[przedtem]

Rozwaliła mnie kolejna wizja całodobowego noszenia maseczek. Sama wizja. Znowu nie mam na nic siły i nie widzę sensu w jakimkolwiek przeciwstawianiu się mojemu samopoczuciu. Muszę zacząć działać, bo znowu czeka mnie kilka miesięcy amoku.

[Nati]

***


Usunęłam Twoją wiadomość jako sprzeczną z regulaminem forum oraz sprzeczną z polskim prawem. Zapoznaj się z regulaminem. Następna wiadomość o podobnym charakterze będzie ukarana banem.
Takajakinne

[Cappy]

Nati, to trafiłaś pod zły adres...

[takajakinne]

Usunęłam odpowiedzi na powyższy post, żeby nie triggerować użytkowników.

[MargarittaZSere]

: C no cóż

[Comein]

Mózg to strasznie dziwny twór. Nawet jak nie mam siły ruszyć palcem, umyć się, usiąść czy przejść 3 kroki po wodę do picia, to nadal słyszę w głowie ,,No weź się nie wygłupiaj, przestań udawać i weź się za robotę!''. Sama sobie to robię, nie wyobrażam sobie gorszego scenariusza. Nie mam siły na zajęcia zdalne, czyli na totalne minimum wysiłku, a jednocześnie muszę samej sobie tłumaczyć, że może po prostu jestem chora, a nie leniwa.

[MalaMi]

Często nie mam chęci do niczego. Jednakże wykonuje jakieś czynności na siłę.

<<< Dodano: 2023-08-06, 17:40 >>>

Mam bardzo podobnie.

[Zakręcona]

Poszłam sama do kawiarni, napić się kawy i czuję się jak porażka bo jestem sama. Jakby ludzie na mnie patrzyli i myśleli co za sierota siedzi sama. Wiem, że to pewnie tylko w mojej głowie jest, ale to powoduje, że chce się schować w pokoju i z niego nie wychodzić.

[Cappy]

Zakręcona, mam dokładnie tak samo. Odkryłam ostatnio że w towarzystwie jestem sama.

[R. de Valentin]

Zakręcona, mnóstwo ludzi siedzi w kawiarniach sama. Czytają książki albo pracują na laptopach.

[Sweden]

Zakręcona, i zamiast skupić się na wypiciu dobrej kawy zrobiłaś dokładnie to, co pojawiło się w Twojej głowie względem Ciebie - podjęłaś się obserwacji osób wokół Ciebie i pewnie też ktoś mógł sobie pomyśleć, że dlaczego się tak na niego patrzysz...
A jeśli już, to dobrze by było, abyś sama siebie pochwaliła, że poszłaś sama na kawę, bo do tego nie jest potrzebna osoba towarzysząca.
Kolejnym razem możesz wziąć książkę i poczytać ją właśnie w kawiarni przy dobrej kawie w przyjemnym wystroju.