Chciałbym się z Wami podzielić fajną animacją. Film jest krótki - trwa zaledwie 12 minut. Opowiada o przemijaniu. Mimo, iż został on stworzony przez Japończyka, to niewiele ma wspólnego z pod względem rysunku z anime. Animacja została nagrodzona Oskarem.
http://www.youtube.com/watch?v=ZvNYyTuFXdw
"Najsurowszy norweski black metal prosto z głębin norweskich lasów osikany moczem renifera"
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Sie 2010 Posty: 412 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2012-01-08, 16:33
Dante, poradź mi, bo widzę, że znasz się na rzeczy. Szukam anime, które byłoby: dość realistyczne (ale nie musi być pozbawione elementów poza-realistycznycznych), absolutnie nie romans, nie o wampirach. Oglądałam ostatnio "11 eyes" i fabuła mi się spodobała, acz to nie mój ideał. Elfen Lied byłoby ok, ale dla mnie trochę jednak zbyt krwawe. Hm, masz jakiś pomysł? Dzięki
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
BlackLily, a oczekujesz czegoś konkretnego od tytułu, czy chcesz po prostu obejrzeć coś w opisanym przez siebie stylu?
Mogę ci polecić:
Ghost In The Shell -KLIK - anime z gatunku Cyberpunk/s-f. Jedno z najbardziej znanych anime na zachodzie i jedno z moich ulubionych.
Byosoku 5 cm - KLIK - to są okrychy życia / romans. Co prawda nie gustuję na co dzień w takich anime, ale to mi się spodobało. Na dodatek jeżeli chodzi o grafikę, to jest to najlepiej wyglądające anime jakie miałem okazję oglądać.
Perfect Blue - KLIK - opisywałem to anime trochę wyżej. Przyznam, że jest trochę ciężkie i potrafi pomieszać w głowie, ale można uznać je za realistyczne (o ile można powiedzieć, że to, co dzieje się w głowie bohaterki jest realistyczne).
Jak przypomni mi się coś jeszcze, to napiszę : )
"Najsurowszy norweski black metal prosto z głębin norweskich lasów osikany moczem renifera"
Popieram. Bardzo fajne anime. Jeżeli Ci się spodobało, to możesz też spróbować "Hakkenden: Legend of the Dog Warriors". Anime jest oparte na jednej z legend Japońskich (więcej znajdziesz na tanuki.pl). Jest podobne do wymienionego przez Ciebie anime.
To może i mi doradzicie.
Szukam jakiegoś dobrego surrealistycznego anime. Takie w którym fabuła zatraca się między rzeczywistością a fantazją. Coś jak Paprika, Revolutionary Girl Utena czy chociaż Cat Soup.
Żadnego z tych anime nie widziałem (chociaż na Paprike polowałem, ale miałem problem ze znalezieniem jej w sieci). Niemniej ostatnio żywię się wyłącznie surrealizmem, i mogę Ci polecić z czystym sumieniem Mind Game - jedno z moich ulubionych anime : )
Ostatnio oglądałem bardzo ciekawe Anime - "Kemonozume". Jest to seria składająca się z 13 odcinków. W Japonii istnieje organizacja zajmująca się zwalczaniem Pożeraczy Ciał (potomkowie jakiejś przeklętej przez bogów pary, którzy wyglądają jak ludzie, jednak czasami zamieniają się w potwory zjadające ludzkie ciała). Główny bohater zakochuje się w kobiecie, która okazuje się być pożeraczem. Współtowarzysze chcą się jej pozbyć, jednak on ucieka z ukochaną. Przyznam, że jest to opis przedstawiający dosyć banalną historię, jednakże gdy oglądałem każdy kolejny odcinek coraz trudniej było mi sie od tego oderwać. Bardzo dobre zakończenie. Nie pomyślałbym, że z historii o miłości da się zrobić coś tak fajnego. Najciekawszy elementem anime wydaje mi się jednak rysunek - odbiega on bardzo od wyglądu standardowych anime będąc jednocześnie całkiem przyjemnym dla oka. Poniżej zamieszczam klip zmontowany z różnych scen owego anime. polecam wszystkim : )
Ouran High School Host Club - nie jestem pewna czy dobrze tytuł napisałam. Ogólnie wypróbowuje różne gatunki, ale najbardziej przypadają mi do gustu romantyczne komedie szkolne - jeśli mogę to tak określić.
Właśnie się do tego przymierzam. Jestem w trakcie ściągania.
Poza tym z tego , co pamietam uwielbiałam jakis byłam młodsza fushigi yuugi. No i zresztą dalej uwielbiam.
Hm, właśnie skończyłam oglądać Togainu no Chi i o dziwo mi się spodobało. Chociaż chyba jednak wolałabym, żeby inaczej się skończyło
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.