Psychiatria i Psychologia - Badania ankietowe "Środowisko społeczne a samobójstwo&a
Justyna1234 - 2017-03-08, 23:27 Temat postu: Badania ankietowe "Środowisko społeczne a samobójstwo&a Witam. Po uzyskaniu zgody Administratorów forum chciałabym przeprowadzić tutaj swoje badania i bardzo proszę o poświęcenie chwilki na wzięcie udziału w ankiecie. Jestem studentką Instytutu Pedagogiki i Pracy Socjalnej Akademii Pomorskiej w Słupsku, na kierunku Pedagogika resocjalizacyjna z penitencjarystyką i jako pracę magisterską prowadzę badania na temat: Środowisko społeczne a zjawisko podejmowania prób samobójczych (suicydalnych). Badania są anonimowe, a ich wyniki posłużą wyłącznie do analizy badawczej problemu. Bardzo chciałabym skupić się w badaniach na strefie pedagogicznej, ponieważ bardzo mało jest takich badań, a chociażby jako uczestnik tego forum, a także z autopsji widzę, że są potrzebne. Większość badań skupia się na jednostce wykazując depresji i inne zaburzenia osobowościowe, a moim zdaniem w wielu przypadkach problem ma inne podłoże i depresje nie biorą się z dysfunkcji jednostki. Dlatego bardzo chciałabym udowodnić, że społeczeństwo, które tak często odwraca się od problemu jest w tej kwestii bardzo ważne i mam ogromna nadzieję, że mi pomożesz odpowiadając na pytania zamieszczone w ankiecie, pod linkiem:
https://www.survio.com/survey/d/L5U3L6S4L2Y9G7Y6F
Z góry bardzo dziękuję i mam nadzieję, że już niedługo będę mogła podzielić się z Wami moimi wynikami.
R. de Valentin - 2017-03-09, 11:49
Justyna1234, to ankieta dla dzieci i młodzieży, tak?
Anonymous - 2017-03-09, 11:52
Mam kilka uwag...
Co do pytania 'Kto pomaga Ci w rozwiązywaniu problemów ?' - dlaczego nie ma odpowiedzi 'nikt', 'partner życiowy', 'psychoterapeuta'?
Co oznacza pytanie o to jakie myśli samobójcze się miało? Co jest spodziewaną odpowiedzią? Chodzi o częstotliwość? Skłonność do realizacji tych myśli? Szczegóły jak ktoś sobie wyobrażał, że będzie się zabijał? Mi na pytanie o to jakie mam myśli samobójcze przychodzi na myśl odpowiedź 'normalne'. Taka jest oczekiwana?
Trochę razi mnie określenie 'posiadanie problemów', problem nie jest przedmiotem, żeby można go było posiadać. Problemy się ma, a nie posiada.
W ankiecie można zaznaczyć wiek 50+, a jednocześnie są w niej wyłącznie nawiązania do szkoły i relacji szkolnych. Nie ma nawiązania do środowiska pracy czy własnej rodziny. Istnieje opcja zaznaczenia, że nasza rodzina składa się z jednej osoby, a jednak nadal trzeba wypełniać odpowiedzi na pytania o rodziców czy prawnych opiekunów. Jak ktoś jest pełnoletni to prawnych opiekunów już nie ma, natomiast może mieć współmałżonka lub dzieci, co w ankiecie uwzględnione nie jest.
Na jakiej podstawie ktoś ma określić czy więzi w jego rodzinie są zaburzone? Nie są podane żadne kryteria na czym owo zaburzenie mogłoby polegać. Skąd osoba nie posiadająca wiedzy z zakresu psychologii, szczególnie młoda, dla której rodzina jest wyznacznikiem normalności, bo innych odniesień nie ma, może poprawnie określić czy relacje w jej rodzinie są zaburzone? To samo z kwestią relacji patologicznych. Oczekujesz, że 10-12 letnie dzieci nie dość, że będą zaznajomione z tymi pojęciami, to jeszcze będą w stanie poprawnie przyporządkować swoje relacje rodzinne do tych grup? Dodatkowe wyjaśnienie przy kwestii standardu życia było bardzo pomocne i oczekiwałabym podobnych wskazówek przy pytaniach o relacje w rodzinie.
A teraz z punktu widzenia badacza... chcesz określić istnienie związku przyczynowo skutkowego pomiędzy zaburzeniami psychicznymi, a zaburzonymi relacjami w środowisku. Skąd będziesz wiedzieć czy to istnienie zaburzeń psychicznych powoduje pogorszenie relacji z otoczeniem czy też złe relacje z otoczeniem powodują zaburzenia psychiczne? Jak masz zamiar określić, w którą stronę działa ta zależność, jeżeli ją znajdziesz?
Justyna1234 - 2017-03-09, 17:05
R. de Valentin, Nie, chociaż dużą uwagę skupiłam tu na młodzieży
<<< Dodano: 2017-03-09, 17:14 >>>
Scarlet Halo, Bardzo dziękuje za kilka cennych uwag, ponieważ nie zawsze jesteśmy w stanie wszystko super dopracować
Odnośnie niektórych :
Scarlet Halo napisał/a: | Co do pytania 'Kto pomaga Ci w rozwiązywaniu problemów ?' |
Dodałam odpowiedź "Nikt", jednak partnera/partnerke uważam, że większość ludzi dorosłych zalicza do "rodziny".
Scarlet Halo napisał/a: | Co oznacza pytanie o to jakie myśli samobójcze się miało |
Mam nadzieję, że każdy podejdzie do tego indywidualnie i podzieli się swoimi odczuciami i indywidualnie zinterpretuje pytanie, które dokładnie brzmi: "Twoje myśli samobójcze spowodowane są/były"
Już poprawiłam kwestie typowo "szkolne", dziękuje, bo mi to umknęło
Anonymous - 2017-03-09, 18:01
Cytat: | jednak partnera/partnerke uważam, że większość ludzi dorosłych zalicza do "rodziny". | Ja nie zaliczam. Formalnie i prawnie, mój partner życiowy, który nie jest nawet moim konkubentem, jest obcą mi osobą, a nie członkiem rodziny czy choćby 'osobą najbliższą'.
aga_myszka - 2017-03-09, 18:10
Cytat: | Jakiego rodzaju były podejmowane przez Ciebie próby samobójcze ? |
To jest pytanie jednokrotnej odpowiedzi, a powinno być wielokrotnej.
Cytat: | Więzi rodzinne w Twojej rodzinie są
dobre
zaburzone
złe |
Jaka jest różnica między "zaburzone" a złe"?
Fenoloftaleina - 2017-03-09, 18:23
Justyna1234 napisał/a: | To jest pytanie jednokrotnej odpowiedzi, a powinno być wielokrotnej. |
To samo w uzależnieniach.
Ella - 2017-03-09, 18:43
Justyna1234, czy konsultowałaś swoją ankietę z promotorem? Myślę, że mógłby Ci pomóc w formułowaniu i doborze pytań.
Justyna1234 - 2017-03-10, 14:53
Panna Antonimka, no własnie moją ankietę musiało zaakceptować DWÓCH promotorów i dużo rzeczy zostało mi narzucone, albo zmienione "bo tak powinno być". Też z nie wszystkich jestem zadowolona
aga_myszka, Fenoloftaleina, Tak, wiem, jednakże to już problem serwisu ankietowego na, którym nie da się tego ustawić na wielokrotność, zawsze może w "inne" wypisać wszystkie.
Usunęłam separator. | Sally
Sue - 2017-03-11, 17:30
Nie rozumiem pytania o ilość osób w rodzinie. Chodzi o ilość ludzi, z którymi mieszkam, o ilość ludzi, z którymi utrzymuje bliskie relacje, czy o co? Bo osób w rodzinie mam pewnie ze 100, lubię i szanuję może z 4, mieszkam z 3, przy czym żadna z nich nie należy do wspomnianych 4... Jak odpowiedzieć?
Brakło mi miejsca w polu "Czy Twoja rodzina posiada problemy?"...
aga_myszka - 2017-03-12, 18:21
Justyna1234, nie dostałam odpowiedzi na pytanie:
Cytat: | Cytat:
Więzi rodzinne w Twojej rodzinie są
dobre
zaburzone
złe
Jaka jest różnica między "zaburzone" a złe"? |
I jeszcze przyszło mi na myśl, odnośnie tego pytania:
Cytat: |
Swoją rodzinę zaliczył/a byś do ?
rodziny normalnie funkcjonującej
rodziny z problemami
rodziny patologicznej
|
Żyję w rodzinie niepełnej, czyli nie jest to rodzina normalnie funkcjonująca. Ale nie pasuje mi ona także do żadnej z dwóch pozostałych odpowiedzi.
Anonymous - 2017-03-12, 21:13
Justyna1234, a co jeśli rodzina to ja i syn? Mam gdzie mieszkać, utrzymuję się sama. Nie ma w ankiecie opcji, że mam swoją rodzinę.... Brakowało mi tak jak innym możliwości wyboru wielokrotnego przy kilku pytaniach.
Justyna1234 - 2017-03-12, 22:34
aga_myszka, dostałaś, według mojego promotora tak jest dobrze i to akurat on kazał mi dać takie wytyczne : dobre zaburzone złe to samo kolejnego Twojego pytania i wielu innych
Marianna, no może z tym małe przeoczenie
Anonymous - 2017-03-12, 22:41
Justyna1234 napisał/a: | aga_myszka, dostałaś, według mojego promotora tak jest dobrze i to akurat on kazał mi dać takie wytyczne : dobre zaburzone złe to samo kolejnego Twojego pytania i wielu innych |
Jak Cię ktoś zapyta o Twoje narzędzie badawcze na obronie, to też tak odpowiesz? Ostatecznie to jest Twoja praca, więc nawet jeżeli promotor coś Ci kazał, to Twoja w tym głowa, żeby dorobić do tego ideologię.
aga_myszka - 2017-03-13, 16:11
W takim razie uważam, że ta ankieta jest w ogóle źle sformułowana i w związku z tym nie jestem w stanie jej wypełnić.
Justyna, nie potrafisz sama wyjaśnić mi różnicy między "złe" a "zaburzone", że się promotorem zasłaniasz?
|
|
|