margaret, szczęście szczęściem, raczej byłam wytrwała i uparta, utrzymanie przyjaźni na odległość dużo człowieka może nauczyć, a mieszkałyśmy 80km od siebie, na dzień dzisiejszy w jednym mieszkaniu bo studiujemy w jednym mieście i spełniłyśmy swoje marzenie, trzeba tylko chcieć a można wszystko.
dead_eternity, to trochę takie dziwne trochę tak jakbym szukała jakiegoś przedmiotu. A wogole kto by się chciał przyjażnić z pociętą sorry ale raczej każdy żle na to patrzy.
dead_eternity, to trochę takie dziwne trochę tak jakbym szukała jakiegoś przedmiotu. A wogole kto by się chciał przyjażnić z pociętą sorry ale raczej każdy żle na to patrzy.
A kto mówi o pokazywaniu ran itd?
Szukasz znajomych, nie towarzystwa do cięcia i pokazywania sobie ran.
I dużo osób tak szuka znajomych. (z tego, co widzę)
Ever, mam jedną "koleżanke"w realu tojak jej kiedyś powiedziałam że wolę śmierć od życia i że mam myśli samobójcze to się nawet nie przejela. Ja naprzyklad bym zareagowala jak by mi takie coś powiedziała koleżanka wiesz może to być zwrocenie na siebie uwagi a może naprawde coś sobie zrobić.
margaret, nie nastawiaj się na nie. Jesteś tu , możesz się wygadać pisząc co Ci leży na sercu. Może nawet tu znajdziesz kogoś z kimś się zaprzyjaźnisz?