pracy mogę skomentować tylko :facepalm2: oraz odesłaniem do NBP, które wyraźnie napisało:
Cytat:
Banki zobowiązane są – na mocy zarządzania prezesa NBP – wymienić zniszczony banknot, jeśli więcej niż 45 proc. jego pierwotnej powierzchni zachowało się w jednym kawałku i możliwe jest rozpoznanie jego nominału.

Banknot, który zachował od 45 do 75 proc. pierwotnej powierzchni, zostanie wymieniony za połowę jego wartości nominalnej.

Banknot, który zachował ponad 75 proc. powierzchni, a także banknot przerwany bądź poplamiony, bank wymieni za jego pełną wartość nominalną.

Ogólna zasada odnosząca się do zniszczonych lub zużytych monet jest taka, że wymianie podlegają monety, oraz ich elementy (rdzeń i pierścień), które mają uszkodzenia typu mechanicznego.


Źródło
Rozporządzenie

Co każe mi dojść do wniosku, że banknot z oderwanym rogiem (czyli ponad 75%) jest pełnowartościowy.




 
 
Co słychać w pracy?
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-24, 15:54   

Napisałam maila, że przesyłam raport... i czekam na uwagi... i komentarze... i wysłałam to całej pracowni... A potem mnie olśniło, więc przesłałam jeszcze raz z dopiskiem 'wersja z załącznikiem' i dołączyłam do maila rzeczony raport. :lol: :facepalm:



Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2016-05-24, 15:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Co słychać w pracy?
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-24, 15:56   

Scarlet Halo, coś bardzo podobnego zdarzyło mi się w piątek. Z tym, że mail szedł do "klienta". ;)



 
 
Co słychać w pracy?
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-24, 18:16   

Tak bardzo irytuje mnie nieodpowiedzialność ludzi. Jutro jadę zawieźć umowę i rachunek za kolegę (akurat mam po drodze), bo ten zapomniał i w ten sposób nie otrzyma wypłaty. :why?:



 
 
Co słychać w pracy?
komarymniepogryzły 
Simple Man



Wiek: 29
Dołączyła: 21 Lip 2015
Posty: 967
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-05-24, 18:40   

Nikogo nie ma, chyba jest za gorąco trochę i ludzie w domach siedzą albo gdzieś nad wodą itp. przybytkami. :P



„Ty, twe radości i smutki, twe wspomnienia i ambicje, twoje poczucie tożsamości i wolnej woli to w rzeczywistości nic więcej niż aktywność wielkiego zbioru komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek.”
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową."
 
 
Co słychać w pracy?
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-30, 19:53   

Co zrobiła Złośnica pierwszego dnia po urlopie?

Załatwiła sobie mnóstwo nadgodzin. <3




 
 
Co słychać w pracy?
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-30, 19:59   

Tak tęskniłaś za pracą? ;>



 
 
Co słychać w pracy?
Mamona 



Wiek: 27
Dołączyła: 16 Kwi 2016
Posty: 61
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2016-05-30, 20:01   

Złośnica, a chciałaś, czy nie umiałaś odmówić? Bo ja np. czasem uciekam przed wszystkim właśnie do pracy i to mi w jakiś sposób pomaga.



 
 
Co słychać w pracy?
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-30, 20:04   

A ja (tak jak dzisiaj) jestem zupełnie nieasertywna, jeśli chodzi o pracę. Wystarczy mi powiedzieć, że jestem ważna i potrzebna, a już rezygnuję z życia prywatnego na rzecz pracy.



 
 
Co słychać w pracy?
Mamona 



Wiek: 27
Dołączyła: 16 Kwi 2016
Posty: 61
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2016-05-30, 20:10   

Ja właściwie mam tak samo. Nie lubię nic robić byle jak, wszystko musi być tak, jak inni tego oczekują. A jak mnie pochwalą to dostaję skrzydeł i najlepiej pracowałabym za innych. Ale lubię swoją pracę, tylko... ona mnie trzyma w miejscu, w którym nie chcę być. Dlatego muszę poszukać innej.



 
 
Co słychać w pracy?
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-30, 20:58   

Arya, Mamona, w mojej pracy nie ma "zlecania" nadgodzin przez pracodawcę (pomijając baaardzo sporadyczne przypadki, w których to sytuacja narzuca zostanie dłużej, ale i z tego można się bez trudu wymigać). Trzeba samemu, własnoręcznie, z osobistych potrzeb złożyć wniosek do dyrektora o "wyrażenie zgody na pozostanie w pracy dłużej".

Po prostu tak jak myślałam, koleżanki nawet nie tknęły super-pilnych rzeczy, które przychodziły do mnie podczas urlopu i żeby jakoś się z tym w sensownych terminach obrobić najrozsądniej było te nadgodziny wziąć. Już pomijam fakt, że bez nich w pokoju, w połowie czasu pracy robię o wiele więcej niż z nimi przez cały dzień.




 
 
Co słychać w pracy?
Opuszczona
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-30, 21:12   

W mojej pracy ' rekruterki ' natłok. Prawie 350 CV i człowieków do przemaglowania :)



 
 
Co słychać w pracy?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 12