Jeśli był taki temat, to proszę o usunięcie. Jest wątek o tym, co sprawiło nam dzisiaj radość, ale to nie do końca to samo. Mianowicie, pomyślałam, że fajnie byłoby się podzielić miłymi słowami, które niedawno usłyszeliśmy od bliskich, mniej bliskich lub zupełnie obcych osób . Jak ktoś lubi i potrzebuje podbudowania swojej samooceny, to może przeczytać sobie swoje posty w tym temacie i będzie miał mniej więcej pogląd na to, co dobrego ludzie w nim zauważyli.
Przykłady dzisiejszych: "Wiesz, nie wiem co bym bez was zrobiła. Kocham Cię, i wiesz... Ty jesteś w tym wszystkim najważniejsza"
"O jej, jak ładnie wyglądasz w tych włosach, naprawdę!"
Temat jest jak najbardziej trafiony. Tak sobie czytam wasze odpowiedzi i przypomniało mi się, jak jedna pani (moj wykładowca), powiedziała mi "Zdecydowanie za młao wierzysz w siebie. Ja w Ciebie uwierzyłam, teraz czas na Ciebie." Łezka mi się wtedy w oku zakręciła.
Aż Wam zazdroszczę...Ostatnio pani profesor, w miejscu gdzie pracuję, powiedziała, że jest ze mnie bardzo zadowolona, a od innej pani usłyszałam, że bardzo miło jej się ze mną rozmawia. Ale na : kocham cie, czy jesteś dla mnie najwazniejsza itp, nie mam co liczyc...
Skowyt męczenników dodaje uroku piekielnemu pożarowi.Nie należy skowytem ognia podsycać, pożar, który wybuchł, nie jest piekielny, lada chwila sam zgaśnie.Nie należy ulegać pokusie skowytu - choć - nie ma co ukrywać, jest to pokusa w swych kiczowatych urokach znaczna.