Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Autor |
Wiadomość |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-09-07, 20:20
|
|
|
bastith napisał/a: | Ja bym chyba od razu zaczęła okładać takiego imbecyla pięściami |
Nie miałabyś jak. Złapała ręce razem z tułowiem.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2013-09-08, 08:54
|
|
|
To musiałabym zrobić pożytek z nóg w jakiś sposób.
Wiecie jak oduczyć 10 miesięczne dziecko szarpania za włosy? Mały smrodek strasznie zaczął rozrabiać.
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Duszka
zamknięta
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2013-09-08, 09:46
|
|
|
bastith, łap za rękę i mów że nie wolno, że to boli. Mój miał te zapędy ale się skończyły po miesiącu takiego mówienia.
|
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp |
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2013-09-08, 09:52
|
|
|
Duszka, cwaniaczek jak tak zrobię zaczyna płakać i się żalić jakbym to ja mu krzywdę zrobiła. Aż mi go szkoda, gdy tak się wtula we mnie. A za chwilę gdy go poprzytulam robi to samo. Muszę być bardziej konsekwentna, ale chyba nie potrafię.
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Duszka
zamknięta
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2013-09-08, 10:34
|
|
|
bastith, musisz być twarda i nie ulegać płaczowi- on w ten sposób wymusza. Pod tym względem trzeba być twardym
|
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp |
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2013-09-08, 19:13
|
|
|
Miękka dupa pod tym względem jestem, niestety. Ale dla jego dobra muszę się spiąć w sobie i być twarda Dzięki
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2013-10-04, 13:20
|
|
|
Mamuśki! Do czytania marsz! KLIK
A jak jest z Wami i waszymi maluchami?
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-10-04, 13:30
|
|
|
A, czytałam to wczoraj. Ja konsekwentnie próbowałam młodego przekonywać do spania we własnym łóżku. Rodzicom się nie chce. Marudzą, że ich budzi w środku nocy przyłażąc, ale nie wstaną i nie zaprowadzą za rękę z powrotem. Po jakichś 4 nocach konsekwentnego odprowadzania przestaje przyłazić. Po jakimś czasie, jeśli się omyłkowo zapędzi nocą do cudzego łóżka, znowu zaczyna. No ale ja już nie mam tam nic do powiedzenia, a dziecko jest już większe niż te z artykułu, bo czteroletnie.
Najokrutniejsze było to, że spałam w jego pokoju na materacu rozłożonym na podłodze i jak się budził rano zaczynał robić sobie ze mnie tor wyścigowy dla samochodzików... a ja najczęściej dopiero co zasnęłam. No nic tylko udusić! Ale dzielnie dawałam się maltretować, żeby rodzice choć ten jeden dzień w tygodniu mogli się wyspać.
Wszystko zależy od dziecka i od wieku. O ile z półrocznym brzdącem czasem zasypiałam w tym samym czasie, robiąc przy okazji za materac, to przedszkolak już jest na tyle rozumny, że sam sobie łóżko ścieli i sam może spać.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2013-10-04, 13:38
|
|
|
Mój brzdąc spał z nami pół roku. Zamiar był inny, ale ja po cesarce + nocne karmienie cyckiem = mały w łóżku. Wygoda, wygodą, ale gdy nocne karmienia się skończyły, a w łóżku zaczęło być ciasno to zrobiliśmy małemu eksmisję do swojego łóżeczka. Kilka pierwszych nocy było trudnych, a potem przesypiał sam całe noce
Tylko w okresie ząbkowania potrafi w połowie nocy zażądać spania z mamusią i wtedy mus, nie mus zabieramy małego do siebie.
Chochlik napisał/a: | przedszkolak już jest na tyle rozumny, że sam sobie łóżko ścieli i sam może spać. |
Znam pewną parę, która ma ośmioletniego synka i nadal śpią w jednym łóżku z nim, więc różnie to bywa. Dla mnie taki stan rzeczy jest niepojęty.
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-10-04, 13:40
|
|
|
bastith napisał/a: | Znam pewną parę, która ma ośmioletniego synka i nadal śpią w jednym łóżku z nim |
Podobno istnieją też matki karmiące piersią dzieci w wieku przedszkolnym, więc wiesz... różne dziwactwa ludzie wymyślają. Ja bym sama w wieku 8 lat nie chciała z rodzicami spać.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Cirilla
Cirilla
Wiek: 26 Dołączyła: 26 Sie 2011 Posty: 2709 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2013-10-04, 16:55
|
|
|
Chochlik mojej mamusi odwala. Twierdzi, że powinnam spać z nią w jednym pokoju, i łóżku. Ile ludzi, tyle dziwactw. No ale cóż poradzisz.
|
W kłębuszkowaniu cała nadzieja. |
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Duszka
zamknięta
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2013-10-05, 16:26
|
|
|
Jestem przeciwna spaniu w jednym łóżku z dzieckiem: bo pytam się kiedy uprawiać i jak- seks? Po za tym łóżko to moje królestwo- a ja dziecko eksmitowałam 3 dni temu do innego pokoju
|
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp |
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2013-10-05, 18:31
|
|
|
Duszka napisał/a: | bo pytam się kiedy uprawiać i jak- seks? |
Nie rozumiem. Czy tylko łóżko jest odpowiednim miejscem na seks? Mi by się znudziło tak
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-10-05, 18:37
|
|
|
bastith napisał/a: | Czy tylko łóżko jest odpowiednim miejscem na seks? |
Tylko łóżko i tylko w nocy.
|
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
Duszka
zamknięta
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2013-10-05, 19:02
|
|
|
Chochlik,bastith, nie, że tylko łóżko i tylko w nocy, ale biorąc pod uwagę, że gdy wraca mąż Mały jest już po drzemce a nie lubię jak ktoś ogląda co robimy- a syn jest bezczelny czasem. Więc zostaje nam czas gdy Mały śpi czyli wieczór/noc. A jak dziecko przyzwyczajone do spania z rodzicami no to ciężko pójść się kochać do pokoju obok gdy dziecię śpi...
|
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp |
|
|
|
Paplanina ciążowo-macierzyńska |
|