Problemy ze zdrowiem - Tarczyca
Cirilla - 2012-06-20, 07:45
Miałam i stan takie. Tylko mi nikt nie mówił. Sama się dowiedziałam przypadkiem.
Anonymous - 2012-06-23, 08:24
Mercy, ten zakaz jest dla ludzi, a nie ludzie dla zakazu. Skorpion, napisała posta z sensem i że bierze pewien lek na tarczyce który jej pomaga.
Czy jest w tym coś złego? Nie. Ale regulamin jest święty i trzeba wygwiazdkowywać
Jak każdy wie jestem za wolnością wypowiedzi.
A w temacie to miałem robione TSH i wyszło w normie. Także mam tarczyce w porządku.
Skorpion - 2012-06-23, 22:42
Jeśli ktoś będzie chciał otruć się lekami,to i tak znajdzie je, a nie sądzę żeby lek na tarczycę komuś się do tego przydał. Znam się na tym, bo wiedzę z farmakologii jako przyszły ratownik mam dużą.
A co do TSH- badałam na początku maja i wynosiło 8, czyli duuużo mniej niż na początku choroby, kiedy to było równe 100
Evi - 2012-06-23, 22:47
Kochani moi. Zakaz jest jaki jest. Może i nie można się otruć tym lekiem, może i jego nazwa została podana w pozytywnym sensie, ok, ok. Ale jeśli zaczniemy robić ustępstwa, to userzy zaczną się gubić jaką nazwę podać można, a jakiej nie można i nazwy będą latać po forum. Taki jest regulamin, spróbujcie zrozumieć. A jeśli zrozumieć nie umiecie to zaakceptujcie, koniec.
Lithium - 2012-06-24, 11:29
Ja mam nadczynność. W pierwszej gimnazjum miałam badania, bo za szybko rosłam, miałam nadwagę itd i wyszło. Dostałam leki i schudłam. Ale teraz przestałam brać, rosnę znowu, bolą mnie kości, mięśnie się przemieszczają, ból jak.. Dziś kołnierz założyłam, bo mi głowa do tyłu leciała. To ma związek z tarczycą, więc jak ktoś ma niech udaje się do lekarza. Moja babcia miała wycinaną. Teraz już się ponoć nie wycina, ale jak nie chce przejść to stosują to, co nie?
meggi - 2012-08-21, 12:29
Ja też mam problemy z tarczycą. Hormony wariują tak, że raz mam nadczynność, raz niedoczynność:( mam też guza na tarczycy - niegroźnego. W pt mam wizytę kontrolną u lekarza. Dobrze, bo czuję się kiepsko ostatnio. Jestem strasznie rozdrażniona. I znów mam wahania wagi:( Nie mam apetytu, a w ciągu krótkiego czasu przytyłam tyle, że w żadne spodnie się nie mieściłam:((
A jeszcze wszyscy wokół mi dogryzają: 'ale się spasłaś' , 'powinien Ci mąż lodówkę zamknąć/korytko wyżej' itp. No i jeszcze- 'co ten Twój mąż w Tobie widzi' Masakra. Ale choć mi przykro, nie mam siły tłumaczyć się, że to hormony. Zresztą wszyscy wiedzą lepiej - że pewnie jem bez opamiętania i się w ogóle nie ruszam.
Euphoriall - 2012-08-31, 18:41
Moja sis ma prawdopodobnie coś z tarczycą :<
Kuźwa naszej rodziny to się co chwila jakieś choroby przyczepią...
Lithium - 2012-08-31, 19:03
Psychosis, są na to już leki, kiedyś np. jak mojej babci musieli wyciąć i ma taka bliznę na szyi, ja odziedziczyłam ją po niej, ale dostałam leki i objawy ustąpiły, tylko teraz muszę iść na kontrolne badania. Dobrze, że wykryli, bo potem mogą być nie miłe skutki. I nadczynność czy niedoczynność?
Euphoriall - 2012-08-31, 19:26
Lithium, lekarka sama nie wie. Sis idzie w pon na badania i we wtorek będzie miała wyniki.
LadyDracula - 2012-09-05, 22:52
Ja także mam niedoczynność. Leczę się w szpitalu w Krakowie już chyba 0d siedmiu lat.
Te wizyty to nic przyjemnego.
Skorpion - 2012-10-07, 21:16
Dziewczyny chore na niedoczynność,macie może tak,że pomimo zalecanej dawki leku czujecie się nadal źle? Bo Ja biorę leki już od lutego,było świetnie,bardzo mi się poprawiło. A teraz czuję,że znów jest tak jak na początku,te same objawy,i martwi mnie to,bo biorę sporą dawkę preparatu [nazwa/dawka]
thunderstruckk - 2012-10-07, 22:04
Skorpion, idź z tym do lekarza, nawet może być do domowego i powiedz. Może po prostu trzeba zwiększyć dawkę.
Duszka - 2012-10-07, 22:09
Skorpion, co jakiś czas się badania ponawia i zmienia się leki i dawkę, ale to może tylko lekarz zrobić, więc zapraszam do lekarza prowadzącego najlepiej.
megi-s - 2012-10-07, 22:34
Zazwyczaj jest tak, że po jakimś czasie trzeba zmienić dawki leków. Musisz iść do lekarza prowadzącego czy do endokrynologa, zależy do kogo chodzisz.
kolorowanka - 2013-11-21, 22:18
Dowiedziałam się ostatnio, że od 2 lat mam niedoczynność tarczycy. Tylko oczywiście lekarze to olali, a ja schowalam wyniki i do nich nie zaglądałam... Powtorzylam teraz wszystkie badania tarczycowe i niedoczynnosc jak nic. Do tego w wersji hashimoto, bo usg pokazało ze mam tarczyce wielkosci 4 latka... W poniedzialek ide do endo i mam nadzieje zaczne leczenie. Bo czuje sie bardzo zle
Jestem Łasicą, a czuję się jak CapsLock. Stawiaj te duże litery. Sekunda wysiłku.
|
|
|