Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Autor Wiadomość
Cirnellé 
Odruch wymiotny



Wiek: 23
Dołączyła: 23 Mar 2014
Posty: 547
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-04-22, 13:21   Pamiętnik przyszłego samobójcy

Ostatnio zastanawiam się, co by zrobić z pamiętnikami i rzeczami które mają nie ujrzeć światła dziennego (przez bliskich) kiedy będę chciała popełnić samobójstwo. Po prostu nie chcę, żeby ktokolwiek zobaczył moje pamiętniki (aż 4!) i nie mam pojęcia co z nimi zrobić. Co wy byście zrobili z waszymi pamiętnikami?



Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie.
Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-04-09, 12:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Kalista
[Usunięty]

Wysłany: 2014-04-22, 13:24   

Spalić... Ogień ukryje każdą tajemnicę.
Jedna tylko uwaga....
Zabijając siebie skazujesz bliskich na niesamowicie ciężką i długą agonię. Dlatego samobójstwo jest tak egoistyczne




 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2014-04-22, 13:25   

Skoro nie chcesz, by ktokolwiek miał dostęp do Twoich pamiętników i nie chcesz też, by ujrzały światło dzienne, to może... je spalić, po prostu? :roll:



 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Cirnellé 
Odruch wymiotny



Wiek: 23
Dołączyła: 23 Mar 2014
Posty: 547
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-04-22, 13:28   

Kalista, jaką agonię?
Arya, tylko gdzie i jak? ;-;




Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie.
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2014-04-22, 13:32   

Cirnellé napisał/a:
Arya, tylko gdzie i jak? ;-;

Naprawdę to aż taki problem?
Masz te pamiętniki w formie elektronicznej czy papierowej?
Jeśli elektronicznej - po prostu usuń plik z dysku. Jeśli papierowej - bierzesz zapałki, zapalniczkę i idziesz w jakiekolwiek miejsce (tylko ten... nie spal przy okazji lasu czy parku :D ), podpalasz i po problemie.
Nieco mniej poetycka wersja dla leniwych - potargane kartki lądują w najbliższym koszu na śmieci. Raczej nikt nie będzie ich stamtąd wygrzebywał i zastanawiał się, co takiego było w Twoich pamiętnikach. :D




 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-04-22, 13:34   

Gdziekolwiek? Szukasz ustronnego miejsca, w sumie zależy czy mieszkasz w mieście, czy na wsi. Kładziesz na ziemi pamiętniki, polewasz odrobiną alkoholu/benzyny i rzucasz zapałkę. :roll:



Jakże wspaniałym tworem jest człowiek! Może chuchać na dłonie, aby je ogrzać i dmuchać na zupę, by ją ostudzić.
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Forever Alone 



Wiek: 25
Dołączyła: 02 Lis 2013
Posty: 993
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-04-22, 13:34   

Cirnellé napisał/a:
tylko gdzie i jak?
Jeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym to może masz możliwość w piecu (o ile nie masz ogrzewania gazowego). Jeśli w bloku to możesz wyjść na podwórko. Na większości osiedli (przynajmniej u mnie) są paleniska. Dalej raczej jest chyba jasne, co i jak. :D



:fori:
13.02.2017
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Cirnellé 
Odruch wymiotny



Wiek: 23
Dołączyła: 23 Mar 2014
Posty: 547
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-04-22, 13:36   

Arya, papierowej. 4 90 kartkowe zeszyty z czego 4 jest w połowie zapełniony.


<<< Dodano: 2014-04-22, 14:37 >>>


PanFoster, na wsi :) )


<<< Dodano: 2014-04-22, 14:38 >>>


Forever Alone, na wsi w jednorodzinnym, nie mam pieca :<<




Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie.
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-04-22, 13:42   

No na wsi to masz tysiące możliwości spalenia tego. Tylko nie podpal żadnych drzew, krzaków, domów innych ludzi. ;)



Jakże wspaniałym tworem jest człowiek! Może chuchać na dłonie, aby je ogrzać i dmuchać na zupę, by ją ostudzić.
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Hathor 
Hati



Wiek: 30
Dołączyła: 15 Lut 2014
Posty: 1748
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-04-22, 13:59   

Cirnellé, ja mam z 5 (może 6?) pamiętników, prowadzę je od końcówki 2008 roku. Mniej więcej wtedy zaczęły się wszystkie moje problemy i złe myśli.

Często myślałam o tym, co zrobić z pamiętnikami. Bałam się, że je spale, później będę chciała popełnić samobójstwo, próba będzie nieudana, stwierdzę że życie to piękna rzecz i... I będę żałować utraty moich cennych zeszytów. Na chwile obecną wszystkie je mam, bo samobójstwa nie planuję, ale gdyby to nastało, to wszystkich bym się pozbyła, w najnowszym wyrwała większość stron, zostawiła wpisy z kilku ostatnich najgorszych dni i wytłumaczenie, czemu się decyduje na samobójstwo. Ot, wytłumaczenie dla rodziców.




wish I could ctrl+Z you
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Cirnellé 
Odruch wymiotny



Wiek: 23
Dołączyła: 23 Mar 2014
Posty: 547
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-04-22, 14:09   

Hathor, ja myślę o zostawieniu listu pożegnalnego.



Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie.
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Vanilla 


Wiek: 28
Dołączyła: 27 Lut 2014
Posty: 1562
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2014-04-22, 19:23   

Prowadziłam pamiętnik kilka miesięcy, potem jakoś o nim zapomniałam. Na szczęście jest on w formie elektronicznej (aplikacja na tablecie :roll: ), więc mogę go szybko usunąć. Mam też około 50 kartek, na których zapisałam sobie myśli, które najbardziej mnie męczyły i których nie mogłam nikomu pokazać. Kilka miesięcy temu przy próbie zastanawiałam się, co z nimi zrobić. Chciałam zostawić coś dla bliskich, jakieś wytłumaczenie, cokolwiek. W końcu stwierdziłam, że te kartki będą lepsze od listu.

No ale żyję, nikt nic nie czytał i mam nadzieję, że tak zostanie.




 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Akurat 
zajebiście, 2/10



Wiek: 29
Dołączyła: 13 Mar 2014
Posty: 109
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2014-04-22, 22:50   

Mam 12 zeszytów, prowadzę to wszytko mniej lub bardziej regularnie od około 12 roku życia.
Myślę, że... zostawię je. Może ktoś znajdzie, może ktoś przeczyta. Co mnie to obchodzi. Szkoda energii na niszczenie tego.
Ale podejrzewam, że niektórymi rzeczami zdziwili by się mocno, moja rodzina wie o mnie o wiele mniej, niż im się wydaje.




złączyć się jednym przyjemnym dreszczem
pochodzić razem nocą po mieście
zimnym zachłysnąć się majem
siedzieć i patrzeć na nasze tramwaje
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Pytajnik 


Dołączył: 22 Kwi 2014
Posty: 10
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2014-04-23, 00:04   

Pamiętnik jest częścią nas. Myśle ze nie powinno się go palić. Zostawiając go mozemy dać szanse komuś na odnalezienie sensu życia.



 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Akurat 
zajebiście, 2/10



Wiek: 29
Dołączyła: 13 Mar 2014
Posty: 109
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2014-04-23, 03:50   

Odkryłeś sens życia? Ooo, podziel się.
W moim raczej tego nie znajdą, większość to takie totalne bredzenie.




złączyć się jednym przyjemnym dreszczem
pochodzić razem nocą po mieście
zimnym zachłysnąć się majem
siedzieć i patrzeć na nasze tramwaje
 
 
Pamiętnik przyszłego samobójcy
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13