Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Autor Wiadomość
edzioo 


Wiek: 32
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 34
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-08-06, 22:06   

Zawsze mogą mieć więcej zajęcia i nie mieć czasu na myślenie o tym. :)



 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Holycarrot 



Wiek: 27
Dołączyła: 04 Sie 2015
Posty: 254
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-10-30, 19:50   

Jak większa część ludu wypowiadająca się w tym temacie, tak i ja odcięłam się od innych. Na świat wylał się kubeł szarej farby, a z ludzi zaczęły wychodzić prawdziwe potworki. Dodam jeszcze rzecz paradoksalną, a mianowicie to, że świat bardzo często mnie śmieszy. Wszystko jest tak zimne i obłudne, że potrafi rozbawić mnie byle błahostka. I to chyba najlepsza rzecz, którą zyskałam dzięki aa ;)



 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-10-31, 23:33   

Odcięłam się od innych (następowała to systematycznie). Stałam się pesymistą, zakładam zawsze najgorszą opcję (lepiej przygotować się na najgorsze niż później bardziej porażkę przeżywać). Prawie z nikim nie rozmawiam czy to z rodziną, czy z znajomymi. Wcześniej jakoś jeszcze próbowałam zacząć rozmowę, zaczynając od pogody itp. Teraz nawet na to mnie nie stać. Zamknęłam się w swoim świecie... bardziej bardziej w nim egzystuje ale świat rzeczywisty trwa tak beze mnie. W prezencie jeszcze dostałam koszmary, które śnią mi się często...



Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Partyzant 


Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 106
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-11-01, 08:28   

Mam gorsze kontakty ze znajomymi, mniej się odzywam i wolę stać gdzieś na uboczu. Jednocześnie stałem się bardziej wyczulony na problemy innych, i często jeśli tylko mogę staram się pomóc. Może życia nie zmieniła, bo wszystko toczy się w tym samym rytmie (wstać-szkoła-dom-uczyć się-spać), ale moje osobiste podejście do niego jak najbardziej. Ja uważam że to lepiej że trzymam się z boku... W zeszłym roku jak trzymałem z tą bandą gimbusów (Moja klasa...) wylądowałem 2 razy u dyrektorki, i 2 razy miałem ostro prze*****e... Więc wyszło mi tylko na dobre.



"Póki serca mi nie wyrwiesz, nie weźmiesz mi nic..."
 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Melody 



Wiek: 29
Dołączyła: 21 Gru 2013
Posty: 68
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2014-11-01, 22:53   

AA nie zmieniła bardzo mojego życia. Jedynie czuję paniczny lęk przed krótkimi rękawami, dotykiem i wzrokiem obcych osób w okolice pociętych przedramion. Może jeszcze uświadomiła mi jak bardzo potrafię być okrutna wobec siebie. Uważam ją jedynie za skutek uboczny mojej choroby, która już odeszła. To ta choroba mnie zmieniła, gdyby jej nie było nie byłabym taka jaka teraz jestem. W gruncie rzeczy osłabiło mnie to w kilku kwestiach, ale umocniło w kwestiach bardziej dla mnie istotnych.



 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
xxxMsDeathxxx 


Wiek: 26
Dołączyła: 16 Kwi 2014
Posty: 91
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-11-01, 23:40   

Zakręcona napisał/a:
Odcięłam się od innych (następowało to systematycznie)..


Dokładnie to samo.

Aa zmieniło mnie. Jestem zupełnie inną osobą. Nie potrafię zaufać ludziom( są tylko i wyłącznie dwie osoby którym ufam, a to tylko dlatego że znam ich wiele lat i zawsze mogę na nich polegać ). Zauważam detale w ludziach, na które dawniej nie zwracałam uwagi. Odłączyłam się od wielu ludzi, nie potrafię pojąć, jak większość z nich potrafi śmiać się z czyjegoś nieszczęścia, z chorób np. HIV . W szkole jest cała masa takich osób, wtedy czuję się bezsilna i po prostu wstyd mi za nich. :ściana: Jestem pesymistką, mam inne spojrzenie na świat niż większość. Staram się pomagać innym w podobnych sytuacjach, nie potrafię przejść obojętnie.Jestem bardziej ostrożna w podejmowaniu decyzji, dlatego czasem nie umiem się zdecydować co zrobić. To czasem jest uciążliwe, ale jakoś daję radę więc myślę, że jakoś daje rade.




" Teraz mam tam tylko czerwonawe blizny. Pewnie zostana na zawsze choc Goody twierdzi, ze z czasem zbledną.nie wiem, czy chce,zeby zbladly. Pewnie mowie teraz jak rasowy swir, ale nie chce zapomniec, jak sie wtedy czulem, choc bolalo. "
 
 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Partyzant 


Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 106
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-11-02, 08:09   

xxxMsDeathxxx napisał/a:
Nie potrafię pojąć, jak większość z nich potrafi śmiać się z czyjegoś nieszczęścia, z chorób np. HIV . W szkole jest cała masa takich osób, wtedy czuję się bezsilna i po prostu wstyd mi za nich. :ściana:

Mam dokładnie to samo... Nie znoszę tej bandy gimbusów, mogę się założyć że gdyby dowiedzieli się o mojej autoagresji, najpierw zostałbym wyśmiany, a później do końca trzeciej klasy unikany jak ognia, bo "psychol się tnie". A w mojej klasie nie brakuje żartownisiów którzy "pójdą się pociąć bo sprawdzian był za trudny".




 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
YukikoSayuri
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-01, 22:22   

Zaczęłam większą uwagę zwracać na to, co mówię i w jaki sposób. Nie chcę popełniać tych samych błędów, przez które cierpię. Jeśli nie jestem w nastroju do rozmowy, zaznaczam to na samym początku i nie testuję swojej wytrzymałości w aspołeczne dni. Mówię "Wybacz, mam kiepski dzień, nie jestem dziś towarzyska."

Ograniczyło się moje zaufanie. Ciężko mi to przychodzi. Boję się mówić o problemach, nie poruszam tych tematów, a jeśli - mogę słuchać, rozmawiać i próbować pomóc, ale komuś, nie chcę mówić o swoich przeżyciach.

Stałam się bardziej... nerwowa. W domu. Czasem podskakuję, kiedy słyszę coś głośniejszego. To chyba przeciągające się napięcie spowodowane "nikt nie może cię zobaczyć", kiedy się tnę w swoim pokoju. Rodzina nic o tym nie wie i jeszcze przez jakiś czas mają pozostać nieuświadomieni.

Zwracam większą uwagę na nadgarstki i przedramiona innych osób. I zauważam czasem zaskakująco dużo.
Nie, nie wgapiam się perfidnie.

I z zasady, z założenia dobrze traktuję ludzi, którzy mają problem z aa, bo ich po prostu rozumiem.




 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
łoś 



Dołączył: 06 Gru 2014
Posty: 120
Skąd: śląskie

Wysłany: 2015-04-06, 03:09   

Jak aa zmieniło moje życie ? Na pewno odwróciło się do góry nogami. Od 2 lat siedzę w tym bagnie i znikąd ratunku, ale przyznam da się z tym żyć. Lekko nie jest, ale trudno. Dzięki autoagresji znalazłem forum, a tu z kolei poznałem ludzi, których na pewno będę ciepło wspominał. Wszystko ma plusy i minusy, trzeba to zaakceptować. ;)



Jesteś uwięzioną duszą w głębokim zaprzeczeniu dotyczącym Twojej przeszłości. Chcesz się poprawić i naprawdę próbujesz, ale po prostu coś Cię powstrzymuje. Dopóki nie weźmiesz odpowiedzialności za Twoje czyny, będziesz zgubiony. :łoś:
Ostatnio zmieniony przez Morcades 2015-04-06, 11:03, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Usagi 
Krwawy Króliczek



Wiek: 29
Dołączył: 14 Sie 2014
Posty: 747
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2015-04-06, 10:11   

To mój sposób na rozwiązywanie problemów. Coś Cię boli? Chcesz przestać płakać? Chcesz poczuć się lepiej? Pociachaj sobie przedramię. Masz dość problemów? Zrób sobie nowe siniaki. Srlsy, to jedyne co mi przychodzi do głowy, kiedy mam problemy. W dodatku czuję się wyobcowana. Nie mam komu tego powiedzieć. Dlatego mówię to samej sobie w postaci blizn.






平和 heiwa (z jap. spokój ducha)
 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2015-04-14, 14:03   

Usagi napisał/a:
To mój sposób na rozwiązywanie problemów. Coś Cię boli? Chcesz przestać płakać? Chcesz poczuć się lepiej? Pociachaj sobie przedramię. Masz dość problemów? Zrób sobie nowe siniaki. Srlsy, to jedyne co mi przychodzi do głowy, kiedy mam problemy. W dodatku czuję się wyobcowana. Nie mam komu tego powiedzieć. Dlatego mówię to samej sobie w postaci blizn.


Zdecydowanie zgadzam się z Króliczkiem.




 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
WatPomp 



Wiek: 29
Dołączyła: 20 Gru 2013
Posty: 487
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2015-04-16, 08:45   

Ostatnio próbowałam przypomnieć sobie swoje życie kiedy jeszcze nie miałam problemu z aa i nie mogłam... Umiem wskazać niektóre cechy swojego charakteru i poglądy jakie uległy zmianie ale nie potrafię sobie przypomnieć tamtego "innego życia". Jakby chodziło o zupełnie inną osobę.



Wchodzę na krawędź, jak wtedy, gdy byłam ptakiem.
Błękit był zaproszeniem wtedy, dzisiaj czerń jest rozkazem...
 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2015-04-16, 11:45   

Właśnie. Nie mogę sobie przypomnieć jak to było przed aa. Czy było lepiej? Nie wydaje mi się. Wszystko mi się zamazuje. Jakbym była w kolejnym wcieleniu. :roll:



Ostatnio zmieniony przez Axxie 2015-04-16, 12:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Ejber 
B.A.D



Wiek: 39
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 692
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-04-17, 20:44   

Mnie zmieniło na tyle, że nie ufam nawet już najbliższym, całkowicie zmnienił mi się światopogląd i poczucie wartości, na jego brak. Ludzie wokół nie rozumią mnie, a ja ich. Kiedyś miałem marzenia i cele, teraz dla mnie liczą się tylko kolejne cięcia, po których czuję się wolny.

Poprawiłam ortografię i interpunkcję. | Ella




Ostatnio zmieniony przez Ella 2015-04-17, 20:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
monor 
Nieistotny dysonans.



Wiek: 23
Dołączyła: 06 Cze 2016
Posty: 274
Skąd: Europa

Wysłany: 2016-06-11, 23:37   

Jak aa zmieniło moje życie...
Jest to sposób na odreagowanie czegokolwiek. Wśród znajomych mam opinię bardzo spokojnej i opanowanej osoby. Potrafię już powstrzymać każdą emocję, panuję nad tym w prawie 100%. Wracam do domu i wyładowuję wszelkie spięcia na sobie.

Bardziej szanuję ludzi i uważam na to, co mówię.

Poznanie kogoś nowego = spojrzenie na nadgarstki. Tak dla pewności.

No i na koniec tak, jak wszyscy - zamknięcie na ludzi. Nawet człowiek, który wie o mnie dosłownie wszystko i potrafi ze mnie wyciągnąć każdą informację nie ma pojęcia o mojej aa. I niech tak zostanie.




What if I left and it made no sense
And you tell your friends and they hold your hands?
 
 
 
Jak aa zmieniła Wasze życie?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15