często, sportowiec hmm średnio, tzn czasem sobie ćwicze na siłowni to wszystko, ale teraz zaczynam rozumieć skąd to osłabienie, zmęczenie, zawroty itp itd.
"Jak tu żyć? Kiedy iść nie mamy już dokąd i po co,
O czym śnić? Kiedy najgorsze koszmary przychodzą nocą"
Coraz więcej "chorób" mi dochodzi: bezsenność, problemy z układem trawiennym, ogólnie z głową (pogorszyły mi się w ostatnim czasie bóle głowy, teraz jak ona boli to już na nogach nie mogę ustać), teraz czuję jakby coś kuło mi w sercu, ogólnie cera mi się pogorszyła. Poniekąd mogą to być "powikłania" związane ze stresem lub wszystko jest jest połączone. Też możliwe, że kilka rzeczy mnie dopadło.
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
8 sierpnia uderzyłam bardzo mocno piszczelą w drewniany stopień. Wiadomo - ból całego dołu nogi w spoczynku i w ruchu, utykanie, siniak, który spłynął do stopy. Minęły ponad dwa miesiące, nadal mam na nodze sino-szary wypukły ślad, który boli przy dotyku, a czasami też przy chodzeniu.
Czy to zejdzie samo, czy powinnam coś z tym zrobić?
aga_myszka, popieram Inertia, idź do lekarza. To może być mega siniak-stłuczenie, drzazga która się otorbiela, w gorszym przypadku odłamany fragment kości... Ale nie ma co gdybać, idź do specjalisty.
aga_myszka, popieram w obie wypowiedzi wyżej. Koleżanka raz tak miała, znaczy uderzyła się czy upadła (nie pamiętam) i tak samo siniaki "schodziły jej do dołu", koniec końców to nie było nic poważnego, ale długo jej to schodziło (u lekarza była - ale nie pamiętam już co jej przepisał na to). Lepiej dmuchać na zimno.
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
aga_myszka, najlepiej do lekarza, nie dobrze gdy krwiak długo schodzi. Może być to głębszy uraz niż tylko powierzchowny. Tak jak napisałaArashi, oby nic z tych rzeczy nie było ale lepiej sprawdzić.
Chce sobie przepadać krew prywatnie, tylko tyle ze nigdy tego nie robiłam.
O co najlepiej poprosić? Żelazo, leukocyty? Czarna magia
Ostatnio jestem osobą małojedzącą, na lekach i zależy mi na kontroli. Czy psychiatra może dać skierowanie na krew?
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
Wysłany: 2017-10-25, 10:29
Rainbow, Możesz zrobić badanie krwi bez skierowania - prywatnie (moja mama pracuje w laboratorium - pytałam), a jakie badania to najlepiej zapytać w miejscu gdzie będziesz robić badania, wtedy powinni Ci zrobić badania pod Twój stan zdrowia. Oni się tam na tym znają. Tylko możesz potem trochę zapłacić.