Dlaczego każdy mężczyzna musi się we mnie zakochać, chcieć mnie przelecieć czy mi pomagać? Nienawidzę przez to mężczyzn. Dobrze się z nimi dogaduję, ale oni zawsze muszą to zepsuć. Czy żebym miała przyjaciela faceta musze znaleźć mężczyznę homoseksualnego z osobowością psychopaty? Właśnie chce jeszcze, żeby koleś nie miał uczuć. Za dużo wymagam.
Nightmare, proste. Jak poznasz jakiegoś milutkiego faceta uśpij go, a potem wykastruj. Będzie jak znalazł. Później możesz założyć sobie hodowlę takich okazów.
Wiek: 30 Dołączyła: 01 Maj 2014 Posty: 38 Skąd: śląskie
Wysłany: 2016-12-15, 20:26
Arya napisał/a:
Dlaczego z niektórymi wolimy się przyjaźnić, a z innymi wchodzimy w związki? Co o tym decyduje?
Kwestia chemii. Aby z kimś wejść w związek, musi wystąpić to magiczne "coś", czego nie da się wyjaśnić. Nawet jeśli podobają się nam ludzie z niebieskimi oczami i blond włosami, na naszej drodze może stanąć przeciwieństwo naszego typu.
Rzecz jasna, ludzie są zmienni. Więc... może się tak stać, że ktoś, komu nie daliśmy najpierw szans na coś więcej nam awansuje. I odwrotnie.