LalaEś - 2016-05-08, 11:18 Czy kiedykolwiek uciekliście z domu? Tak. Dlaczego? Właściwie na złość mamie. Kilka lat bardzo się kłóciłyśmy. Nie raz mówiła, że mam się wyprowadzić. Pewnego dnia powiedziała "albo sama sie spakujesz albo ja to zrobię" Jak uciekliście? Spakowałam się i przeprowadziłam się do chłopaka Kiedy? w nocy, jak moi rodzice byli na imprezie osiemnastkowej mojego kuzyna Jak wtedy żyliście? Chodziłam do szkoły, byłam na utrzymaniu chłopaka(był starszy, szybko wynajęliśmy mieszkanie) Jak długo was nie było? 2 lata, ale w międzyczasie pogodziłam się z rodzicami Ile mieliście lat? 18 lat, byłam pełnoletnia tenswiatjest - 2016-07-28, 01:32 Uciekłam i to było poj*bane. Już niezbyt pamiętam czemu, ale poszłam się wtedy naje*ać. (Wybaczcie przekleństwa) Wyszłam gdzieś koło 17, ale wróciłam gdzieś w okolicach 23, bo ogarnęłam błąd i głupotę. Współczuję rodzicom, bo nie ich wina wtedy była, a oni się martwili. Manewrowanie kłamstwem i bez opie*dolu się wtedy obeszło. Po prostu ja - 2018-06-06, 22:51 Myślę o ucieczce od dłuższego czasu. To nie jest tak, że nienawidzę swoich rodziców, czy brata. Ani to nie jest tak, że mam złe warunki. Ja ich kocham, a rodzinie dobrze się wiedzie. Po prostu to oni mnie nienawidzą. Nienawidzą i niszczą mnie na każdym kroku. I po przemylśeniu tego wszystkiego - to chyba jedyne wyjście. Anonymous - 2018-06-06, 23:14 Po prostu ja, a czy ta ucieczka coś w praktyce zmieni? Mi się wydaje, że nie.  Lepiej zdobyć się na szczerą rozmowę z familią niż odwalać takie akcje. Dlaczego uważasz, że Twoi rodzice Cię nienawidzą? Może po prostu źle interpretujesz ich zachowanie.
Po prostu ja - 2018-06-06, 23:16 Empiria, ja nic nie napinterpretuję. Oni mi po prostu to prawie codziennie mówią. Zapewne, gdyby nie moja świętej pamięci babcia, nie byłoby mnie tutaj nigdy. Jestem tylko dla nich ciężarem i tyle. Anonymous - 2018-06-06, 23:27 Po prostu ja, ale mają ku temu jakiś realny powód? Tak czy siak ucieczka z domu niczego tutaj nie rozwiąże.
Po prostu ja - 2018-06-06, 23:30 Empiria, wiesz, namieszałam im trochę w życiu, plus miewają czasami ze mną problemy. Jednak ucieczka jest idealnym rozwiązaniem, w końcu bym zrobiła coś ciekawszego od siedzenia nad książkami przynajmniej.  Dodatkowo oni by zapewne nawet nie zwrócili uwagi do czasu, gdy by czegoś nie potrzebowali ode mnie.
Anonymous - 2018-06-07, 00:02 Po prostu ja, rób jak chcesz, ale w sumie nie wiesz, jaka byłaby ich reakcja, więc nie zakładaj od razu, że mieliby to gdzieś. Nie wiem, ile masz lat, ale jak jesteś niepełnoletnia to Twoja ucieczka raczej szybko skończy się powrotem do domu.
Powinnaś rozwiązać to w inny sposób; nie można wiecznie uciekać - i dosłownie i w przenośni, bo to tylko mnoży kolejne problemy. Po co Ci to?
Anonymous - 2018-06-07, 06:58 Po prostu ja, Empiria ma rację, że jak jesteś niepełnoletnia to może się to się szybko skończyć powrotem do domu, a skoro i tak masz problemy z rodzicami to nie warto tego pogłębiać. Gdzie uciekniesz? Dokąd? Przy pełnoletności możesz poszukać pracy, pokoju do wynajęcia i od rodziców się wyprowadzić. |
||||||
