Lithium - 2011-06-10, 15:07 LeineTea, wiem, ale ten plastyk jest około 50 km od domu i bym musiała mieszkać na stancji. Anonymous - 2011-06-10, 15:49 Mój jest 80 km od domu. i też będę musiała mieszkać gdzieś tam na miejscu 
Anonymous - 2011-06-10, 16:02
Ja 5 lat dojeżdżam na uczelnię jakieś 45 km, więc jeżeli masz jakieś sensowne połączenie (pociąg/autobus) to możesz dojeżdżać. Anonymous - 2012-03-07, 15:56 No i nadszedł czas ważnej decyzji dla rocznika '96. Ważniejsza niż kiedykolwiek, gdyż... Jako, że mamy uczyć się tylko tych przedmiotów, których chcemy już teraz musimy zdecydować co chcemy robić przez całe życie. Już totalnie tego wszystkiego nie ogarniam... Jest tutaj ktoś, kto to wszystko łapie? Jedyna osoba, która była skłonna mi to wyjaśnić jest tak tym wszystki zbulwersowana, że nic nie mogłam zrozumieć. Swoja drogą, rzadko się widzi nauczycieli, którzy puszczają soczyste wiązanki na ministra edukacji. Ella - 2012-03-07, 19:12 mad_mind, też miałam problem z wyborem szkoły, a raczej profilu w liceum (byłam pewna, że do ekonomika i zawodówki się nie wybieram). W końcu wybrałam profil artystyczny z Wiedzą o Kulturze, plastyką, muzyką, rozszerzoną historią i polskim. Przy czym z historią mam problemy i po prostu jej nie lubię. Trochę żałuję, że nie poszłam do pedagogicznej, ale tylko ze względu na pedagogikę i rozszerzoną biologię, bo ludzie, którzy są w tamtej klasie niespecjalnie mi odpowiadają... Cieszę się, że jestem tam, gdzie jestem. Niestety, przedmioty, na które kładzie się nacisk w klasie o moim profilu, nie przydadzą mi się na studiach. Ja po prostu nadal nie wiem co chcę później robić... Anonymous - 2012-03-07, 19:23 Z tym, że teraz jest to o wiele trudniejsze. Ja MUSZĘ wiedzieć co chcę dalej robić. Bo jak wybiorę humana, to nie mam ścisłych, znaczy mam, ale wszystkie na jednej godzinie tygodniowo. Jak wybiore coś ze ścisłych do nie mam humanistycznych. I jestem w kropce. Ella - 2012-03-07, 19:25 Słucham?! Kurczę, kto to wymyślił 
Jak można zdać maturę z matematyki, mając jedną godzinę w tygodniu? Anonymous - 2012-03-07, 19:28
Szanowna pani Hall jak mniemam. Dla mnie to jest przerażające, bo ja nie wiem co ze sobą zrobić. Anonymous - 2012-03-08, 09:26 mad_mind, hmmm... no ciężka sprawa. Proponuję jednak abyś wybrała taki profil, w którym są przedmioty, które dobrze Ci idą... dzięki temu przetrwasz liceum w miarę bezstresowo, a jak zmienisz zdanie co do wyboru ścieżki życiowej to się po prostu we własnym zakresie poduczysz, ewentualnie poprosisz kogoś aby Ci pewne sprawy wytłumaczył. Bez sensu pakować się na mat-fiz czy biol-chem (czy jak to teraz się zwie) jeżeli jesteś nogą z przedmiotów ścisłych, bo wtedy całe liceum będziesz mieć problemy i będziesz się martwić czy sobie poradzisz. Anonymous - 2012-03-08, 19:11 Mój problem polega na tym, że właściwie wszystkie przedmioty dość dobrze wchodzą mi do głowy. Pytanie tylko czy wybrać coś po czym mogę pójść na studia, po których będę mieć jakąś normalną pracę, czy na coś co lubię, a praca tylko na kasie w biedronce 
Aya - 2012-03-08, 19:37 Heh... wydaje mi się, że gorzej jest jak komuś nie idzie z żadnego przedmiotu zbyt dobrze. Anonymous - 2012-03-08, 21:50 Wtedy idzie do zawodówki i zawsze może zrobić technikum uzupełniające o.O Evi - 2012-03-08, 21:55 No właśnie nie wiem czy można zrobić technikum uzupełniające, bo ostatnio mi kumpela powiedziała, że ma nie być szkół zaocznych od przyszłego roku i jestem naprawdę przerażona... A co do Twojego problemu mad_mind, wybierz to co lubisz i Ci w miarę lekko idzie, bo popyt na pracę się zmienia co jakiś czas. Teraz poszukiwani są tacy ludzie, a za dwa lata będą zupełnie inni
Ella - 2012-03-09, 17:21 mad_mind, skoro dobrze Ci idzie większość przedmiotów, to na Twoim miejscu wybrałabym te, po których możesz studiować i znaleźć pracę. Anonymous - 2012-03-09, 18:24 Heh, na to wyjdzie, bo na humana nie mam szans wiedźma mnie uziemiła(dwie pały za brak podręcznika jednego dnia o.O).
|
||||||||||
