Maze, zostawiłam na dłużej (długą noc) w ciepłym miejscu niepaloną kaszę gryczaną zalaną wodą 2 cm nad jej poziom, potem wszystko jedynie trzeba zblendować z odrobiną soli i sody. Wychodzą takie urocze, cieniutkie księżyce z bąblami. Smakuje gryczanie mocno (no shit ), wytrawnie z lekką goryczką, ale pasuje i pod słodkie i pod wytrawne rzeczy.
Nie jestem wielką fanką pankejków, racuchów itp. więc ta płaska, niepuchata wersja jest moją ulubioną.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
), wytrawnie z lekką goryczką, ale pasuje i pod słodkie i pod wytrawne rzeczy.
.
