Wiktoria14 - 2021-01-08, 20:46
A z tym się zgodzę. a taki paradoks bo ja akurat płacze na śmierci mufasy czy innych smutnych momentach. Tu w życiu tak nie ma 
Euphoriall - 2021-02-16, 12:36
Mi przy Mufasie brew nie drgnęła, za to brak cygaretów doprowadza mnie do histerii. Taka o przywiązana do mego nałogu jestem. 
Krzysiu - 2021-02-16, 12:37
Euphoriall - 2021-02-16, 12:39 Krzysiu, kwestia tego, że kociate miłością moją nie są. Jakby Mufasa był owczarkiem niemieckim, pewnie dostałabym spazmów. Krzysiu - 2021-02-16, 13:33 A, w ten sposób… Cappy - 2021-09-15, 22:44 Przywiązanie to ciężka sprawa i pozwoliłam sobie na nie tylko raz. Nawet uprawiając seks nie byłam przywiązana. Zresztą, seks jest dla mnie tylko czynnością. Nie pozwolę sobie na to już nigdy więcej. Pozwoliłam sobie raz i więcej tego błędu nie popełnię. Zresztą kto by mnie chciał? Ten, kogo ja chcę i komu oddałam wszystko co mogłam, już dawno przestał być moim przyjacielem... |
||||||||||||||
Jakby każdy ryczał przy śmierci Mufasy, świat byłby nudny.