takajakinne, ja właśnie doceniam chyba najbardziej możliwość poznawania osób z podobnymi zainteresowaniami i w ten sposób odkrywania różnych rzeczy, o których nawet normalnie bym nie wiedział, że chcę wiedzieć. Do tego nie wszystko wyświetlą gogle. No i aspekt motywacji, bo czasem po prostu potrzebny jest mi bat nad sobą by się przymusić i pokonać jakąś barierę.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Wiek: 28 Dołączył: 17 Cze 2022 Posty: 390 Skąd: Polska
Wysłany: 2023-08-27, 10:36
chiroptera, super, gratki!
Może ja nie pasuję do tych ludzi. Jeżeli ja mam znowu wyjść z tej swojej skorupy, wystawić tę rękę na zewnątrz i od razu mi odetną, to mi się nie chce, to ja się boję.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Zabawne. Nie pojawiłem się na rozmowie kwalifikacyjnej na studia (wymagana dla osób, które nie skończyły kierunku informatycznego I stopnia), bo stwierdziłem, że może dam sobie spokój z tymi studiami na ten moment. Niemniej wczoraj dostałem telefon, że jedna osoba nie pojawiła się wpisać na studia i, jako, że byłem na liście rezerwowej, czy chcę dalej studiować. No i stwierdziłem, że ok, pobawię się w bycie studentem, znowu...
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Dwa zjazdy za mną i nawet jeden stacjonarnie, tzn. fizycznie na uczelni. Mam wrażenie, że studiuję na ukraińskiej uczelni, bo większość profesorów na tym uniwersytecie to uchodźcy i nie mam nic do tego, tylko przyznam, że niektóre zajęcia prowadzone mieszanką polskiego, angielskiego i ukraińskiego bardzo męczą. Lubię obcować z młodszymi pokoleniami i po przełamaniu tej dziwnej bariery niezręczności, że stary chłop robi studia dla samego faktu by mieć papier, to wydaje mi się, że przyjemniej mi się rozmawia z młodszymi osobami. Otwiera głowę i pozwala nie zgorzknieć ostatecznie.
<<< Dodano: 2024-10-03, 23:09 >>>
Poleciałem w kulki z dwoma przedmiotami i teraz czeka mnie kombinatorstwo. Długotrwały brak weny spowodowany sytuacją z rodzicami sprawił, że po prostu nie miałem już siły się za bardzo skupiać na studiach, a jednak fajnie by było skończyć te studia skoro zacząłem po raz enty na kolejnej uczelni. Tym sposobem, mam zarąbisty temat pracy dyplomowej, ale wiszą te przedmioty i tak trochę cienko. W sumie "zabawne" w jakiś pokraczny sposób, że pisałem tutaj zanim wszystko się pokomplikowało. No nic, udało mi się wykrzesać motywację by zacząć coś ogarniać, bo już jutro zaczyna zajęcia na kolejny semestr.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Jeżu, jak mnie wku... denerwują te typy na uczelni co zawsze robią pod górkę. Ok spoko, typ ma prawo nie udzielić mi zaliczenia, ale czemu przy tym musi marnować mój (i swój, choć to najwyraźniej lubi) czas. Próbuję się dogadać, a ten odpowiada, że tak, jest możliwość zaliczenia, a potem mnie ghostuje by odpowiedzieć, że coś jeszcze muszę dać, tak kilka razy daje przynętę, że niby może coś się uda, a potem miażdży nadzieje w pył. Ok, mnie to może mało obchodzić, ja sobie robię te studia z kaprysu, teraz nie mam poczucia, że od tego zależy moje być albo nie być, ale wiem, że gość nie jest odosobnionym przypadkiem, bo niestety już zasmakowałem w tym podczas pierwszych studiów i wtedy, nawet jak udało się coś finalnie załatwić, to będąc w innej pozycji nerwy mnie dosłownie pożerały razem z kośćmi. Teraz zostaje zwykła irytacja jak można być takim... wujem.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Po trzech latach od ukończenia poprzednich studiów zaczęłam kolejne - tym razem marketing i sprzedaż. Jestem już po pierwszych ćwiczeniach stacjonarnych i nie żałuję. Nawet wykłady w formie online mnie nie przerażają. Jest inaczej niż na administracji. Widać, że Ci moi nowi wykładowcy mają w sobie pasję do nauczania i swoich przedmiotów. Na administracji czasami miałam wrażenie, że wykładowcy uczyli nas za karę. Mam nadzieję, że uda mi się je dociągnąć do licencjatu bez żadnych przeszkód. Nie znaczy to, że administracja mi nie odpowiada, po prostu potrzebowałam nowego wyzwania w życiu i jakiegoś kroku w przód.
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay
Bardzo się cieszę, bo do końca nie było wiadomo, czy kierunek wystartuje. To tylko dwa semestry, ale nie mogę się doczekać.
