Sadist - 2017-09-15, 21:22 feels3, to co to za praca? 
sunehri - 2017-09-18, 01:44
Nienawidzę tego pytania. Szczególnie teraz, gdy wykonuję zlecenia zdalnie z domu. Strasznie brakuje mi pracy na etacie. 
craving - 2017-09-18, 23:28 W pracy ostatnio miodzio. Oh, jacy ludzie są tam cudownie pozytywnie zakręceni i pełni energii... Aż chce się żyć, wychodzić z domu i z nimi przebywać. Prawdę mówią o tej atmosferze, oj prawdę. feels3 - 2017-09-21, 22:42 Sadist, ochrona w kompleksie dwóch dużych biurowców. Chociaż czasami myślę, czy przypadkiem nie zostałem recepcjonistą  no ale przynajmniej nocki są lajtowe 
Nocny Motyl - 2017-10-07, 07:27 No to tu się trochę pozmieniało. W sobotę zakończyłam trzyletnią karierę kasjera-sprzedawcy w pewnym francuskim supermarkecie. Od wtorku pracuję na magazynach na kopalni. Fajni ludzie, wyższe zarobki, na miejscu i zawsze od poniedziałku do piątku, od 6-tej do 14-tej. Nawet się zdziwiłam, że od razu dali mi umowę o pracę. Boję się tylko, że z czasem zacznę zauważać negatywy i tak jak wcześniej wszystko będzie mnie denerwować. Chciałabym żeby ta praca była znośna. Poprzednia wykańczała mnie psychicznie i po prostu traciłam chęć na robienie czegokolwiek w wolnym czasie. Anonymous - 2017-10-09, 11:01 Umieram. Nie no żartuje. Sprzątam. Dobra ide bo przerwa się skończyła. Anonymous - 2017-10-11, 13:13 Zdałam obleśnie ważny dla mnie egzamin. Przede mną nowy titl i większe hajsy. Brawo ja. noir - 2017-10-12, 01:38 Podpisali ze mną umowę na czas nieokreślony, nie czułam że mi się to uda, a jednak! Mustela Nivalis - 2017-10-15, 21:38
Brawo Zło!
Więcej czasu i obciążenia też? Jednobarwna - 2017-10-15, 23:09 Dostałam pracę, nareszcie  Pracuję od tygodnia, mega miłe szefowe i ludzie z którymi pracuję 
Anonymous - 2017-10-16, 15:58 Jednobarwna, super, gratuluję.  Dobra atmosfera w pracy dużo daje.
Anonymous - 2017-10-16, 20:40 Edisni, dobra atmosfera jest na początku. xD Ja dzisiaj się nazapie*dalałam bo wszyscy na L4 albo urlopie. Najlepsze to jak musiałam pieluchy sprzątać. Nie ma to jak grzebać w śmieciach bo ta od kibli i śmieci wzięła sobie wolne i teraz zapie*dalaj caaaały hotel. Zdjecie i segregacja pościeli zajęła mi z ponad dwie godziny. Tak mnie plecy bolały i się spociłam, że marzyłam tylko o śmierci i jeszcze ten obleśny typ mnie zaczepił. Już go się nie boje, ale wku*wa dostaje, jak na mnie się gapi czy zaczepia. Patrzy się na mój tyłek. Bleee... 
Anonymous - 2017-10-16, 21:23 Mustela Nivalis, nie... nie da się już bardziej.
Jednobarwna - 2017-10-18, 11:55 Alkoholizm się szerzy u mnie w pracy. Mam straszne opory przed dzwonieniem do obcych ludzi. Ludzie bardzo pomocni, mili. Pracy nie ma jakoś szczególnie dużo. Siedzę 5 góra 6 godzin dziennie. Praca przyjemna, na wycieczki jeżdżę a potem się gubię w tym mieście i z godzinnej wyprawy robi się 2,5 godzinna wyprawa. Anonymous - 2017-10-18, 13:03 Jednobarwna, co to za praca? |
||||||||||||
