To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Paplanina kosmetyczno-wizażowa - Perfumy

Vanilla - 2014-11-07, 22:58

StrangeGirl, Daisy pachną niesamowicie. <3 Ostatnio kupiłam tyle perfum, że przez następne 3 lata ich pewnie nie zużyję, ale teraz jak sobie przypomniałam o tych, to aż mam ochotę iść na zakupy. :D
StrangeGirl - 2014-11-07, 23:44

Vanilla, co kupiłaś?

DaisyDream nie znam, bo jeśli chodzi o nowości jestem mocno do tyłu :/
Ale bardzo lubię 'starą' Daisy. Marc Jacobs w ogóle ma jedne z najciekawszych flakonów.
Tutaj macie stadko flakoników Honey :D


Mustela Nivalis - 2014-11-08, 11:48

Ja jestem do bólu praktyczna. Nie kupię perfum, które tylko "ładnie" pachną albo mają ładny flakon. I chyba trochę wam zazdroszczę, bo sama ciągle szukam tego jedynego zapachu, który zachwyci i będzie stanowił uzupełnienie mojego "ja", że tak popłynę. Nie zniosę średniego lub tylko ładnego zapachu na sobie, dla mnie to bardzo rzadki kompromis i jeśli już na niego idę, nie wychodzę poza magiczną barierę kilkudziesięciu złotych (w których mieszczą się głównie jakieś Mexxy w promocjach).

Ale czasami ładne buteleczki zachęcają mnie do powąchania zawartości w pierwszej kolejności. Na przykład te od Valentino:




Absolutnie cudowne flakony ma Lalique.

Cudowny:

Anonymous - 2014-11-09, 13:36

Używam perfum FM by Federico Mahora ( ulubione to 134; 64; 199; 333) ;) baaaardzo trwałe a tanie ( od 36-84zł za 50-100ml ) :D kooocham je<3
Anonymous - 2015-03-18, 12:02

Uwielbiam perfumy i kupowałabym je częściej, gdyby nie ograniczony budżet. W tej chwili w mojej strefie marzeń jest Diptyque 34 Boulevard Saint Germain, jednak w Polsce raczej niedostępne i to skutecznie chłodzi mój zapał :D . Inny problem polega na tym, że w tej chwili raczej średnio mnie stać na takie fanaberie, jak nowe perfumy.

Moja skromna kolekcja:

Z nimi nie rozstaję się już od prawie 3 lat i podejrzewam, że kupię kolejne ;) . Eleganckie, ale też uniwersalne, nie czuję dyskomfortu kiedy założę do nich jeansy. Nienachalne, trwałe, ładnie rozwijają się na skórze. Lubimy się z Panienką :> .

Zakup niekontrolowany i kompulsywny - poszłam do perfumerii i zostałam nimi zaatakowana przez kobietę reklamującą YSL. Na początku olałam i zaczęłam szukać perfum, po które przyszłam, ale później zakochałam się i musiałam je mieć :lol: . Dla wielu osób są zbyt słodkie, ale ja je bardzo lubię.

Przyjemny, lekki, dziewczęcy, wiosenny zapach. Szkoda, że nietrwały, ale taka chyba specyfika kwiatowo-owocowych kompozycji. I lubię flakoniki Jacobsa, są słodkie :> .

Nie jestem z nich do końca zadowolona, mimo że znamy się już kilka lat... Czasami mnie drażni, innym razem jestem nim zachwycona. Raczej ciężki, ma "ogon", zdarzało mi się słyszeć, że to seksowny zapach :oops: . I raz też usłyszałam, że dobrze komponuje się z zapachem tytoniu, co na początku mnie bardzo zdziwiło (cóż, nie jest to najpiękniejszy zapach), ale po przemyśleniu sprawy zgodziłam się.

Kolejny zapach, który mam już od bardzo dawna i nie mogę go skończyć... Nie uważam, żeby był brzydki, nie przeszkadza mi jego słodycz, ale wydaje mi się bardzo płaski.

Kolejny kompulsywny zakup :lol: . Kobieta stojąca na promocji tych perfum przyczaiła się na mnie i niestety trafiła w czuły punkt, bo bardzo mi się ten zapach spodobał, a nie był drogi. Po jakiejś godzinie wwąchiwania się w nadgarstek wróciłam do niej i stałam się posiadaczką czegoś, co moim zdaniem ma coś wspólnego z gruszką i tyle było z mojej asertywności :lol: .

Yennefer - 2015-03-18, 12:33

Daithi napisał/a:
Diptyque 34 Boulevard Saint Germain


Jesli kiedys zdecydujesz sie go kupic, to moge Ci go wyslac lub przywiezc do Polski o ile bede wtedy jechac.

Anonymous - 2015-03-18, 12:37

Yennefer, naprawdę? Byłoby cudownie, ale nie chciałabym robić Ci problemu :oops: .
Yennefer - 2015-03-18, 14:43

Daithi, dla mnie to zaden klopot by wybrac sie na zakupy. :brwi:
craving - 2016-01-06, 17:54

Moim numerem 1 wśród perfum są te:

Czytałam opinie o nich w internecie i są bardzo niepochlebne. Chyba idealnie podkreślają moją pospolitość i dlatego mi się podobają.

nictakiego - 2016-02-08, 10:28

craving, od razu pospolitość ;) każdy ma inny gust i to normalne, a zauważyłam, że ludziom w internecie o wiele łatwiej jest na coś narzekać niż to pochwalić.
Ja uwielbiam "Miss Dior Cherie" od Diora,

ale że pieniędzy wielkich nie mam, to na codzień używam mgiełki do ciała z Victoria's Secret

Fenoloftaleina - 2016-02-08, 10:41

nictakiego, z Victoria's Secret miałam kiedyś mgiełkę Strawberries & Champagne i zawiodłam się na zapachu. Wydawał mi się taki sztuczny, potem się chyba przyzwyczaiłam. Za to lubię właściwie sam wygląd. :D Może dlatego spróbuję kiedyś z innym zapachem.
nictakiego - 2016-02-08, 10:44

Fenoloftaleina, u mnie już czwarta butelka tej mgiełki się kończy, ale mam wrażenie, że z każdą kolejną są coraz bardziej mdłe. Piątej już nie kupię. Chociaż patrząc sa samą relację cena-jakość to nie narzekam. Chyba wypróbuję jakiś inny zapach, tak jak mówisz :P
Mustela Nivalis - 2016-03-03, 17:15



Kupiłam sobie takie codzienne, nienachalne pachnidło.

Poszukiwania zapachu och ach trwają. :smutasek2:

Anonymous - 2016-03-04, 07:20

Mustela Nivalis napisał/a:
Poszukiwania zapachu och ach trwają.

A szukałaś kiedyś w kategorii: perfumy w olejku? :D

Mustela Nivalis - 2016-03-04, 07:29

Ano nie szukałam. I mi tak naprawdę jest wszystko jedno czy to będzie Armani, Valentino czy perfumy w olejku, muszę przynajmniej poniuchać, bo jak mi w internetach wypisują nuty zapachowe, to mi one nic nie mówią i nie umiem ich sobie wyobrazić. A czasem jest tak, że teoretycznie zestawienie zapachów lub on solo, które wielbię (poza lilakiem, który wielbię) - pioruńsko śmierdzi.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group