To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Samobójstwo - Pamiętnik przyszłego samobójcy

MamTeMysli - 2014-10-22, 14:57

Spalić, lub zakopać gdzieś w ciężko dostępnym miejscu.
Ale po co się zabijać ? Próbowałem i nie warto ! :)

Melody - 2014-10-22, 17:29

Prowadziłam kilka. Większość została doszczętnie zniszczona. Jeden leży gdzieś w mieszkaniu, gdy się na niego natknę to zniszczę.
Żurawek - 2014-10-23, 18:53

Cytat:
Czy piszesz pamiętnik?

Tak, znaczy... Gdzieś tam leży. Średnio przypominam sobie o nim właśnie o tej porze roku. W lato jakoś mi łatwiej... Lżej czasem, choć w te wakacje na obozie przez chwilę by się przydał. :roll:

Cytat:
Dlaczego, jak długo?

Zaczęłam, siedząc pod domem S., gdy bardzo chciałam go zobaczyć, a potem okazało się, że chodzi z moją koleżanką. Już z trzy lata minęły od pierwszego wpisu. Chciałam zapisywać swoje myśli, również te związane z wyjazdem, w końcu zrobił się z niego tak smętny kawałek drzewa... Jak nie daję sobie już rady, to do niego wracam, chyba po niego sięgnę...

Cytat:
Chciałabyś/chciałbyś go po sobie zostawić, czy raczej zniszczyć?

Z jednej strony jest tam parę szkiców czegoś, co niby mogłoby być listem pożegnalnym, ale w sumie jest tam tyle szczegółów udowadniających, że jestem nienormalna, że wolałabym go zniszczyć.

Cytat:
Co sądzisz o tego typu "pamiątkach" po osobach, które zmarły/odeszły?

Dobra nauczka dla żyjących, jak bardzo skrzywdzili, czego nie widzieli, jacy byli głupi. Poza tym można przestudiować profil psychologiczny takiej osoby, nauczyć się czegoś. No i poznać wspomnienia, bo czasem coś interesującego lub nawet pozytywnego się tam znajdzie.

Cytat:
Czy po śmierci nadal obowiązuje jakaś forma prywatności?

Teoretycznie powinna, powinno się spełniać wolę zmarłego, a często jest to zaniedbywane.

Cytat:
Chciałabyś/chciałbyś przeczytać pamiętnik zmarłej osoby?

Tak.

Cytat:
Co sądzisz o innych formach prywatnych pamiątek; listach, osobistych notatkach, jakiś antyram/pudełek z pamiątkami/rzeczami sentymentalnymi należącymi do zmarłej osoby?

Lubię takie rzeczy, można zobaczyć jak to było kiedyś, co ta osoba lubiła.

R. de Valentin - 2014-10-24, 09:51

Zacząłem pisać pamiętnik w wieku około 7 lat. Prawie codziennie coś notowałem. Chociaż parę zdań. Spaliłem wszystko, gdy miałem 15 lat. Teraz żałuję. Poczytałbym sobie...

Czy po mojej śmierci mój temat wciąż tu będzie wisiał? I wszystkie posty? Może dostanę jakąś czarną obwódkę i RIP pod avatarem...?

Anonymous - 2015-01-07, 21:10

Popełniając samobójstwo ranisz siebie ale jeszcze bardziej bliskich, wszelkie pamiętniki raczej powinny zostać w razie najgorszego, może wtedy każdy by zrozumiał co się działo z autorem pamiętnika. Lepiej późno niż wcale. Chociaż nie życzę tobie tego bo każdy został stworzony żeby coś wnieść od siebie ;)
Arsonix - 2015-02-03, 02:13

Ja piszę pamiętnik od 10 roku życia. Prowadzę go na dysku Google. Specjalny, zaszyfrowany ZIP żeby nikt się nie dostał. Teraz ten plik ma ok. 65 MB więc dosyć sporo. Nawet jeśli jakimś cudem ktoś złamie hasło paczki to każdy plik (70) jest zaszyfrowany kluczem 512 bitowym. Jeśli ktoś się na tym zna to wie, o czym mówię. Jeśli nie, to poczytajcie [KLIK].
Anonymous - 2015-02-04, 00:15

Raczej dziennik. Rzadko mówię w nim o zdarzeniach dnia dzisiejszego. Częściej spisuję to, co mi się w głowie kołacze.

Polskie znaki, wielka litera na początku zdania. Zło.

Anonymous - 2015-02-04, 11:26

Nie prowadzę pamiętnika. Kiedyś chciałam, ale mi to nie wychodzi. Nie lubię czytać swoich słów. Zresztą nie chcę żeby ktoś czytał moje myśli...
Vanilla - 2015-02-05, 04:33

Arsonix, niezłe zabezpieczenia. I pomyśleć, że ja byłam usatysfakcjonowana zwykłym hasłem do tableta. :lol:

Jakiś czas temu wróciłam do pisania. Za dużo myśli kłębiło mi się w głowie, w końcu musiałam je gdzieś wyrzucić. Szkoda mi trochę, że porzuciłam poprzedni dziennik. Łatwiej byłoby mi poukładać kilka rzeczy. :roll:

xxxMsDeathxxx - 2015-02-05, 17:24

Zaczęłam pisać pamiętnik w wieku chyba 12 lat, po czym przestałam pisać i go spaliłam. Jednak po okołu roku przerwy zaczęłam pisać drugi, pisałam go do tamtego roku, ten chyba zostawię.
Jeśli chodzi o pytanie czy chciałabym przeczytać kogoś pamiętnik po śmierci, myślę, iż byłoby to dla mnie trudne, ale chciałabym.

Literówki. | Ella

Anonymous - 2015-03-03, 10:12

Ja mam aż 12 pamiętników, prowadzę od 10 roku życia. Też bym nie chciała, żeby po mojej śmierci ktoś je znalazł. Parę lat temu byłam bliska spalenia wszystkich, już je wkładałam do kominka, ale mama mnie powstrzymała.
Arsonix - 2015-03-04, 14:49

Jeśli chodzi o to czy bym go pokazał to klucz mają dwie osoby. Ja i N., której jako jedynej ufam w 100%.
CandleTea - 2015-07-22, 22:00

Ja piszę na komputerze. Jeśli byłabym zdecydowana skończyć to wszystko, to po prostu wyczyściłabym doszczętnie komputer.
Ejber - 2015-07-23, 10:27

Nie prowadzę pamiętnika, to forum w jakimś stopniu nim jest. Myślę że w liście pożegnalnym zostawił bym potrzebne informacje aby tu się dostać, a co... Niech mają i czytają.
Anonymous - 2015-07-30, 21:25

To zależy od tego, czy chcesz, aby twoi bliscy wiedzieli, co w nim pisałaś.
Jeśli chcesz, aby pozostało to w tajemnicy to proponuję Go spalić. Każde słowo, które w nim zapisałaś pójdzie z dymem i nikt się nie dowie, o czym pisałaś. :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group