To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Psychiatria i Psychologia - Odrealnienie

chiroptera - 2018-10-27, 20:46

Wszystko wydaje się takie sztuczne. Tłumaczę sobie, że to moja psychika stara się radzić ze zbyt intensywnymi emocjami po drugiej stronie i umożliwić mi jako takie funkcjonowanie – ale nadal mam taką awersję do tej derealizacji... Marnuję w niej większość życia. Tracę.
dzidzia - 2018-10-29, 21:07

Nie mam jakiegokolwiek poczucia czasu. Nie potrafię na pętli czasowej jakkolwiek poukładać minione wydarzenia. Mam wrażenie, że bezkształtnie dryfuję i obserwuję przepływające wokół mnie życie. Jestem taka rozproszona, nie czuję się prawdziwie, nie potrafię się przez to czegokolwiek złapać. Czuję się jakby odseparowana.

Najgorsze, kiedy czasem czuję, jakbym była zamknięta we własnym ciele. Czuję fizyczny dyskomfort, jakbym była na nie za duża, jakby ono za chwilę miało poruszać się samo, zrobić coś niekontrolowanego. Gryzie mnie coś od środka i przeszkadza.

Śugestia - 2018-10-30, 22:39

Nie wiem czy to, co mi się zdarza można nazwać odrealnieniem. Choć niby czym innym? Oddzielam siebie i ciało, które niby jest moje, ale mam wrażenie, że ono tylko mnie udaje. I to dość słabo. Tak jakbym prowadziła jakąś postać, która lekko modyfikuje swoje zachowania. Przestaję wierzyć w to, co mnie otacza; niby wszystko odczytuję zmysłami, ale wydaje się... sztuczne?
Nie wiem co o tym myśleć, czy może właśnie nie powinnam się na tym skupiać? Ech, to wszystko wydaje się ciągnąć mnie na dno.

Avenon - 2018-11-12, 11:38

Nie umiem spojrzeć w lustro bez odczucia odrealnienia, gdy widzę siebie na zdjęciach, gdy patrzę na swoje dłonie.. nie wiem kim jestem i skąd się tu wziąłem..
chiroptera - 2019-01-06, 23:46

Tak się temat bardziej w stronę derealizacji rozwinął, więc przeniosłam z „Problemów” do bardziej psychologicznego działu.



<<< Dodano: 2019-01-19, 21:35 >>>


chiroptera napisał/a:
Wszystko wydaje się takie sztuczne. Tłumaczę sobie, że to moja psychika stara się radzić ze zbyt intensywnymi emocjami po drugiej stronie i umożliwić mi jako takie funkcjonowanie – ale nadal mam taką awersję do tej derealizacji... Marnuję w niej większość życia. Tracę.

Update po 3 miesiącach: chciałabym coś poczuć. Jestem taka odległa.

Cappy - 2019-12-11, 16:59

Mam dokładnie to samo. Ale ja mam urojenia i psychozy.
Commodore - 2020-02-19, 09:03

Od dłuższego czasu mam wrażenie że jestem poza czasem, miejscem i rzeczywistością. Żyje, funkcjonuje, jednak rzadko jestem częścią świata, żyje w jakiejś bańce, która tylko momentami styka się z rzeczywistością.
Alessa - 2020-05-13, 09:05

Od jakiegoś tygodnia mam wrażenie, że jestem jakby za jakaś szybą - wszystko dociera do mnie z opóźnieniem. Czuję się jakbym patrzyła na swoje życie z boku. Jakbym w ogóle nie żyła. Wszystko wydaje mi się takie nierealne.


<<< Dodano: 2020-10-12, 15:19 >>>


Commodore napisał/a:
Od dłuższego czasu mam wrażenie że jestem poza czasem, miejscem i rzeczywistością.

Dokładnie w takim stanie jestem od jakiegoś czasu. Jestem gdzieś obok tego wszystkiego co się dzieje. Czuję się znieczulona na rzeczywistość.

L.M. - 2020-10-13, 16:01

https://emocje.pro/dysocjacja-borderline-radzenie-dysocjacja/

Zostawię, a co mi tam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group