Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Autor |
Wiadomość |
zarazek
Dołączyła: 15 Lut 2018 Posty: 40 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2018-04-30, 17:12
|
|
|
Ojciec, szczerze mówiąc to kiepski z Ciebie ojciec skoro takie masz "logiczne" myślenie...
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Ojciec
Dołączył: 29 Kwi 2018 Posty: 28 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2018-04-30, 17:51
|
|
|
Wiem skoro mój ojciec zginął w wypadku... I wiem co to za ból.
Mówiąc o logicznym myśleniu to proszę przeczytać mój post w poznajmy się... Bo to dla mnie było nielogiczne więc czy to musi?
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Jednobarwna
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2018-04-30, 19:48
|
|
|
Ojciec, matka twojego dziecka nie chce z tobą być. Ty wolisz się zabić niż być ojcem, bo to "lepsze" niż rozstanie rodziców. To jest nie logiczne. Zgadzam się z zarazkiem. I czytałam twój temat powitalny.
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Ojciec
Dołączył: 29 Kwi 2018 Posty: 28 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2018-04-30, 21:19
|
|
|
Właśnie w tym problem jest że po dwóch latach kiedy byłem prawie gotowy na szukanie nowego związku ona takie coś zrobiła a ja nie dałem powód żeby na to zasłużyć. Wprost kto został oszukany pretekstem "dobra dziecka" zawozi ex do chłopaka? W końcu podobno jest coś na drugiej stronie i będę znał prawdę. To jest już bardziej logiczne.
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Jednobarwna
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2018-04-30, 23:21
|
|
|
Ojciec, wybacz ale nie rozumiem kontekstu zdania, tego co piszesz.
Cytat: | Wprost kto został oszukany pretekstem "dobra dziecka" zawozi ex do chłopaka? |
Nie rozumiem o co w tym zdaniu chodzi.
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Ojciec
Dołączył: 29 Kwi 2018 Posty: 28 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2018-04-30, 23:21
|
|
|
Mam jeszcze takie lepsze odpowiedzi dlaczego...
Pierwszą jest: Danie już ex rzeczywistego dowodu na moje słowa, że ją nie zdradziłe itp.
Drugi to: może się zastanowi i przyzna się swojej rodzinie jak mnie oszukiwala
Jednobarwna chodziło o to czy ktoś był postawiony w sytuacji gdzie chce zrobić dobrą rzecz dla osoby która kocha a wyzyskuje ją przy okazji druga osoba w sposób ośmieszający.
<<< Dodano: 2018-05-01, 07:45 >>>
Jednobarwna jeszcze mam takie pytanie do ciebie.
Jak mam myśleć o tym jakim jestem ojcem jak z ex kłóciliśmy się to już nie raz mówiła że się nie nadaję na ojca bo rolki papierowej synowi żałuję.
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Po prostu ja
Dołączyła: 05 Cze 2018 Posty: 56 Skąd: świat
|
Wysłany: 2019-03-18, 13:52
|
|
|
Um, cześć.
Nie wiedziałam do jakiego tematu to dać, więc jakby co, to proszę o przeniesienie.
Wie ktoś z Was może, co badają i o co mogą pytać policjanci podczas śledztwa w sprawie samobójstwa?
Zastanawiam się nad tym, co będą przechodzić moi znajomi i rodzina, jeśli bym to zrobiła.
|
Jeżeli kiedykolwiek upadnę, to będzie to spowodowane tym, że chmury zasłaniają mi obraz, a nie dlatego, że to ty mnie przewróciłeś. |
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Amo [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-03-18, 17:39
|
|
|
Ja byłem kiedyś wzywany żeby złożyć zeznania po samobojstwie znajomego. Trwało to może 30 minut- godzine, pytali się mnie raczej o rzeczy, które mogły się przyczynić i jego stan psychiczny, chociaż pamięć może mylić (7 lat temu). Wydaje mi się, że dla bliskich osób może trwać to dłużej i na pewno jest jakoś dawkowane przez nadmiar szoku i emocji.
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Po prostu ja
Dołączyła: 05 Cze 2018 Posty: 56 Skąd: świat
|
Wysłany: 2019-03-18, 17:59
|
|
|
Amo, czyli nic z przeszłością tak dokładnie nie wyciągali? Czy właśnie tak było?
|
Jeżeli kiedykolwiek upadnę, to będzie to spowodowane tym, że chmury zasłaniają mi obraz, a nie dlatego, że to ty mnie przewróciłeś. |
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Amo [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-03-18, 18:45
|
|
|
Po prostu ja, ja nie znałem się z nim zbyt długo, kilka miesięcy ale pytali o czym rozmawialiśmy itp. czy wiedziałem, że chce umrzeć. Ciężko mi po latach powiedzieć, tym bardziej, że to była kiedyś dosyć głośna sprawa w mediach, nie wiem jak jest "standardowo", gdy ktoś umiera bez rogłosu.
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
Po prostu ja
Dołączyła: 05 Cze 2018 Posty: 56 Skąd: świat
|
Wysłany: 2019-03-18, 18:54
|
|
|
Amo, huh, okej i tak wielkie dzięki za info.
|
Jeżeli kiedykolwiek upadnę, to będzie to spowodowane tym, że chmury zasłaniają mi obraz, a nie dlatego, że to ty mnie przewróciłeś. |
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
PsychoAktywna01
Wiek: 21 Dołączyła: 21 Cze 2018 Posty: 27 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2019-03-23, 20:15
|
|
|
Hejka, zwracam się do was, ponieważ mam taki jeden problem...
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
L.M.
bestia
Dołączyła: 12 Lip 2018 Posty: 1284 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-03-23, 21:18
|
|
|
PsychoAktywna01, żebyśmy mogli go rozwiązać, musiałabyś nam go zdradzić.
|
"Człowiek w ogóle tak potrafi: zastąpić realne iluzją. I żyć w całkowicie wymyślonym świecie.
To w zasadzie przydatna cecha" |
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
PsychoAktywna01
Wiek: 21 Dołączyła: 21 Cze 2018 Posty: 27 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2019-03-25, 09:46
|
|
|
Chodzi o to, że wcześniej miałam problemy z psychiką i autoagresją. Niby jest już wszystko dobrze, ale jedna najmniejsza kłótnia z kimś mi bliskim powoduje, że tracę nad sobą kontrolę i na nowo zaczynam się ciąć i na nowo to wszystko przeżywać, pomóżcie mi...
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
ameame
Wiek: 25 Dołączył: 25 Mar 2019 Posty: 55 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-03-26, 17:03
|
|
|
Wątpie że tutaj ktoś pomoże, może dać Ci jedynie rady, jak zle sie czujesz to sie wyladuj w inny sposob. np idz pobiegac albo cokolwiek ^^ warto moze pogadać z psychologiem/psychiatrą
|
|
|
|
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich? |
|