Fajnie, że jest on w dziale, do którego nie mam dostępu.
Wiem. I bardzo mnie to cieszy.
Riley napisał/a:
Tak, ma konsekwencje, ale nie są one negatywne.
Tak samo jak konsekwencje obrzezania nie są negatywne. Tak samo jak każdy kto "chciał dobrze" uważa, że nic złego się nie stanie. Jest nawet takie przysłowie "dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane".
Riley napisał/a:
Dobrze, nie będę się modlić za nikogo bez jego prośby.
Oświadczenie.
Po raz kolejny się spotykam z podobną sytuacją, pragnę poinformować, że chrześcijanie nie mają monopolu na modlitwę lub posiadanie obrzędów religijnych. W związku z powyższym na bóle dupy związane z tym, że jem spaghetti lub piję piwo w jakiejś intencji, co jest w pastafarianizmie całkowicie normalną formą modlitwy, polecam stosować odpowiednią maść, a nie przychodzić z pretensjami do mnie/ modów/ adminów/ sąsiadów/ Krystyny z gazowni/ Frodo Bagginsa itd. itp.
Dziękuję za uwagę.
Oświadczenie.
Po raz kolejny się spotykam z podobną sytuacją, pragnę poinformować, że chrześcijanie nie mają monopolu na modlitwę lub posiadanie obrzędów religijnych. W związku z powyższym na bóle dupy związane z tym, że jem spaghetti lub piję piwo w jakiejś intencji, co jest w pastafarianizmie całkowicie normalną formą modlitwy, polecam stosować odpowiednią maść, a nie przychodzić z pretensjami do mnie/ modów/ adminów/ sąsiadów/ Krystyny z gazowni/ Frodo Bagginsa itd. itp.
Dziękuję za uwagę.
To ja też mam ogłoszenie, więc:
Uwaga!
Chrześcijanie jak wszyscy ludzie mają prawo wyrazić swoją opinie i swoją dezaprobatę. Więc to robimy. Jest to sprzeczne z naszymi poglądami: "31 Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie" [1 Kor 10], więc wyrażamy swoją dezaprobatę.
Dziękuję, bez odbioru.
"Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu,
ta, która kocha syna swego łona?
A nawet, gdyby ona zapomniała,
Ja nie zapomnę o tobie" [Iz 49:15]