Lęk przed płcią przeciwną |
Autor |
Wiadomość |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10450 Skąd: świat
|
Wysłany: 2013-09-02, 17:39
|
|
|
Okropnie to uciążliwie, prawda?
Kiedyś nie miałam takich problemów, to się pojawiło, jak zachorowałam na anoreksję i od tego czasu, jak fizycznie z niej wyszłam to w głowie dalej mam "poprzestawiane".
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
aga_myszka
jednostka urojona
Wiek: 33 Dołączyła: 19 Gru 2009 Posty: 5676 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2013-09-02, 17:42
|
|
|
A ja boję się facetów, od kiedy zmarł mój tata. Na palcach mogę policzyć tych, których się nie boję.
|
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
matthew
A RH-
Wiek: 29 Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 176 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2013-09-08, 20:06
|
|
|
Nie no ja mam o tyle lepiej, iż ja nawet lubię patrzeć nieznajomym (szczególnie jak się przemieszczam) w oczy. Ale gdy chodzi o rozmowę... kamienieje i "pupa blada". :nieświeżyoddech:
|
Totalny rozkład, a później autoliza.
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
IuliusCaesar [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-09-08, 23:14
|
|
|
Zupełnie nie potrafię rozmawiać, a co dopiero rozmawiać z dziewczynami. Nie ma we mnie niczego, czym mógłbym je zainteresować. W oczy spojrzeć nie umiem. A gdy już się zdarzy cud, że z jakąś rozmawiam, to w głowie ciągle kłębią się myśli "jesteś beznadziejny, nudny, głupi". Najczęściej jednak rozmowy się ograniczają do "cześć", chociaż to tez jest rzadkością. Ostatni raz rozmawiałem z dziewczyną hmm... w czwartek, po jakiejś przerwie, która trwała około 3 miesiące.
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
Outsider
aka Razorek
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 126 Skąd: biorą się dzieci ?
|
Wysłany: 2013-09-09, 01:27
|
|
|
IuliusCaesar, eh jakbym czytał sam siebie Do tego dodałbym mój wygląd. Jedyne miejsce do pogadania z dziewczynami to internet. Niestety takie czasy nastały, że albo bawisz sie wszystkimi pokazujesz jaki to jesteś super w towarzystwie albo przestajesz żyć. Ja wybrałem to drugie bo nie mam zamiaru udawać kogoś kim nie jestem by zainponować ludziom dookoła. W ogóle ludzie są do kitu jak masz koleżanke to sie koleguj może pokonasz swoje lęki i obawy przed kobietami.
|
! |
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
an angel [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-11-01, 22:33
|
|
|
aga_myszka napisał/a: | Mustela Nivalis napisał/a: | R. de Valentin napisał/a: | Z własnego doświadczenia wiem, że lęk przed płcią przeciwną mija z wiekiem. |
O makaronie! Jest dla mnie nadzieja! |
To może dla mnie też... |
To może i dla mnie...? Chociaż wątpię. Czuję iż z wiekiem mam coraz trudniej. Gdy gadam z jakimś facetem zaczynam się jąkać, co niestety utrudnia życie, zważywszy, że w pracy muszę obsługiwać wszystkich. Czasem brakuje mi też słów i myśli mi się resetują, i wychodzę na idiotkę. Stresuje się nawet rozmawiając ze znajomymi facetami. A już najgorzej jest, gdy ktoś zacznie się mną na poważnie interesować - wtedy sama kończę znajomość i uciekam nie próbując nawet sprawdzić, czy rzeczywiście coś mogło z tego być... Smutne to, zważywszy, że chciałabym w końcu założyć rodzinę
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
mond [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-11-02, 15:33
|
|
|
A ze mną jest tak, że to płeć przeciwna boi się mnie, nie odwrotnie. Jestem bardzo ciekawa skąd wasz strach się wziął. W końcu różnimy się tylko wyglądem zewnętrznym, w środku wszyscy jesteśmy podobni.
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
Mustela Nivalis
no longer human
Dołączyła: 19 Mar 2013 Posty: 5163 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2013-11-02, 20:12
|
|
|
mond napisał/a: | że to płeć przeciwna boi się mnie, nie odwrotnie. Jestem bardzo ciekawa skąd wasz strach się wziął |
Powodów jest wiele, ale choćby z: kompleksów, skopanego poczucia własnej wartości, nieśmiałości, lęku przed odrzuceniem? Takie "oczywiste oczywistości" też się liczą.
|
Disqualified as a human being.
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
Ambi
Wiek: 27 Dołączyła: 27 Paź 2013 Posty: 674 Skąd: warmińsko-mazurskie
|
Wysłany: 2013-11-02, 22:54
|
|
|
Ja chyba nigdy nie będę się czuć swobodnie, rozmawiając z facetami. Zawsze jest ten stres, że powiem coś głupiego i się zbłaźnię. Więc zazwyczaj odpowiadam jakimiś półsłówkami, przy tym jeszcze gorzej się czując. A później karcę się za swoją nieśmiałość i za to że jak zawszę nawaliłam,w czymś tak banalnym jak zwykła rozmowa.
|
I’ve woken now to find myself in the
shadows of all I have created. |
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
matthew
A RH-
Wiek: 29 Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 176 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2013-11-23, 22:45
|
|
|
ambisentencja, U mnie jest podobnie, choć ja nie obawiam się powiedzieć coś głupiego, obawiam się powiedzieć.... cokolwiek
[ Dodano: 2013-11-23, 22:50 ]
A no i mam coś w podobie do an angel, z wiekiem coraz trudniej jest rozmawiać, a rodzinę założyć chcę.
Jedyne co mi pozostaje to zapaść się pod ziemię lub zamknąć w pokoju i... :killmyself: (nie znalazłem żyletki)
|
Totalny rozkład, a później autoliza.
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
Lennei [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-11-24, 07:56
|
|
|
matthew napisał/a: | z wiekiem coraz trudniej jest rozmawiać, a rodzinę założyć chcę.
Jedyne co mi pozostaje to zapaść się pod ziemię lub zamknąć w pokoju |
...zamknąć w pokoju i udzielać się forum, bo nigdy nie wiadomo czy akurat tu nie znajdziesz kogoś
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
matthew
A RH-
Wiek: 29 Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 176 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2013-11-24, 22:01
|
|
|
Dzięki ina za... szczyptę otuchy. Jednak ja jestem trudnym typem... eh...
3maj się
|
Totalny rozkład, a później autoliza.
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
Ambi
Wiek: 27 Dołączyła: 27 Paź 2013 Posty: 674 Skąd: warmińsko-mazurskie
|
Wysłany: 2013-11-24, 22:57
|
|
|
matthew, z jakiego powodu jest w Tobie taki strach? Chociaż może i to głupie pytanie, no ale...
matthew napisał/a: | Jednak ja jestem trudnym typem... eh... |
Każda potwora znajdzie swojego amatora
|
I’ve woken now to find myself in the
shadows of all I have created. |
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2013-11-25, 06:57
|
|
|
Mam podobnie do wielu z Was.
Również czuję dyskomfort, rozmawiając z płcią przeciwną, boję się odezwać, bo boję się, że zostanę wyśmiana. Często czuję się jak takie zero "no bo taki fajny facet zasługuje na fajną dziewczynę." A ja? Nawet dotknąć mnie nie można ot tak, musiałabym komuś naprawdę zaufać.
Dodatkowo są pewne typy mężczyzn, których się boję i z którymi nie chcę mieć nic wspólnego (to z powodu przemocy seksualnej w dzieciństwie).
Bardzo chciałabym znaleźć mężczyznę, który zaakceptowałby moją inność, moje blizny i całą przeszłość. Moim największym marzeniem jest spotkanie takiej osoby i założenie rodziny.
Ale tak naprawdę to ciężko mi uwierzyć, że to możliwe. Nie w moim przypadku.
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
matthew
A RH-
Wiek: 29 Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 176 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2013-11-25, 17:25
|
|
|
ambisentencja, dla mnie nie ma takiego potwora, po za tym każdy jest piękny na swój sposób
A tak szczerze, to nie wiem czemu we mnie jest taki strach przed płcią piękną Od po prostu. Nawet nie wiem kiedy to się dokładnie zaczęło. Brak jakiego punktu zaczepienia...
Niedotykalna, Przykro mi się zrobiło jak czytałem twój post. Ale nie martw się i nie poddawaj. Jak napisała już wcześniej ambisentencja
Cytat: | Każda potwora znajdzie swojego amatora |
Będzie lepiej.
[ Dodano: 2013-11-25, 17:26 ]
A jeżeli ja w to wierzę, to i ty powinnaś
|
Totalny rozkład, a później autoliza.
|
|
|
|
Lęk przed płcią przeciwną |
|