[WhiteBlankPage.]

Sweden, o właśnie, niezły przykład z tym lekarzem! Że choroba nie pasuje, bo jesteś szczupła.

Jasne, że nie dotyczy tylko grubych! Podałam taki przykład, bo głównie o grubości rozmawiałyśmy tutaj Ale 100% racji co do komentowania cudzego wyglądu. Nikt nie pyta? Nie doradzaj, nie mów, bo nigdy nie wiesz, jak mocno może to kogoś skrzywdzić. Albo te "udawane komplementy", np. "O, ale sukienka, ja bym się nie odważyła nałożyć z taką figura! Brawo!" niby komplement a jednak nie, bo co to znaczy? Że zrobiłam źle nakładajac te sukienkę? Bo jestem za gruba/chuda/nieopalona/z cellulitem? No i trudno, jestem.

[Cirilla]

Parę miesięcy temu poszłam do ginekologa. Przez 80% wizyty lekarz po mnie jechał i drwił z powodu mojej wagi i tego jak wyglądam. Nawet nie spojrzał na wyniki badań zrobi mi połowę usg, bo stwierdził, że przez mój tłuszcz nie jest w stanie zobaczyć mojego drugiego jajnika. Mówił mi, że muszę dużo jeść bo ważę ile ważę, a mało to jedzą ludzie w Afryce a napewno nie ja. I czy trzeba mnie zamknąć w piwnicy żebym schudła. No, i mam jeść połowę tego co jem.
Szkoda że pan doktor nie spytał się ile jem i co jem.
Szkoda że inny ginekolog bez problemu zrobił mi badanie i nie jechał po mnie jak gówniarz z podstawówki który prześladuje inne dzieciaki.
Szkoda że po tej wizycie zgodnie z zaleceniem lekarza zaczęłam mniej jeść. Do tego stopnia że czasem jedynym posiłkiem w ciągu dnia było śniadanie i serek.
Teraz jem już trochę więcej, ale nadal boję się np jeść wspólnie z chłopakiem, albo wtedy kiedy przypada pora posiłku ;x.

[WhiteBlankPage.]

Cirilla, można takie zachowanie zgłosić do odpowiedniej Izby Lekarskiej lub Rzecznika Praw Pacjenta. Wiadomo, słowo przeciwko słowu, ale myślę, że jeśli nazbiera się więcej skarg na danego lekarza, to ktoś się może tym zainteresuje. Bo taki ktoś nie powinien pracować z ludźmi.

[chiroptera]

Cirilla, dokładnie jak mówi WhiteBlankPage., nie zostawiaj tak tego!

[Cappy]

Właśnie zrozumiałam, że zostałam zastąpiona.

[Sweden]

[Cappy]

Sweden, nie bardzo chce sie narzucać ze swoim jedno i to samo.

[chiroptera]

Ej... Właśnie mi nietoperz wleciał do mieszkania.

[takajakinne]

chiroptera, leci swój do swego

[Cappy]

Muszę rozejrzec się za etui do e- papierosa. W tym, że nigdzie nie mogę znaleźć.

[Złośnica]

[Imperfect]

Moim rodzicom też ostatnio nietoperz wleciał do pokoju. Tak się schował, że nie został znaleziony, a odsuwali meble...

Kończy się lato i przykro mi, że nie miałam urlopu. Co prawda wróciłam ze zwolnienia w połowie czerwca i idę na 3 tygodnie wolnego we wrześniu, ale mój urlop to praktyki, więc z odpoczynku lipa.

[Cappy]

Korzysta ktoś z Revoluta?

[void]

Cappy, ja korzystam, a co?

[Cappy]

Michał, jestem początkującym użytkownikiem i potrzebuję pomocy. Jak z niego robič przelewy bankowe na konto? Ustawiłam USD ale nie wiem czy przyjdzie.