Wiek: 33 Dołączyła: 11 Sie 2011 Posty: 1841 Skąd: Europa
Wysłany: 2011-09-04, 19:36 Perfumy
Jakie lubicie perfumy?
Ja od paru lat zamawiam w FMie, dlatego też zostałam dystrybutorką tam, bo wygodniej prawdę mówiąc.
No, ale nie o FMie mowa
Wolicie kwiatowe, cięższe, eleganckie, wieczorowe, słodkie, świeże? Jakie najbardziej zapachy? Warto zainwestować w perfum, czy kupić dobrą podróbkę/aranżację?
Osobiście jestem uzależniona od perfum i marzy mi się połączenie kawy, jaśminu i nutki cytrusowej. Na każdą okazję używam praktycznie innego zapachu, lubię je zmieniać. Zależne są od mojego nastroju, okazji, ubioru...
Jak jest u Was?
Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-05-12, 16:33, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-09-07, 18:29
Lubię wszelkie kwiatowe bądź owocowe (moja mama mówi 'spożywcze') zapachy. Są takie świeże, przyjemne. Trudno mi jednak znaleźć perfumy odpowiednie dla mnie. Z reguł decyduję się na takie, które podobają się innym, a rezygnuję z takich, które im nie odpowiadają, także cierpię na brak własnego zdania w tej kwestii
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2011-09-09, 21:53
A ja używam tych i wg wszystkich pięknie pachnę
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
Ostatnio zmieniony przez 2011-09-10, 13:30, w całości zmieniany 2 razy
Kocham lekko słodkie (ale nie duszące) perfumy z nutą piżma. Aktualnie mam te:
i te:
I obie buteleczki uwielbiam, zapach długo się utrzymuje chociaż moja skóra raczej nie "trzyma" zapachów.
Na wiosnę kupię jeszcze jakieś świeższe, słodko-kwiatowo-owocowe, na przykład Bruno Banani Magic Woman.
Ostatnio zmieniony przez Lina Inverse 2011-12-21, 22:01, w całości zmieniany 1 raz
Nie cierpię wszelkich "świeżynek", niezależnie od pory roku. No po prostu nienawidzę, a jak coś mi zapachnie cytrusami lub ogórkiem, to już w ogóle mam ochotę zejść. Zapachy-killery to jest to.
Na pierwszym miejscu bezkonkurencyjne Opium od YSL, dalej Le Baiser du Dragon Cartiera, jeszcze dalej Euphoria od Cleina (i to chyba najlżejszy zapach, jaki toleruję), a jeszcze-jeszcze dalej Classic Poison i Addict Diora.
Oczywiście na kasie nie śpię i nie jestem w stanie na daną chwilę zafundować sobie tych wszystkich przyjemności, no ale po rozeznaniu się w tzw. "zapachach inspirowanych" ( ) tragedii nie ma.
Uwielbiam perfumy
Ulubione: Mexx Woman
Oprócz tego mam:
Acqua di Gioia, CK one, Felicity [oriflame - kopia Hugo Boss Orange ], Avril Lavigne Forbidden Rose, Kate Moss Vintage Muss i więcej, ale nie chce mi się sprawdzać, co jeszcze mam na półce.
W planach Flora by Gucci, Burberry Body, Moschino I love love, Golden Delicious i Chanel Mademoiselle xD ogólnie jakbym miała pieniądze to wykupiłabym pół perfumerii. Kupuję online, bo w stacjonarnych perfumeriach się nie opłaca. Za CK one 50ml dałam 155 zł, w internetowej zapłaciłabym 119 za 200 ml ...
Ostatnio zmieniony przez Gość 2012-09-09, 14:48, w całości zmieniany 1 raz