To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Kulinaria - Paplanina kulinarna

Anonymous - 2015-12-24, 11:53

Arya napisał/a:
Zakładam ten temat, bo od jakiegoś czasu naprawdę mi go brakuje.

To może scal tu od razu triki i laika?

Anonymous - 2015-12-24, 11:57

Chochlik, Laika zostawię, bo to jednak temat do pytania stricte o przepisy - tutaj chciałabym stworzyć miejsce do luźnej dyskusji i komentarzy niezwiązanych z żadnym tematem (jak na przykład Objadłam się, za dużo ugotowałam w te święta). A Triki scalę.


<<< Dodano: 2015-12-24, 12:25 >>>


A... i rozwijając temat wigilijny, to u mnie też nie wolno było jeść do czasu Wigilii. Całe szczęście, że jedzenie lądowało na stole nie wraz z pierwszą gwiazdką, a około 15-16.

Anonymous - 2015-12-24, 12:30

Całkowicie, absolutnie, kompletnie żadnego jedzenia aż do samej kolacji wigilijnej? Uch...
Anonymous - 2015-12-24, 12:31

Arya napisał/a:
Całe szczęście, że jedzenie lądowało na stole nie wraz z pierwszą gwiazdką, a około 15-16.

:drapanie: Czyli jedliście o tej 16, czy stało i czekało?

Anonymous - 2015-12-24, 12:32

Jedliśmy o 16, czasami wcześniej.

Teraz, kiedy jestem dorosła już spokojnie mogę sobie coś ugotować wcześniej i zjeść. Na przykład te brokuły. :lol:

Anonymous - 2015-12-24, 12:33

Arya napisał/a:
już spokojnie mogę sobie coś ugotować wcześniej i zjeść

Bez fochów od rodziców?

Anonymous - 2015-12-24, 12:34

Bez. Jedyne, co pozostało, to coroczne zdziwienie, że nie jem ani ryby, ani krokietów z mięskiem, ani sałatki z kurczakiem.
Anonymous - 2015-12-24, 12:35

Arya napisał/a:
Bez. Jedyne, co pozostało, to coroczne zdziwienie, że nie jem ani ryby, ani krokietów z mięskiem, ani sałatki z kurczakiem.

Czyli pości się cały dzień, żeby później napchać mięsem :lol: ? Jezu...

Cirilla - 2015-12-24, 12:37

Arya napisał/a:
rozwijając temat wigilijny, to u mnie też nie wolno było jeść do czasu Wigilii

U mnie też tak było (jest nadal?). :D

Anonymous - 2015-12-24, 12:40

Arya napisał/a:
krokietów z mięskiem, ani sałatki z kurczakiem

Mięso nie-rybne na wigilii? :drapanie:

Fenoloftaleina - 2015-12-24, 12:46

U mnie normalnie jemy śniadanie, potem jakiś lżejszy obiad i siadamy do kolacji wigilijnej około 18.:)
Anonymous - 2015-12-24, 12:49

Arya napisał/a:
A... i rozwijając temat wigilijny, to u mnie też nie wolno było jeść do czasu Wigilii.

U mnie w domu rodzinnym też tak było. Nadal jest. Tyle, że tam kolacja była tak o 18 a czasem nawet później (mama często pracowała w wigilię). Dla mnie to totalna głupota - pamiętam jak po kolacji skręcałam się z powodu bólu brzucha.
Teraz nie mam u siebie żadnego postu - jakoś tak odruchowo staram się by w ciągu dnia nie robić mięsnych posiłków i gonię męża od słodyczy :) Ale śniadanie i obiad robię. I dla mojej mamy i reszty rodziny jest to dziwne - potem słyszę, że nie tak mnie wychowały... :roll:

Anonymous - 2015-12-24, 12:52

Chochlik napisał/a:
Mięso nie-rybne na wigilii? :drapanie:

A to na Wigilię je się tylko rybne mięso? :o Nie wiem, jestem mięsnym laikiem, ale u mnie w domu na Wigilii jest wiele rodzajów mięsa. Kotleta tylko brakuje.

Fenoloftaleina - 2015-12-24, 12:59

Arya, u nas na wigilię mięsa nie ma, jemy na następny dzień potrawy mięsne. :)
Anonymous - 2015-12-24, 13:10

Arya napisał/a:
A to na Wigilię je się tylko rybne mięso?

Noo, dopiero od niedawna kościół zniósł zakaz żarcia mięsa (co w ich mniemaniu oczywiście nie dotyczy ryby) w tym dniu. Wszystkie 'tradycyjne potrawy' są bez mięsa, więc mimo braku zakazu ludzie z przyzwyczajenia i tradycji nadal mięsa nie jedzą.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group