To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Sercowe rozterki - Zdrada

Evi - 2015-10-14, 06:42

Nie raz słyszałam, że kobiety angażują się emocjonalnie, że jak zdradzają, to dlatego, że się zakochały w kimś innym. A to jest po prostu nieprawda, kobieta również ma prawo skoczyć w bok i nie traktować tego poważnie, a często mężczyźni mają kochanki, dla których zostawiają rodziny. Dlatego denerwuje mnie generalizowanie.
Anonymous - 2015-10-14, 08:44

Zaq napisał/a:
Zdradę, do której doprowadziło serce łatwiej zrozumieć, niż zdradę, którą spowodowała zwykła chuć.

Tobie jest to łatwiej zrozumieć. Ktoś inny może mieć dokładnie odwrotny pogląd.

Anonymous - 2015-10-14, 10:46

Evi napisał/a:
Nie raz słyszałam, że kobiety angażują się emocjonalnie, że jak zdradzają, to dlatego, że się zakochały w kimś innym. A to jest po prostu nieprawda, kobieta również ma prawo skoczyć w bok i nie traktować tego poważnie, a często mężczyźni mają kochanki, dla których zostawiają rodziny. Dlatego denerwuje mnie generalizowanie.
Rozumiem, ale ten stereotyp bardziej uderza w mężczyzn, a nie w kobiety. Więc nie rozumiem, dlaczego miałby być krzywdzący dla ciebie.

Chochlik napisał/a:
Zaq napisał/a:
Zdradę, do której doprowadziło serce łatwiej zrozumieć, niż zdradę, którą spowodowała zwykła chuć.

Tobie jest to łatwiej zrozumieć. Ktoś inny może mieć dokładnie odwrotny pogląd.
No nie wiem. Zawsze sercem łatwiej wytłumaczyć pewne kroki, bo to jest jakby siła wyższa, która przyćmiewa rozum. Natomiast trudniej wytłumaczyć przyćmienie rozumu swędzącym kutasem/c**ą.
Anonymous - 2015-10-14, 10:58

Zaq napisał/a:
trudniej wytłumaczyć przyćmienie rozumu swędzącym kutasem/cipą

Potrzeby fizjologiczne są niżej na piramidzie potrzeb, niż potrzeba miłości, więc skoro są bardziej podstawowe, bardziej niezbędne do przetrwania, to logiczne, że będą zaspokajane w pierwszej kolejności. Także to naprawdę zależy jak na to spojrzysz.

Evi - 2015-10-14, 14:02

Zaq, chwila zapomnienia nie oznacza dla mnie, że już nie kocham mojego faceta i nie chcę z nim być. To był wyskok, popełniłam błąd, ale to jego kocham i z nim chcę być.
Anonymous - 2015-10-14, 15:01

No spoko, ale czy chcesz powiedzieć, że zdrady, nazwijmy je "sercowe" i "dupne", są równomiernie powszechne wśród obu płci?
Anonymous - 2015-10-14, 15:12

Zaq napisał/a:
No spoko, ale czy chcesz powiedzieć, że zdrady, nazwijmy je "sercowe" i "dupne", są równomiernie powszechne wśród obu płci?


Ja bym tak nie powiedział, ale do czego dążysz? Żadnych statystyk czy badań na ten temat to raczej nie znajdziesz. A powody zdrady są niezależne od płci. Takie generalizowanie niczemu nie służy wg mnie. Ustaliłeś sobie moim zdaniem teorię, bo dostałeś po tyłku w ten sposób (lub ktoś Ci bliski) i chcesz udowodnić, że masz rację. A jak już Ci ktoś wykazał, że jednak nie zawsze tak jest to znalazłeś bastion w postaci 'większość'. Po co tak myśleć? Zdrada jest zła niezależnie od płci, motywów i okoliczności, ale nie ma też sensu generalizować czy stosować stereotypów. Każdy przypadek jest inny, a ustalenie jednego schematu oceny na starcie jest błędem.

Anonymous - 2015-10-14, 15:23

Adrian napisał/a:
do czego dążysz?
Do stwierdzenia, że jeden rodzaj zdrady jest bardziej typowy dla jednej płci, a dla drugiej mniej. Ot, kolejna z miliarda różnic pomiędzy kobietami, a mężczyznami.
Anonymous - 2015-10-14, 15:27

Zaq napisał/a:
Do stwierdzenia, że jeden rodzaj zdrady jest bardziej typowy dla jednej płci, a dla drugiej mniej.


That is absolutely wrong.

[ Komentarz dodany przez: Adriaen: 2015-10-14, 15:41 ]
Posty w całości w języku obcym muszą być opatrzone tłumaczeniem.

LadyRed - 2015-10-14, 17:04

Zdrada dotyczy obu płci tak samo. Mechanizmy tylko są inne.
Facet nie potrzebuje do seksu żadnej więzi, zdradza tylko fizycznie. Pójdzie, pobzyka i tyle.
Kobieta zaś żeby pójść z kimś do łóżka potrzebuje więzi emocjonalnej. Choćby najmniejszej.
Dlatego zdrada u kobiet zazwyczaj wygląda tak, że zdradzając swojego faceta, zdradza emocjonalnie i fizycznie za jednym zamachem.

Anonymous - 2015-10-14, 17:14

LadyRed napisał/a:
Kobieta zaś żeby pójść z kimś do łóżka potrzebuje więzi emocjonalnej.

Chyba żartujesz.

LadyRed - 2015-10-14, 17:28

Chochlik, Po dłuższym zastanowieniu nad moim postem mogę powiedzieć, że jednak nie zawsze tak jest. Uważam też, że kobiety są okrutniejsze jeśli chodzi o zdradę.
Nie chce jednak nikogo mierzyć swoją miarą.

Anonymous - 2015-10-14, 17:29

LadyRed napisał/a:
Nie chce jednak nikogo mierzyć swoją miarą.

Właśnie to robisz, pisząc, że:

LadyRed napisał/a:
kobiety są okrutniejsze


Czemu ty tak tych kobiet nie lubisz, co?

Anonymous - 2015-10-14, 17:31

LadyRed napisał/a:
Zdrada dotyczy obu płci tak samo. Mechanizmy tylko są inne.
Facet nie potrzebuje do seksu żadnej więzi, zdradza tylko fizycznie. Pójdzie, pobzyka i tyle.
Kobieta zaś żeby pójść z kimś do łóżka potrzebuje więzi emocjonalnej. Choćby najmniejszej.
Dlatego zdrada u kobiet zazwyczaj wygląda tak, że zdradzając swojego faceta, zdradza emocjonalnie i fizycznie za jednym zamachem.


To ja jestem dziwny, bo nie dość, że nie zdradziłem, to nawet jakiejkolwiek bliskości (nawet nie będąc w związku) to nie wyobrażałbym sobie bez jakiejkolwiek więzi emocjonalnej. Czyli mam mechanizm kobiety wg Ciebie?

LadyRed - 2015-10-14, 17:31

Chochlik, Spostrzegawcza bestia :D

Adrian, Nie ma znaczenia czy masz mechanizm kobiety.
Fajnie, że nie zdradzasz. Ludzie są różni. Ja nie potrzebuję więzi emocjonalnej ale lepiej się czuje jak jednak jakaś tam znikoma jest. Jestem jednak ciekawa co sprawia, że zdradzamy.
Myślę, że powodem nie jest to, żę nie kochamy swojego partnera albo , że nie jest dla nas wystarczający. To jakiś inny czynnik. Długo już nad nim myślę ale nadal nie umiem go nazwać.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group