To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Rozmowy przy kawie i papierosie - Skala wszechświata - interaktywna aplikacja

RobertIslay - 2014-02-16, 05:42
Temat postu: Skala wszechświata - interaktywna aplikacja
Internet to niemal bezgraniczna kopalnia informacji, jednak większośc z nich, nie ma żądnej wartości. Co innego to co kryje się pod linkiem, który znajduje się poniżej:

To bardzo fajnie zrobiona, prosta, interaktywna aplikacja, przedstawiająca skalę wszechświata, od tych najmniejszych jego elementów (np. kwanty, atomy) poprzez te większe (jak chocby ludzie, budowle, państwa) po te największe (gwiazdy, galaktyki, w końcu zakres obserwowalnego wszechświata)...

Dla mnie jest to naprawdę niezwykłe, jak ogromny jest wszechświat, jakie gigantyczne odległości występują w jego obrębie. Równie fascynujące jest to, jak małe są w nim obiekty - chocby wirusy, żywe komórki czy w końcu atomy. Niby wszysto to się wie, ale to narzędzie sprawia że widzi się to wszystko dokładniej - po prostu się to sobie uzmysławia.
Hm... śmiesznie malutcy jesteśmy w tym wszechświecie :)



Czas na link wreszcie (naprawdę warto kliknąc ;) ):

http://www.policymic.com/...ing-interactive


PS. Kliknięcie w poszczególne obiekty, spowoduje rozwinięcie się krótkiego opisu.

PS2. Zwróccie uwagę na klimatyczny podkład muzyczny :)

Sadist - 2014-02-16, 06:24

Link nie działa. :c
RobertIslay - 2014-02-16, 07:40

Ok, tu jest link do innego źródła, ale to jest dokładnie to samo:


Scale of the universe

EverPaiin - 2014-02-16, 22:08

Świat Minecraft nie jest nieskończony?! Całe życie w kłamstwie... :rozpacz: :lol:
Axxie - 2014-02-28, 22:25

Bardzo ciekawa aplikacja, może nie jest "wymyślna" ale doskonale uzmysławia jakie jest nasze miejsce we wszechświecie. Taki mały człowieczek, a ma większe problemy niż jakaś tam Crab Nebula miliardmiliardówtryliardów większa od nas. :)
Sadist - 2014-03-01, 11:35

Dopiero teraz znalazłam czas na ogarnięcie tej aplikacji. Powiem tak: jak się zaczęły Mgławice, to przez większość czasu powtarzałam ja pier***e i zatykałam sobie usta ręką z zachwytu. Zawsze fascynowały mnie takie kosmiczne sprawy, więc to spotęgowało tylko efekt końcowy, czyli mózg rozj***ny. Przepraszam, ale bez bluzgów by się nie obyło. :)
Anonymous - 2014-03-02, 01:32

axellya napisał/a:
doskonale uzmysławia jakie jest nasze miejsce we wszechświecie

Mam za słabą wyobraźnię, żeby mi to uzmysłowiło jaka jest różnica między mną a Wielką Niedźwiedzicą. Właściwie, to jedyną zrozumiałą częścią był 'mój' obszar, czyli od człowieka w dół do najmniejszych części organizmów żywych. No, może do atomu wody.

No i teoria o istotach pozaforumowych nabrała chyba nowego wydźwięku :lol:


RobertIslay - 2014-03-02, 05:00

Dziękuję, dziękuję, dziękuję, że odkopaliście ten tamat.
Naprawdę, to najbardziej wartośiowy (moim zdaniem) temat jaki otworzyłem dotychczas na forum i on przeszedł prawie bez odzewu, a "rozrywkowy" Wiek Umysłu (też mój temat), ciągle żyje...

You saved my world! :)

axellya napisał/a:
Taki mały człowieczek, a ma większe problemy niż jakaś tam Crab Nebula miliardmiliardówtryliardów większa od nas.


No tak, sama mgławica problemów miec nie może, bo świadoma nie jest. Jednak nie wiemy co w mgławicy się znajduje; czy nie ma tam bytów świadomych, a te - problemy - mogą miec do nas porównywalne ;)

Chochlik,

Te wielkości są tak ogromne, że mój umysł nie jest w stanie sobie ich wyobrazic. Różnica pomiędzy milionem, a miliardem lat świetlnych jest dla mnie różnicą tylko matematyczną. To znaczy, że nie potrafię jej pojąc, nie potrafię sobie jej wyobrazic, istnieje dla mnie tylko dlatego, że mogę sobie policzyc ilośc zer w obu liczbach. Tak samo to działa w drugą stronę - Różnica pomiędzy wirusem, a atomem, jest dla mnie niewyobrażalna, rozpoznaję ją tylko matematycznie...

To co piszę, to jakiś bełkot...

Chochlik napisał/a:
No i teoria o istotach pozaforumowych nabrała chyba nowego wydźwięku


Ja od początku podejrzewamłem, że ona nie jest zwykłym człowiekiem... Teraz nie wiem czy bac się Em, czy ją wielbic :lol:

Sadist,

Bo to jest dla nas ciągle tajemnica :) Docierają do nas stamtąd informacje w postaci promieniowania radiowego, ale to jest jednak niewiele. Jakie tajemnice kryją tamte światy?? :)

Anonymous - 2014-03-02, 13:46

Cytat:
Tak samo to działa w drugą stronę - Różnica pomiędzy wirusem, a atomem, jest dla mnie niewyobrażalna, rozpoznaję ją tylko matematycznie...

Jakś czas temu (rok? dwa?) oglądałam znowu 'Było sobie życie'. Obejrzałam chyba dwa odcinki i dałam sobie spokój. Mój mózg tego nie wytrzymywał. Znaczy nie wytrzymywałam właśnie skakania między wielkościami straszliwie różnymi w każdym ujęciu i niezachowania proporcji. Wirusy wielkości erytrocytów. Cząsteczki glukozy wielkości połowy erytrocytu itd. itp. A już szczytem było, kiedy jakaś substancja była produkowana w komórce, a potem ją opuszczała... i była nadal tej samej wielkości. Rozumiem, że to dla uproszczenia, żeby dzieci zrozumiały, ale dla mnie to już było zbyt zakręcone.

Cytat:
Teraz nie wiem czy bac się Em, czy ją wielbic :lol:

Wolę to drugie... tak dla bezpieczeństwa. :lol:

Ella - 2014-03-02, 16:04

Woooooow... Oglądałam sobie wszechświat z taką miną:



Uwielbiam oglądać coś, co jest dla mnie niepojęte, nie do ogarnięcia i ogólnie takie... Woooow. :D

PS. Tak, zdobyłam się na bardzo konstruktywną wypowiedź.

RobertIslay - 2014-03-03, 05:18

Chochlik,

Aż sobie tego poszukałem :)
Niestety, już nie wywiera takiego wrażenia jak kiedyś. Jednak dzisiaj wolę programy National Geographic czy na Discovery Channel (chociaż tam też często są wpadki), ale jako dziecko byłem serią "Było sobie życie" zafascynowany.

Ella napisał/a:
Uwielbiam oglądać coś, co jest dla mnie niepojęte, nie do ogarnięcia i ogólnie takie... Woooow.

PS. Tak, zdobyłam się na bardzo konstruktywną wypowiedź.


"Ogólnie takie... Wooow".... :D :D :D




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group