Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Bieganie :D
Autor Wiadomość
lullaby 
ambiwalencja



Wiek: 32
Dołączyła: 07 Lut 2015
Posty: 210
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-05-10, 14:45   

Vida, sztafety to zupełnie inne emocje niż biegi indywidualne.
Nawet z pozycji kibica to tak wyzwala adrenalinę. :D
Teraz Półmaraton Radomskiego Czerwca. W zeszłym roku okazał się dla mnie lekcją pokory, popełniłam masę amatorskich błędów ale wiele się nauczyłam. Może w tym roku uda się złamać 2 godziny. ;)
A Ty co masz w planach?

Cytat:
Mi ostatnio endo nawala, z telefonem źle mi się biega, więc rozmyślam nad zegarkiem z GPSem. :D

Zegarek z GPS ułatwia życie. Weszła teraz na rynek firma Soleus. Mają zegarki po 300-400 zł. Sama mam zegarek z Garmina. Dobry ale nie taki znowu tani, a czasem zdarza mu się zwalić trasę.




Zgubić za sobą ból gorycz i żal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal.
 
 
 
Bieganie :D
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-10, 15:31   

lullaby napisał/a:
Może w tym roku uda się złamać 2 godziny.

O, to trzeba trzymać kciuki. :D

Moja sztafeta nie była zaplanowana, bo biegłam za kogoś i tak na 2 dni przed ogarniałam temat. :D

Ja na razie mam zaplanowane same piątki, 4 biegi (w tym The Color Run) do końca czerwca. Najbliższa za 2 tygodnie. :D

lullaby napisał/a:
Sama mam zegarek z Garmina. Dobry ale nie taki znowu tani, a czasem zdarza mu się zwalić trasę.

Myślę nad jednym Polarem, cenowo tak strasznie nie zabija, a z tego co słyszałam jest spoko.




 
 
Bieganie :D
lullaby 
ambiwalencja



Wiek: 32
Dołączyła: 07 Lut 2015
Posty: 210
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-05-10, 21:56   

Vida, nie wiem skąd jesteś ale zapraszam na Parkrun na Żoliborzu w każdą sobotę :) 5 km z pomiarem czasu, taka towarzyska rywalizacja. :)



Zgubić za sobą ból gorycz i żal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal.
 
 
 
Bieganie :D
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-12, 10:15   

lullaby, słyszałam o tym, bo znajoma w którymś brała udział. Mnie to na razie nie przekonuje, nie zachęca, bo teraz weekendy dość napięte. Czekam na czerwiec i bieg po pasie startowym. :D



Ostatnio zmieniony przez Morcades 2015-05-12, 15:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bieganie :D
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-05-12, 10:30   

Vida napisał/a:
weekendy dość napięte

Tak, tak... Wykręty. :D




dead but delicious
 
 
Bieganie :D
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-12, 11:51   

R. de Valentin napisał/a:
Wykręty.

Oczywiście wiesz, jak wyglądają moje weekendy? Jasnowidz? ;)
Poza tym z mojej wypowiedzi pominąłeś istotniejszy, najważniejszy powód braku zaangażowania w tą imprezę. ;)

R. de Valentin, jak chcesz to ruszaj na Parkrun ;) .




 
 
Bieganie :D
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-05-12, 11:59   

Vida, bardzo zajęte te weekendy? ;)



dead but delicious
 
 
Bieganie :D
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-12, 12:12   

R. de Valentin, owszem. Na przykład najbliższy weekend wykorzystuję w całości na książki. ;)


lullaby, brałaś kiedyś udział lub planujesz wziąć w... Runmageddon? :D




 
 
Bieganie :D
lullaby 
ambiwalencja



Wiek: 32
Dołączyła: 07 Lut 2015
Posty: 210
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-05-12, 12:27   

Vida, nie i nigdy nie zamierzam. Dla mnie to już nie ma nic wspólnego z bieganiem.

A na Parkrun zapraszam, właśnie przejęłam ten na Żoliborzu




Zgubić za sobą ból gorycz i żal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal.
 
 
 
Bieganie :D
Rozbitek 
MagiaToZło



Dołączył: 18 Kwi 2015
Posty: 686
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-06-23, 08:28   

Witam z rana po biegu. :)
Co prawda tylko 20 minut, ale od razu lepiej - to jest to czego mi potrzeba. :)
A ja głupi hantlami macham. xD
Dobra, teraz lecę bo bicek sam nie urośnie. :D




"Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu,
ta, która kocha syna swego łona?
A nawet, gdyby ona zapomniała,
Ja nie zapomnę o tobie" [Iz 49:15]
 
 
 
Bieganie :D
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-06-23, 08:32   

Rozbitek, dlaczego dobry Ojciec pozwala, żebym cierpiał? :D Nie uciekaj.

Bieganie na świeżym powietrzu jakoś mnie nie pociąga. Ale jako rozgrzewka, na bieżni treningowej, to już co innego.

[ Komentarz dodany przez: Ella: 2015-06-23, 10:19 ]
Bardzo Cię proszę... To temat o bieganiu. Naprawdę nie trzeba doczepiać Boga do każdej odpowiedzi na post Rozbitka. Taka kolejna ironiczna wypowiedź może być zachętą do dalszych przepychanek.




dead but delicious
 
 
Bieganie :D
Rozbitek 
MagiaToZło



Dołączył: 18 Kwi 2015
Posty: 686
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-06-23, 08:43   

R. de Valentin napisał/a:
Rozbitek, dlaczego dobry Ojciec pozwala, żebym cierpiał? Nie uciekaj.


Odpisałem.

R. de Valentin napisał/a:
Bieganie na świeżym powietrzu jakoś mnie nie pociąga.


Polecam las, żadne wały, żadna rzeka - las rano, po deszczu. <3


R. de Valentin napisał/a:
Ale jako rozgrzewka, na bieżni treningowej, to już co innego.


Przyznaje, że też ma w sobie coś, ale bardziej jako trening, zero rekreacji. :)




"Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu,
ta, która kocha syna swego łona?
A nawet, gdyby ona zapomniała,
Ja nie zapomnę o tobie" [Iz 49:15]
 
 
 
Bieganie :D
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-06-23, 08:51   

Rozbitek napisał/a:
R. de Valentin napisał/a:
Rozbitek, dlaczego dobry Ojciec pozwala, żebym cierpiał? Nie uciekaj.

Odpisałem.

Ta odpowiedź musiała nie dotrzeć. Możesz to powtórzyć? Najlepiej w tamtym temacie?

Rozbitek napisał/a:
Polecam las, żadne wały, żadna rzeka - las rano, po deszczu.

Taki bieg z samego rana musi działać o wiele lepiej niż kawa.




dead but delicious
 
 
Bieganie :D
Rozbitek 
MagiaToZło



Dołączył: 18 Kwi 2015
Posty: 686
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-06-23, 09:08   

R. de Valentin napisał/a:
Taki bieg z samego rana musi działać o wiele lepiej niż kawa.


Nie pijam kawy, więc się nie wypowiem. Rozbudzasz się i czujesz o wiele lepiej. :)




"Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu,
ta, która kocha syna swego łona?
A nawet, gdyby ona zapomniała,
Ja nie zapomnę o tobie" [Iz 49:15]
 
 
 
Bieganie :D
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-23, 14:50   

Rozbitek napisał/a:
Rozbudzasz się i czujesz o wiele lepiej.

A potem w okolicach 15:00 zaczynasz odczuwać skutki porannego biegania i zaczynasz walkę by jakoś dotrwać do wieczora. ;)




 
 
Bieganie :D
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12