To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Sercowe rozterki - Zdrada

denirr - 2015-05-21, 17:18

Łatwo powiedzieć.
Feather - 2015-05-25, 13:06

Vida napisał/a:
Feather, to znaczy, że przyznałaś się do tego jak się zachowujesz i on tak zdecydował, czy to Twoja decyzja?


Ja zdecydowałam, dałam do zrozumienia, że jest ktoś inny, potem powiedziałam jak jest. On chciał mi wybaczyć, ale ja już zdecydowałam. Wyprowadził się 1,5 tygodnia temu.

Ejber - 2015-05-26, 08:26

A ja powiem tak. "Zdrada to boli, całe życie pie!@#$i !"
Ella - 2015-06-27, 21:46

Scaliłam z Jak dalej żyć?

szary - 2015-06-28, 03:22

Najgorsze to żyć w sytuacji "wszystko jest ok" i udawać.
panna_zuzanna - 2015-08-22, 13:23

Dla mnie temat zdrady jest ciężki.

Czym dla Ciebie jest zdrada?
Niegdyś była dla mnie czymś niewybaczalnym. Najgorszą zbrodnią. A dziś? Zupełnie inaczej patrze na to wszystko.

Jak uważasz czy można wybaczyć zdradę?
Zawsze sądziłam, że nie, lecz teraz wiem, że można.

Jak mówisz na osoby które zdradziły?
Są różne sytuacje życiowe. Nie chcę usprawiedliwiać osób, które zdradziły kiedyś kogoś, ale czasami jest tak, że to nie wyłączna wina osoby, która zdradziła. Jesteśmy tylko ludźmi... A na takie osoby nie mówię w żaden sposób, bo to wszystko zależy od sytuacji. Niektórych staram się zrozumieć, niektórych karcę, niektórym współczuję.

Zdradził(a/e)s kiedyś?
Tak.

Co skłoniło Cie do tego?
Wiele czynników. Może jego uśmiech, może jego oczy, może jego wsparcie, a może cały on.

A może masz ochotę kogoś zdradzić?
Nie. Nigdy więcej.

Anonymous - 2015-09-02, 10:05

Wczoraj miałam okazję przekonać się, jakbym się poczuła, gdybym została zdradzona. Zawsze mówiłam, że zaakceptowałabym zdradę fizyczną, a nie emocjonalną... i że nie miałabym nic przeciwko.
Okazało się jednak, że w praktyce jest inaczej. Przez chwilę poczułam się naprawdę bezwartościowa, odrzucona i niechciana, nawet przez najbliższą mi osobę.

jogusiek@ - 2015-09-08, 16:36

Inesse napisał/a:
Czym dla Ciebie jest zdrada?


Ciężki temat. Dowodem na to, że coś poszło nie tak jak powinno. Nie będę się powtarzać i mówić, że to straszne, bo to oczywiste. Ile ludzi tyle historii i tyle definicji zdrady.
Inesse napisał/a:
Jak uważasz czy można wybaczyć zdradę?


Można jeśli mimo wszystko wierzy się w sens danego związku i ma się siłę by stawić temu czoła.
Inesse napisał/a:
Jak mówisz na osoby które zdradziły?

Nijak. Nie oceniam, bo każda sytuacja jest inna.
Inesse napisał/a:
Zdradził(a/e)s kiedyś?

Nie.
Inesse napisał/a:
A może masz ochotę kogoś zdradzić?

Nie. Myślę, że to nie jest na zasadzie "mam ochotę albo nie".

Hekate - 2015-10-13, 00:22

Pisałam tu jakiś czas temu. Dziś myślę inaczej. Żałuję, że wybaczyłam zdradę i mam zamiar nigdy nie powtórzyć tego błędu. Kiedyś ktoś mądry powiedział, że zdrada to nie jest jednorazowy wybryk, to się zdarzy drugi i trzeci raz, wszystko się zazębia, a ty tkwisz w chorym związku. Byłam głupia, że wybaczyłam. Dziś jestem tego pewna.
R. de Valentin - 2015-10-13, 11:03

Trafiłem ostatnio na ciekawe rozważania w "Pożegnaniu jesieni" Witkiewicza:

"Zdrada kobiety jest zupełnie czymś innym niż zdrada mężczyzny. My wkładamy tylko to w tamto, one wkładają w to (w co?) uczucie.
Dowodzi również zasadniczej różnicy tych zdrad bajka o eksperymencie z białą króliczycą: dama ta, raz tylko zdradziwszy swego białego męża z czarnym kochankiem, do końca życia rodziła od czasu do czasu łaciate dzieci".

Czy więc symetryczność jest tu wykluczona?

Anonymous - 2015-10-13, 11:47

Hekate napisał/a:
Byłam głupia, że wybaczyłam.
Wybaczenie nie oznacza kontynuowania związku. Można wybaczyć zdradę, a jednocześni zakończyć związek. I taki wariant uważam za najlepszy.
Evi - 2015-10-13, 14:08

R. de Valentin, krzywdzący stereotyp.
Anonymous - 2015-10-13, 14:43

Evi napisał/a:
R. de Valentin, krzywdzący stereotyp.
Krzywdzący kogo?
Evi - 2015-10-13, 22:09

Mnie i inne kobiety, które nie traktowały skoku w bok poważnie.
Anonymous - 2015-10-14, 00:24

Evi napisał/a:
Mnie i inne kobiety, które nie traktowały skoku w bok poważnie.
Ale dlaczego jest to krzywdzące? Zdradę, do której doprowadziło serce łatwiej zrozumieć, niż zdradę, którą spowodowała zwykła chuć.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group